Reklama

Siły zbrojne

Ministrowie obrony Polski i Ukrainy o współpracy wojskowej

Fot. J.Sabak
Fot. J.Sabak

Ministrowie obrony Polski Antoni Macierewicz i Ukrainy gen. armii Stepan Połtorak odbyli oficjalne spotkanie, którego tematem była zarówno współpraca wojskowa i militarno-przemysłowa, jak i historia wspólnej walki obu krajów przeciw Rosji w 1920 roku. - „Dla Polski, Ukraina niepodległa i cała jest partnerem strategicznym” - podkreślił minister Antoni Macierewicz.  

Rozmowy z ministrem Antonim Macierewiczem stanowiły istotny element kilkudniowej, oficjalnej wizyty w Polsce ukraińskiego ministra obrony. 15 sierpnia znajdzie się on wśród gości honorowych na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego.

Gościmy dziś ministra obrony Ukrainy, pana generała Połtoraka, który przybył do Polski specjalnie dla uczczenia Bitwy Warszawskiej. rocznicy wielkiego zwycięstwa, jakie odnieśliśmy nad bolszewikami wspólnie, gdyż oddziały ukraińskie walczyły wraz z wojskami polskimi. Pojedziemy złożyć wieniec na grobie generała Bezruczki, który walczył w kluczowych punktach atakowanych przez Bolszewików w 1920 roku. To nie tylko symbol naszego wojskowego współdziałania, ale też wyraz tego jak polscy i ukraińscy żołnierze stają razem w obronie Ukrainy i Polski.

Antoni Macierewicz, Minister Obrony Narodowej

Minister podkreślił, że ta współpraca trwa nadal. Rozmowy, które zakończyły się kilka minut przed konferencją dotyczyły współpracy przemysłów obronnych ale również współpracy wojskowej w zakresie wspólnych szkoleń i ćwiczeń sił zbrojnych Polski i Ukrainy. Antoni Macierewicz przypomniał, że Polska jest jedynym krajem który podpisał z Ukrainą porozumienie o współpracy wojskowej.

Dla Polski, Ukraina niepodległa i cała jest partnerem strategicznym i będziemy wspomagali niepodległość tego kraju we wszelki, możliwi sposób. Cieszy nas, że Ukraina również rozumie to współdziałanie. Rozmawialiśmy m. in. o uczczeniu polskich żołnierzy, którzy padli w 1939 roku w obronie Lwowa. Dziękuję panu ministrowi za przybycie i za zaproszenie mnie na święto niepodległości Ukrainy.

Antoni Macierewicz, Minister Obrony Narodowej

Minister obrony Ukrainy Stepan Połtorak oświadczył, iż omówił razem z Antonim Macierewiczem sytuację bezpieczeństwa w Europie i na świecie oraz poinformował o sytuacji w obwodach ługańskim i donieckim, jak i o zagrożeniach ze strony Federacji Rosyjskiej. Omówiono też sprawy współpracy przemysłów i sił zbrojnych obu krajów, ze szczególnym uwzględnieniem dalszego rozwoju litewsko-polsko-ukraińskiej brygady. Minister Połtorak podkreślił, że Polska jest, była i zawsze będzie strategicznym partnerem dla Ukrainy. 

Mam wielki zaszczyt być tutaj w rocznicę Bitwy Warszawskiej. To również był czas w którym Polska i Ukraina były razem. A gdy walczyliśmy razem, zawsze zwyciężaliśmy. (...) Narodowi polskiemu chciałbym przekazać z okazji święta najlepsze życzenia oraz podziękowanie za wsparcie Ukrainy w trudnym czasie. Ukraina się zmienia. Jest krajem europejskim. Jest i pozostanie niepodległa.

Gen. Stepan Połtorak, Minister Obrony Narodowej Ukrainy

Minister Połtorak podziękował również ministrowi i rządowi polskiemu za współpracę i pomoc. Istotnym elementem jego wizyty jest udział w defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. 

Zobacz też: Ukraińskie transportery z polską noktowizją [Defence24.pl TV]

 

Reklama

Komentarze (9)

  1. Lord Godar

    Ja bym prosił o jakieś konkrety ... Wspólne składanie wieńców na grobach to ważna rzecz , ale nie zwiększy potencjału naszych sił zbrojnych czy przemysłu zbrojeniowego.

  2. Polak Tytan

    Żadnej współpracy z Ukraina zwłaszcza wojskowej. My Ukrainy oraz jej zacofanego przemysłu jak j myśli technologicznej i mentalności. Nie potrzebujemy do niczego dosłownie. Ukraina jest w latach 80 mentalnie, społecznie i gospodarczo. Oni sami z sobą musza sie uporać. Zlikwidować wszechobecnie panująca korporacje. Moze za 50 lat będziemy partnerami do rozmowy. Wydalić natychmiast 50% Ukraińców z Polski. Zakazać Lotowi lotów z naszych lotnisk na Ukrainie a Ukraińcom na nasze. Dość

    1. racjus

      Tak, my nie potrzebujemy nikogo i niczego zamknijmy granicę, lotniska i porty. Będziemy sobie tak siedzieć jak Chiny przed wojnami opiumowymi we własnym zaścianku. Mamy to szczęście, że w latach 90-tych ktoś jednak chciał z nami rozmawiać.

