Reklama

Siły zbrojne

Rosjanie zabili przywódcę Daesh? "Trwa weryfikowanie informacji"

Su-35 / Fot. Vlad Perminoff / Flickr
Su-35 / Fot. Vlad Perminoff / Flickr

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w wyniku nalotów dokonanych w końcówce maja br. zginął Abu Bakr al-Baghdadi - przywódca Daesh.

W specjalnym oświadczeniu możemy przeczytać, że do nalotów doszło 28 maja 2017 roku. Na południowych przedmieściach ar-Rakki spotkali się wówczas liderzy tzw. Państwa Islamskiego. W świetle wciąż weryfikowanych informacji jednym z nich był Abu Bakr al-Baghdadi.

Rosjanie twierdzą, że w naradzie brało udział ok. 30 przywódców średniego szczebla oraz ok. 300 bojowników odpowiedzialnych za ich ochronę. Mieli oni rozmawiać m.in. o strategii wyjścia z miasta. 

Fakt dokonania nalotów w dn. 28 maja br. potwierdzili Amerykanie, zastrzegając jednak, że trwa weryfikacja informacji o śmierci lidera Daesh. Warto zwrócić uwagę, że nie są to pierwsze doniesienia tego typu.

Analityk CNN, gen. Mark Hertling zaleca, aby podchodzić do powyższych informacji z pewną dozą sceptycyzmu: „Nie traktuję tego zbyt poważnie, ponieważ w ciągu ostatnich trzech lat raportowano co najmniej pięć zabójstw al-Baghdadiego”.

W podobnym tonie wypowiadają się inni eksperci stacji, np. Clarissa Ward, zauważająca, że informacje płynące od Rosjan stoją w sprzeczności z dotychczasowymi schematami zachowań przywódców ISIS.

Reklama

Komentarze (9)

  1. wed

    Za agencją Interfax i Rzeczpospolitą: "Wiceszef MSZ Rosji Giennadij Gatiłow przyznał, że Rosja nie jest w stanie potwierdzić, czy w nalocie jej lotnictwa na Syrię rzeczywiście śmierć poniósł samozwańczy kalif Abu Bakr al-Bagdadi" To wystarczy za komentarz do "faktu" nad którym rozpływano się poniżej.

  2. yaro

    I następne dobre wieści. Właśnie Iran przeprowadził atak pociskami balistycznymi na bazy PI we wschodniej Syrii

    1. Kosmit

      To jest ciąg dalszy Irańsko-Saudyjskiej rozgrywki na Bliskim Wschodzie, Iran właśnie pokazał, co może zrobić z Rijadem. Trafienie tych, czy innych dżihadystów miało tu znaczenie drugorzędne, było pretekstem do pokazu siły.

  3. yaro

    Dziś wojska USA zestrzeliły samolot sił syryjskich nad Rakką.

    1. nareszcie

      Bardzo dobra wiadomość, miejmy nadzieję że to dopiero początek.

    2. Kosmit

      Nie nad Rakką, tylko nad Tabqa w prowincji Rakka. Dodaj, że atakował siły SDF. I dodaj jeszcze, że zanim podjęli decyzje o zestrzeleniu, próbowali "załatwić" temat nalotów na SDF kanałami negocjacyjnymi - Assad nie był zainteresowany.

  4. [sic!]

    Ruscy zabili agenta CIA - ciekawe czy zaognią się wzajemne relacje Rosja-USA

    1. Kosmit

      Jeśli rzeczywiście zabili jakiegoś w Syrii, to zakulisowe relacje mogą się zaognić. Ale my tu o Baghdadim gadamy, nie o agentach CIA.

  5. yaro

    Sprawca i efekt nalotu na sztab ISIS 28 maja br , między 0.35 a 0.45 czasu moskiewskiego, rosyjskie samoloty SU-34 i SU-35 operujące z bazy Chmejmim dokonały nalotu na sztab ISIS (Radę Wojenną) w Rakka. Dane o miejscu narady Rosjanie uzyskali drogą wywiadowczą. W wyniku nalotu zginął Abu Bakr al-Baghdad - szef Państw Islamskiego, emir Rakki Abu al Chadżi al Mysri, emir Ibrahim An Naef al Hadż odpowiedzialny za rejon od Rakka do Suhne i szef służby bezpieczeństwa ISIS Sulejman al-Szauach. Oprócz tego śmierć od rosyjskich bomb i rakiet poniosło ok. 30 dowódców polowych do 300 żołnierzy ich ochrony. .

