Reklama

Siły zbrojne

MSPO 2017: Polsko-ukraiński system rakietowy „Stokrotka”

Podczas XXV MSPO Grupa WB w kooperacji z ukraińskim koncernem Ukroboronprom prezentuje system rakietowy ZRN-01 „Stokrotka”, który łączy lotnicze rakiety kalibru 80 mm z wyrzutnią naziemną, wyposażoną w nowoczesny system kierowania ogniem Topaz. System może służyć nie tylko do niszczenia celów powierzchniowych, ale również dronów, śmigłowców i innych celów powietrznych niewielkiej prędkości. 

System ZRN-01 „Stokrotka” to efekt kooperacji należącej do WB Group spółki Arex oraz ukraińskiej firmy Artem, należącej do koncernu Ukroboronprom. System ZRN-1 to podwozie samochodu wysokiej mobilności STAR 265M2 w układzie 6×6, stanowiące bazę dla obrotowej podstawy uzbrojonej w dwie lotnicze wyrzutnie B8W20. Są to typowe wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych standardu rosyjskiego, stosowane np. na śmigłowcach Mi-24 i Mi-8/17 służące do przenoszenia 80 mm pocisków niekierowanych. W tym przypadku jest to amunicja RS-80P z programowalnym zapalnikiem firmy Artem.

Czytaj więcej: Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach 

Dzięki wykorzystaniu systemu kierowania ogniem Topaz, pobierającego dane m. in. z zainstalowanego na pojeździe wyrzutni radaru oraz głowicy optoelektronicznej GS400, „Stokrotka” może precyzyjnie razić cele naziemne na dystansie do 6 km. Co ciekawe, dzięki programowanej głowicy system może zwalczać nie tylko skupiska piechoty, artylerię, czy lekko opancerzone pojazdy, ale również poruszające się na małym pułapie bezzałogowce lub śmigłowce w zasięgu do 4 km. 

Całość systemu, pomimo pozornej prostoty, oferuje dużą mobilność i siłę ognia w bardzo rozsądnej cenie. Rozwiązanie to umożliwia wykorzystanie zapasów posowieckich wyrzutni i amunicji - po odpowiedniej modernizacji - do wsparcia własnych jednostek. Wyrzutnia wraz z systemem kierowania ogniem może być z łatwością zainstalowana na innych platformach, w tym pojazdach opancerzonych.

Serwis Specjalny Defence24MSPO 2017 - wiadomości i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach

MSPO Stokrotka
Fot. J.Sabak

Reklama

Komentarze (42)

  1. Kafir

    Czyli nasz przemysł zbrojeniowy, w ramach epokowego skoku naprzód, postanowił w dziedzinie artylerii rakietowej dorównać do potencjału libijskich rebeliantów. Czekam na kolejne technologię i produkty które postawią nas na jednej półce z Syryjczykami. Trzeba mierzyć wysoko i równać do najlepszych. Mam nadzieję że projektancji pamiętają że u nas klimat trochę mniej łaskawy i zamiast klapek japonek przeznaczonych dla obsługi przygotowano, nie wiem, gumofilce. Kabaretowe założenia o strzelaniu tym cudem do śmigłowców i dronów łaskawie przemilczę.

    1. tak tylko ... na marginesie

      @Kafir Szanowny sie myli ! To nie jest tylko i wyłacznie zasługa Polskiego Przemysłu Zbrojeniowego. Do tego cudu potrzebna była współpraca z przemysłem obronnym Ukrainy.....

    2. bender

      To libijscy rebelianci maja Topaza? Czego i Ty i koledzy ponizej nie rozumiecie, to genialny w swej prostocie pomysl, zeby polaczyc wysoka swiadomosc sytuacyjna i celnosc z tanim efektorem, ktory takich cech nie posiadal. Dobry krok w strone stworzenia ciekawej niszy.

    3. mejixe

      Kafir, to jest sprzęt we współpracy z ukraińską "nauką" z targetem na Bliski Wschód. Palestyna nie planuje kupować lotniskowców.