    2. leming

      Popieram, wiązanie się ze słabym partnerem oznacza równanie w dół, do jego poziomu. Szczególnie niekorzystna jest demoralizacja i oligarchizacja płynąca ze wschodu.Ukraina nie ma nic, co potrzebne by było Polsce, współpraca z tym partnerem nie oznacza wzmocnienia, wręcz przeciwnie.

    3. kpr.rez.

      Bardzo bym chcial żeby polski przemysł zbrojeniowy posiadal takie technologie i kompetencje jak przemysl ukrainski !!! Ten milion ukraincow który pracuje w Polsce to napedza polską gospodarkę bo: placą podatki, kupuja żywność i inne produkty, wynajmuja mieszkania i pracują za pieniadze za ktore polacy nie chcą już pracować!!!! Powiedz to polskim plantatorom truskawek, jablek, gruszek itd. że nalerzy wydalić ukrainców a ceny w twoim warzywniaku osiedlowym skoczą o 100%. A eksport polskich warzyw i owoców spadnie o 50% bo konkurujemy ceną dzieki taniej sile roboczej ukrainców!!!! Twoje słowa idealnie pasują do sytuacji polaków w Angli....!!!

  3. PolExit

    A kiedy to niby razem z Ukraina zawsze zwyciężyliśmy? Oczywiście jakaś tam forma Ukrainy czy Litwy oddzielająca Nas od Rosji jest porządana, ale bez infantylnego mesjanizmu, misji dziejowych, i innych hasełek dla ułomnych umysłowo&wiedza historyczna. Co się da od nich kupić, co ma wartość za sensowne pieniądze ok. Sprzedawać po cenach rynkowych ok. I nic więcej. Na wschodzie jedyny sensowny kraj to Białoruś, na północy Estonia i Łotwa .

  4. As

    Prawda prawdziwa, że aż boli niektórych. Właśnie razem z Ukrainą wygrywaliśmy. Dobra, a teraz co ze śmigłowcem? Co z silnikami rakietowymi? Fajne są też AN178

    1. Extern

      Racja, gdy Rosja w XVII wieku przejęła od RON Ukrainę szybko stała się mocarstwem które niedługo potem zdusiło niezawisłość Rzeczypospolitej. To samo stało się w XX wieku gdy Piłsudski przegrał niepodległą Ukrainę na rzecz Moskwy, też niedługo po tym popadliśmy w zależność od Rosji. Bez Ukrainy nie będą nigdy wystarczająco silni aby rozdawać karty w europie środkowo-wschodniej oni to wiedzą dlatego Ukrainy nie odpuszczą.

  5. jarkono

    To akurat uważam za dobre posunięcie. Myśląc o modernizacji naszych T-72/PT-91 zamiast zmiany lakieru do PT-16, warto rozważyć współpracę z Ukraińcami. Mają gotowe rozwiązania: wieża z armatą 120mm automatem ładowniczym i zasobnikiem na amunicję, bardzo dobre jednostki napędowe 6TD3, czy pancerz reaktywny. Do tego nasz SKO i oddzielenie przedziału załogi od amunicji.

    1. CB

      Tyle, że ukraińskie zakłady są w tym momencie całkowicie niewydolne i nie potrafią sobie poradzić praktycznie z żadnym zamówieniem. Jakimś rozwiązaniem byłoby przeniesienie ich technologii do naszych zakładów, ale znowu my nie chcemy płacić za żadne licencje, tylko wydaje nam się, że powinni wszystko podarować z samej wdzięczności, iż się tym interesujemy. A tak w ogóle, to ja bym jednak szukał innych rozwiązań, zamiast ciągłych "modernizacji" czy nawet reanimacji sprzętu post-sowieckiego.

  6. normalny

    Po stronie Polski walczyły też różnego rodzaju formacje rosyjskie od kozackich, przez zwolenników Borysa Sawinkowa po Rosyjską Armię Ochotniczą (w polskiej historiografii na siłę lansowana jako formacja białoruska) dowodzoną przez Bałachowicza. I wówczas ta narracja o polsko-ukraińskiej wojnie w 1920 przeciw Rosji (a nie konkretnie bolszewickiej Rosji) jakby się sypie.

  7. Zbulwersowany podatnik

    Przejdźmy do rzeczy: Co z Polsko-Ukraińskim śmigłowcem o którym było tak głośno po słowach A. Macierewicza? Co z Ukraińską propozycją modernizacji naszych maszyn Mi oraz Sokołów? No i co z ppk Pirat?

  8. ja

    Już Polska była strategicznym partnerem dla Litwy, czy tak samo skończy się z partnerstwem Ukrainy

  9. b

    Pisze to juz od kilku lat, panie ministrze dla WP oplot to optymalny WWB.

Reklama