    1. sputnik na dobranoc

      300 żołnierzy ich ochrony i 26 czołgów (oczywiście "Tygrysy")

    2. Kosmit

      Nie zdziwił cię fakt, że kilka najwyższych figur z "zarządu" PI, sama śmietanka, wliczając w to ich "kalifa" spotyka się we frontowym mieście, w którym trwają walki? Razem z 30 dowódcami polowymi? A miejsce spotkania obstawia kilkuset bojowników, upakowanych tak ciasno, że 300 z nich ginie w bombardowaniu, które - jeśli wierzyć rosyjskim zdjęciom - było wykonane z chirurgiczną precyzją (4 budynki zniszczone i nic poza tym)? Po pierwsze - lepszego miejsca nie mieli? Po drugie - po co obstawa w sile okrojonego batalionu na zajętym przez siebie terenie? Po trzecie - czy ludzie, którzy od lat działają w warunkach pełnej konspiracji byli aż takimi idiotami, żeby popełnić wszystkie te błędy na raz (wszystkie jaja do jednego koszyczka, a koszyczek dodatkowo zostawiony w strefie walk i otoczony tłumem widocznym z daleka - nic tylko walić)? Czy Rosjanie zabili Baghdadiego? Nie wiem, może i zabili, ale taką wersją wydarzeń dyskredytują się sami - albo to bujda, albo cała wierchuszka ISIS z dnia na dzień zdurniała do cna i postanowiła popełnić zbiorowe samobójstwo. Wskazówką może tu być amerykańsko-rosyjska kłótnia o to, kto ubił al-Adnaniego, kolejną szychę z kierownictwa PI. Rosjanie twierdzili, że zginął on razem z ponad 60 bojownikami i kilkoma dowódcami polowymi w nalocie Su-34, Jankesi - że on i pięciu ludzi z jego obstawy zginęło w dwóch pick-upach trafionych z Reapera. Pamiętasz, kto ostatecznie okazał się lepiej poinformowany?

  6. zyg

    Coraz więcej sukcesów ! Jak podaje Reuters w sobotę Rosjanie donieśli że zabili kolejnych 180 terrorystów w tym 2 przywódców ISIS. W depeszy zauważono jednak że jeden z tych przywódców został już raz zabity poprzednio 28 maja. Przypomina to niedawną śmierć rosyjskiego oligarchy który popełnił samobójstwo strzelając do siebie trzy razy w tym dwa razy w serce :)

    1. yaro

      To tak samo jak jankesi co już trzy razy al Bahdiego zabijali.

  7. rozczochrany

    CNN jest niewiarygodne. Ostatnio stacja CNN została złapana na kłamstwie jak ustawiała aktorów przebranych w arabskie stroje na brytyjskiej ulicy by pokazać "wielką demonstrację arabów przeciwko terroryzmowi" Okazałao sie że "wielka demonstracja" liczyła kilkunastu statystów. Bardzo znany film na youtube. Głośna sprawa.

  8. yaro

    To są pierwsze doniesienia Rosjan na ten temat. Wcześniej to amerykanie chwalili się zabiciem tego przywódcy. A oaza tym CNN ma teraz małą wiarygodność co podkreśla nawet sam prezydent USA nazywając ją fake stadion.

    1. lechu

      No, za to sama osoba prezydenta USA jest tak wiarygodna, że ho ho!

  9. januszek94

    Jeśli to prawda to brawo nareszcie - szkoda że żywcem go nie wzięli - podał by mocodawców i sponsorów tego ugrupowania terrorystycznego . Choć my wiemy - ci co chcą wiedzieć ? Ale nareszcie - a przy okazji amerykanie sami są zdumieni iż Rosjanie i wojska Syryjskie są coraz bardziej skuteczne . Co do informowania przez zachodnie media - to już jest absurd - jeśli ameryka to nie jeśli Rosjanie to tak . No ale rusofobia się pogłębia - tylko ciekawe jak islam zaleje jeszcze bardziej europę , może większość otworzy oczy ?

Reklama