Reklama

Geopolityka

Kanadyjskie Hornety nad Rumunią

Fot. U.S. Navy, Communication Specialist 2nd Class Jason Swink/Wikimedia Commons, Domena publiczna
Fot. U.S. Navy, Communication Specialist 2nd Class Jason Swink/Wikimedia Commons, Domena publiczna

Kanadyjskie maszyny CF-18 wylądowały w Europie. Hornety będą pełnić służbę w ramach misji NATO Enhanced Air Policing nad Rumunią. 

Jak informują władze Kanady, do Rumunii wysłane zostały cztery myśliwce Kanadyjskich Sił Powietrznych - CF-188 Hornet. Towarzyszy im 135-osobowa załoga. Misja Air Policing Kanadyjczyków rozpocznie się we wrześniu br., i trwać będzie do grudnia br. Aż do oficjalnego rozpoczęcia swojej zmiany załogi Hornetów będą prowadzić loty "zapoznawcze". 

Dowódcy kanadyjskich sił podkreślają, że udział w misji to dowód na to, że ich kraj jest "oddany" sojuszniczej zasadzie kolektywnej obrony, która leży u podstaw traktatu założycielskiego NATO.  

Hornety będą operować z bazy lotniczej Mihail Kogălniceanu w pobliżu Konstancy, na południu Rumunii. Lotnisko to jest intensywnie wykorzystywane przez amerykańskie siły powietrzne od 1999 roku do działań związanych ze wsparciem lotniczym operacji w Iraku oraz US Army in Europe Joint Task Force East.

Czytaj też: Kanada zawiesza rozmowy o Super Hornetach. Planowana wieloletnia modernizacja sił powietrznych

W służbie towarzyszyć im będzie, tak jak obecnie Brytyjczykom, lotnictwo rumuńskie, które korzysta z maszyn MiG-21 LanceR oraz niedawno zakupionych samolotów F-16. To właśnie słabość sił powietrznych Rumunii i Bułgarii jest jednym z powodów rozmieszczenia w rejonie kontyngentów z innych krajów NATO. Nad działaniami lotnictwa NATO nad Bałkanami czuwa Centrum Połączonych Operacji Lotniczych, znajdujące się w Torrejon w Hiszpanii.

Misję w Bułgarii w 2016 r. zainaugurowali Amerykanie, zmienieni następnie przez Włochów. Misja w Rumunii rozpoczęła się natomiast na przełomie kwietnia i maja 2017 r. - za pierwszą rotację odpowiada tam Wielka Brytania, która wysłała personel RAF i cztery samoloty Eurofighter Typhoon.

Podobnie jak w działaniach w rejonie Morza Bałtyckiego, patrole myśliwców sojuszu nad Morzem Czarnym związane są ze wzrostem aktywności rosyjskiego lotnictwa nad tym akwenem. Nasiliła się ona znacznie po zajęciu Krymu i rozlokowaniu na półwyspie silnego zgrupowania rosyjskiego lotnictwa.

Zobacz też: RAF w Rumunii. Szkolenie i air policing [Defence24.pl TV]

 

Kanadyjskie maszyny pojawią się w Rumunii już po raz trzeci (wcześniej w 2014 i 2016 roku). W 2014 roku Kanadyjczycy prowadzili tam wspólne ćwiczenia z siłami powietrznymi Rumunii (loty razem z MiG-21).

Reklama

Komentarze

    Reklama