  2. Smuteczek

    Wobec planowanego wycofania wszystkich smiglowcow oraz samolotow bliskiego wsparcia jest to nawet logiczne rozwiazanie. Zasieg jednak rozczarowuje. Do Afryki jak znalazł

    1. Wojciech

      Działania w Donbasie pokazują, że Rosja bez większego wysiłku ustanawia w strefie przyfrontowej zakaz lotów czegokolwiek. Boleśnie się o tym przekonali Ukraińcy, więc na dobrą sprawę śmigłowce są nam potrzebne jak puder na raka. Fajne zabawki ale po stracie połowy reszta zostanie uziemiona.

    2. mejixe

      Tak, Afryka, Bliski Wschód, Palestyna. To są odbiorcy dla takiego sprzętu.

  3. Ja

    No i to tyle o ukraińskim potencjale naukowym w dziedzinie broni rakietowej . Dodać do tego widły i mamy pełne spektrum ukraińskiej myśli technicznej.

    1. Geoffrey

      Ależ to polska myśl techniczna grupy WB. Ukroboronprom radzi sobie bez "kooperacji" całkiem nieźle.

    2. mejixe

      No niestety w kwestii finezji to nie należy szukać niczego ukraińskim potencjale naukowym, nawet z cudzą pomocą.

  4. Ad_summam

    Nie rozumiem tych negatywnych komentarzy. Jeżeli Ukraińcy tego potrzebują to czemu im tego nie sprzedać? Przy silnej opl to śmigłowców nie użyją, no i to to jest dużo, dużo tańsze.

    1. mejixe

      Dokładnie, trzeba mieć ofertę na kążdy potencjalny rynek jak chce się mieć dobry eksport. Nie każdy kupuje lotniskowiec.

  5. KrzysiekS

    Sam pomysł wystawienia tego pokazuje jak daleko jesteśmy w tyle.

    1. kryty

      My czyli kto? WB? Przecież to nie jest konstrukcja na nasz rynek.

    2. mejixe

      To jest oferta na inne rynki, nie dla nas. Taki Hezbollach szarpałby to jak reksio szynkę.

  6. Chriss

    To chyba jakiś żart. Takie coś robi Hezbollah w garażu. To wszystko na co stać naszą zbrojeniówkę? I nie wstydzą się tego pokazywać na targach? O nośniku, już nawet nie wspomnę. Ten naród musi wyginąć. Ja tu nie widzę przyszłości... :-(

    1. mp

      Co komu do tego co robi prywatna firma na potrzeby i kieszeń klienta? Tanie proste i skuteczne.

    2. mejixe

      Chriss przesadzasz, sprzęt można sprzedawać na różne rynki. Polska nie każdemu musi dawać Kraba. Dla mniejszych klientów też możemy mieć ofertę. I to jest właśnie oferta dla klientów pokroju Hezbollahu, którzy Kraba mogą zobaczyć tylko na zdjęciach. Oczywiście to inne sprzęt, ale chodzi o regułę, że nie każdy kraj musi mieć lotniskowiec...

  7. KAZACH

    ja bym to na honkerach zamontowal dla OT pojedynczo

  8. Pc-expertus

    Tu Gliwice: ja bym na tym samochodzie takich zestawów( wyrzutnie B8W20)przynajmniej z 10 sztuk zamontował! Ale jest to dobre na desant!!!

  9. Pc-expertus

    allle! Bardzo dobre na desant!

  10. Austria

    Jest to system do zniszczenia trutnie tanie. Moze mi ktos podac 2nd? Z zakresu? Dokładność jest całkowicie do elektroniki i jest Polski.

  11. Lazurowa

    Już widzę strzelanie z tego ustrojstwa typowymi lotniczymi s-8. Spadają po przeleceniu 2 km. Co innego strzelanie z powietrza ("w dół") a co innego ziemia-ziemia. Silnik musi mieć inną charakterystykę zwaną balistyką wewnetrzną. Wystarczy po porównać amunicję 23mm do Szyłki czy zu-23-2 i amunicję lotniczą działek NS23, NR23 GSz23. Łuska p.lot ma ładunek ok 2x większy bo strzelanie "pod górę". W drugiej połowie la 60 był projekt pocisku rakietowego p.lot. na bazie lotniczego R-3S produkowanego w kraju. Jedną ze zmian było przekonstruowanie silnika.

