Reklama

Geopolityka

Daesh zaatakowało irański parlament. Terroryści wzięli zakładników [AKTUALIZACJA]

Fot. مانفی / Wikimedia Commons / CC 4.0.
Fot. مانفی / Wikimedia Commons / CC 4.0.

Terroryści Daesh zaatakowali w co najmniej dwóch miejscach w Teheranie. Weszli się do budynku parlamentu, wzięli zakładników. Ostatecznie służby opanowały sytuację, ale Strażnicy Rewolucji oskarżają o dokonanie ataku Arabię Saudyjską.

Aktualizacja 17:30: Irańscy Strażnicy Rewolucji oświadczyli, że winę za zamach ponosi Arabia Saudyjska. W oświadczeniu zwrócili oni uwagę, że atak miał miejsce zaledwie tydzień po wizycie Donalda Trumpa w Rijadzie. Terroryści mieli planować jeszcze jeden zamach w dniu dzisiejszym ale trzecia grupa dżihadystów miała zostać aresztowana przez irańskie służby bezpieczeństwa przed atakiem.

Irańskim służbom udało się opanować sytuację, czterech sprawców ataku na parlament poniosło śmierć. Według mediów dostali się do budynku parlamentu w przebraniach kobiet.

Według doniesień telewizji Al Jazeera najnowszy bilans zamachu to dwanaście ofiar śmiertelnych i trzydziestu dziewięciu rannych.   

W środę, gdy grupa uzbrojonych napastników wtargnęła do parlamentu Iranu i otworzyła tam ogień, zginęło co najmniej siedem osób - poinformowała półoficjalna irańska agencja prasowa Tasnim. Według agencji sprawcy ataku wzięli czterech zakładników. 

Tasnim powołała się na źródła na miejscu zdarzenia, zastrzegła jednak, że informacji tych nie potwierdzili na razie przedstawiciele służb bezpieczeństwa. Do drugiego ataku doszło przy mauzoleum ajatollaha Chomeiniego, gdzie wysadził się terrorysta samobójca. 

Media donoszą, że do zamach przyznało się Daesh. Grupa SITE Intel Group poinformowała w mediach społecznościowych, że powiązana z terrorystami agencja Amaq opublikowała zdjęcie, na którym widać wnętrze budynku parlamentu, ciała zabitych i jednego z napastników.

AH/JP/PAP

Reklama

Komentarze (2)

  1. RPvelAO

    Tak to już jest w Persji że nikt z terrorystami się nie bawi, tam ogólnie nie ma zjawiska terroru, gdyż jest tłamszony i likwidowany w jego zarodku. Żaden z bandytów z daesh nie przeżył i nie miał prawa przeżyć. Iran wspiera Hezbollah będąc jego częścią. Daesh to nie religia ani żadne ideologie - to przemoc, pieniądze i seks a właściwie gwałt, a jak mało to jeszcze captaogon (bardzo drogi i skuteczny narkotyk) gdyby któryś miał wątpliwości w poświęcenie swojego marnego ciała jako bomby. Brawo Iran!

  2. muminek

    Sami się zaatakowali ... zostawić ich w spokoju - sami się wytłuką i zredukują ... takie okresy walk i radykalizacji zdarzały się także wśród chrześcijan - fakt dawno temu ... widocznie teraz ich kolej

    1. Cleo

      To pochwała czy lekceważenie faktycznych mecenasów tych wojen?

    2. Tratata

      To szczyt ignorancji. Nie rozróżniać stron konfliktu nic a nic, a jednak zabierać głos. Trąci trochę logiką "Żydzi wymyślili Holocaust". Iran dla Daesh jest przeciwnikiem nr. 1: szyici, prowadzący bardzo "zachodni" styl życia, bardzo silni militarnie i zaangażowani w niszczenie Daesh. Konkurencja dla wahabizmu w każdej płaszczyźnie, a najgorsze (dla Daesh) jest to, że na tle innych totalitarnych/autorytarnych reżimów, Iran jest spokojną wyspą.

Reklama