  12. poldek

    To ma zwalczać drony i śmigłowce? Równie dobrze można napisać że będzie zestrzeliwać satelity. Skutek będzie ten sam:)

    1. bender

      Mysle, ze ma szanse, glownie dzieki elektronice z WB. Pierwsze uzyte bojowo rakiety pp tez byly niekierowane, a owczesne systemy celownicze bez porownania bardziej prymitywne.

  13. prawieanonim

    Jaki jest cel takiego rozwiązania? Do zestrzeliwania obiektów latających to się raczej nie nadaje bo przecież to zwykłe rakiety niekierowane ze śmigłowca. Nie wyobrażam sobie co by musiał zrobić celowniczy żeby trafić z tego czegoś w śmigłowiec lub w drona. Jako artyleria rakietowa to też nie bardzo chyba że celem będzie powybijanie okien domów we wsi 2 kilometry dalej. Chyba tylko przeciwko sile żywej ale to i tak ze śmigłowca wycelują czymś takim 100 razy dokładniej. Od razu widać że to poroniony pomysł kraju który nie ma żadnego sensownego planu na wojnę.

    1. bender

      Na tym czego sobie nie wyobrazasz ma polegac wartosc dodana systemu z WB. Blyskawiczne obliczenie trajektorii lotu celu i danych do strzalu niekierowana rakieta tak, zeby zmaksymaliziwac prawdopodobienstwo trafienia (fragmentacji glowicy w poblizu celu). Wg. mnie genialne. Bezzalogowca straci a i smiglowiec nawet nie bedzie wiedzial co go trafilo.

  14. Kontraktowy

    Trzeci świat. Tylko to trochę przerażające, że do stworzenia czegoś takiego, potrzebowaliśmy wchodzić w kooperację z przemysłem ukraińskim...

    1. bender

      Kogo masz na mysli mowiac 'my'??? Artykul jest o WB, ktore coraz smielej penetruje rynek ukrainski analizujac ich potrzeby z Donbasu i do wymyslonych tam 'patentow' wprowadza wartosc dodana w postaci swojej elektroniki. Odnosze wrazenie, ze produkty WB moga tam calkiem namieszac (na razie Warmate) a to z oczywistycj powodow nie podoba sie zwolennikom Kremla. Dla naszego ogolnie pojetego przemyslu zbrojeniowego to tylko lepiej, ze jeden z prywatnych, traktowanych przez wladze po macoszemu graczy sie rozwija.

  15. Troll i to wredny

    Jak mawia Ferdek Kiepski ,,Po pierwsze primo" - swego czasu Jobaria Defense System (ZEA) zaprezentowała monstrum w postaci ciągnika siodłowego z naczepą na której ,,zaimplementowano" baterię wyrzutni ,,Grad". Obsługą 240 luf kalibru 122 mm zajmuje się 3 zamiast 30 ludzi. Siła ognia jednego pojazdu.... Powiem tak...jeśli to mają być wyrzutnie kal.80 mm to zdecydowanie nie (nie mamy tej amunicji i posiada ona zbyt małą donośność). Jeśli mają to być dwie wyrzutnie, to zdecydowanie nie (zbyt mała siła ognia). Jeżeli nośnikiem ma być ciężarówka, to...kompletnie bez sensu (my potrzebujemy pojazdu o zdecydowanie lepszych parametrach co do mobilności w zdecydowanie trudniejszym terenie). Zakładając, że ktoś podejdzie do tego z głową i popracuje nad tym ustrojstwem, efektem czego max trzech żołnierzy WOT, będzie w stanie w kilkanaście sekund pokryć parymetr ogniem, zasypując wroga stalą i ....odskoczyć - to zacznie to coś mieć sens.

  16. dim

    Faktycznie, że nie powala. Ale gdyby fabrycznie maskowano to na na zwykłą ciężarówkę budowlaną czy rolniczą ? Oraz było nią, w czasach pokoju, z wymianą tylko naczepy ? Państwo zrozumcie, że będziecie w tej wojnie, bez dobrego maskowania, zupełnie bez szans ! A jeżdżą po kraju dziesiątki tysięcy "kontenerów cywilnych", "samochodów dostawczych" itd. Nie liczcie, że jakichkolwiek reguł przestrzegać będzie wasz przeciwnik. Nie liczcie na przewagę lotniczą NATO. Może i nastąpi, ale nie do stopnia panowania w powietrzu. A przy okazji - od razu odliczcie NATOwskie samoloty greckie i tureckie - Rosjan nie zaatakują, a po pierwsze pilnować muszą się wzajemnie, dosłownie w każdej godzinie (i robią to, kto zna temat ten wie)... Nie wiem dokładnie jak chęć walki z Rosjanami przez Włochów czy Francuzów... - ale nie mam o niej pozytywnego zdania. Wnioski: Panowania w powietrzu nie będzie, będzie może jakaś pomoc... - trzeba się perfekcyjnie maskować !

  17. Lash

    Zamiast 10 tych cudow lepiej kupic 1 languste

  18. asd

    Systemik sklecony na kolanku na jakimś wojskowym szrocie. Wygląda jak łesternowe karabiny z korbką.

  19. Konrad

    Nie mamy juz zapasow amunicji 80mm, kupujemy za granica.

  20. Marek1

    Hmm ... proste jak budowa cepa, niedrogie, mnóstwo posowieckiej amunicji 80mm, dośc skuteczne, programowalne głowice, ... tylko ten zasięg do 6km. Taki pojazd po odpaleniu max kilkunastu rakiet musiałby błyskawicznie zmieniać stanowisko, bo jest w zasięgu wszystkich środków artyleryjskich z moździerzami włącznie.

    1. benq

      Gdzie niby masz to mnóstwo posowieckiej amunicji 80 mm ??? Ostatnio uzupełniano zapasu zakupami w Bułgarii bo nasz przemysł czegoś takiego nie produkuje.

  21. benq

    Normalnie jak podczas wojny na Bałkanach ;) Zasięg tego czegoś czyli do 6 km to chyba jakiś żart (i do tego słaby) na współczesnym polu walki. przypomnę, że zasięg rzędu 5,5 km posiadały pociski rakietowe kal. 82 mm stosowane w wyrzutniach BM-8 z... okresu II w.św. !! Szkoda porządnej ciężarówki na taki erzac.

  22. Ecco

    A jakby temu dodac zapalniki zbliżeniowe oraz kierowanie typu PGK? Dało się do rakiet 68-70mm, nie da się do 80mm? A siła precyzyjnego ognia na dystansie "mini" ? Jak sadzicie?

  23. Miś

    Zdjjeli pojemniki z helikoptera dali na pake ze szwagrem zrobię to z a 10 % ceny zamontuje Na tarpanie mniej pali do osłony damy zu 23 na pace tarpana i mam baterie artylerii i baterie OPL no i damy na MESPO 2018

    1. cooky

      akurat ZU23 na pace Tarpana to by go wywalił do góry nogami, miałem okazję strzelać z Hibneryta i jak walnąłeś dłuższą serią to Star sie kołysał :)

  24. Harry

    Sprzęt relatywnie tani do "zraszania" obszaru/celów. Mógłby być pomocny choćby w WOT. Skoro zamontowano go na tak dużym nośniku to powinien mieć kabinę większą dla załogi (przypuszczam że kierowca + 2 osoby obsługi) oraz skrzynie/pojemniki na rakiety zapasowe. Może nawet jakiś prosty system do szybkiego załadowania wyrzutni. No i trzeba by popracować nad dizajnem. "roletami" jak w POPRADzie w celu ukrycia i szybkiego przygotowania do strzału, automatycznym wysuwaniem podpór.

  25. Bono

    Podpatrzyli to chyba od islamistow, to ja juz wole Hibneryty, mogli by zrobic w formie ZSMU do tego opancerzona kabina.

Reklama