Reklama

Siły zbrojne

"Rozwojowy i efektywny kosztowo". Prezes IMI Systems o izraelskiej propozycji w programie Homar [Defence24.pl TV]

Fot. IMI.
Fot. IMI.

”Otrzymaliśmy wszystkie niezbędne zgody od MON w Izraelu, konieczne do wykonania transferu wszystkich wymaganych technologii dla tego konkretnego produktu”- powiedział Defence24.pl o oferowanym Ministerstwu Obrony Narodowej w programie Homar systemie Lynx prezes IMI Systems, Avi Felder i dodał: (…), myślę, że jest to bardzo nowoczesny, sprawdzony w boju system. Jesteśmy w stanie zaoferować kontrahentowi najkorzystniejszą wartość w stosunku do wydatków” 

Jak powiedział prezes firmy, polityka IMI Systems jest oparta o "wzajemne zrozumienie" z państwem, z którym współpracuje producent, co odnosi się również do lokalnego przemysłu, któremu znana jest etyka pracy oraz potrzeby klienta na danym terenie.

Mówimy tu o przemyśle niezwykle nowoczesnym, a współpraca pozostaje bardzo prosta, mowa bowiem o takim samym poziomie rozwoju. Otrzymaliśmy wszystkie niezbędne zgody od MON w Izraelu, konieczne do wykonania transferu wszystkich wymaganych technologii dla tego konkretnego produktu.

Avi Felder, prezes IMI Systems

Kwestią do ustalenia jest jedynie to, jakie technologie zostaną przekazane klientowi. Prezes IMI Systems mówił o wyrzutni Lynx oferowanej w ramach programu Homar. 

Z punktu widzenia wsparcia logistyki, dla ciężarówek, dla wyrzutni, jest to najbardziej efektywne pod kątem kosztów podejście, i najlepsze przyszłościowo, w zakresie utrzymania systemu.

Avi Felder, prezes IMI Systems

Dodatkowo wyrzutnia może odpalać nie tylko produkty oferowane obecnie przez IMI Systems takie jak rakieta Extra, ale także te pozostające na wyposażeniu polskiej armii jak np. pociski 122, co zdaniem Feldera zapewnia klientowi elastyczność.

(...) mówimy o rozwiązaniu, którego koszty utrzymania są mocno ograniczone. (...) większość produktów przez nas oferowanych jest sprawdzona w boju.

Avi Felder, prezes IMI Systems

Lynx
...i Izraelskie Lynx. Fot. IMI.

Czytaj więcej: Izraelska propozycja dla Homara zaprezentowana. "Trzy bataliony i rakiety balistyczne"

 

 

Reklama

Komentarze (12)

  1. KrzysiekS

    Kiedyś posiadaliśmy R-300 a teraz nic.

  2. KrzysiekS

    I jeszcze jedno jeżeli myślimy poważnie o tej ofercie w zespołach roboczych są potrzebne osoby znające Jidysz. Izraelczycy często dostarczają dokumentację w tym języku oczywiście mogą przetłumaczyć ale na ogół tłumaczenia nie są tak dokładne jak ich oryginały.

  3. KrzysiekS

    Przypominam dla MON LIWIEC, LANGUSTA, KRAB, KRYL, mają TOPAZ Izraelski LYNX też ma TOPAZ wybór innego sytemu jest nielogiczny wręcz szkodliwy dla Polski. TOPAZ jest nasz więc możemy w nim grzebać (zmieniać) do woli.

  4. jurgen

    generalnie propozycja izraelska Lynx (Extra, Predator Hawk, Accular + LORA) wydaje się lepsza od amerykańskiej HIMARS (tak militarnie, ale przede wszystkim przemysłowo) - jest jednak haczyk nie całkiem oczywisty - otóż Lynx zostały dostarczone już do Azerbejdżanu i Kazachstanu ... a to znaczy , że Lynx został już dokładnie spenetrowany przez Rosjan

    1. KrzysiekS

      KrzysiekS->jurgen HIMARS działa od 1998 r. zobacz w ilu krajach myślisz że Rosja nie zna tego systemu?

  5. Gość

    Na pewno warto jest rozmawiać z Izraelczykami. Sprzęt jest nowoczesny i jeżeli warunki współpracy byłyby satysfakcjonujące , to warto taką broń pozyskać.

  6. xyz470

    Dla mnie pozyskanie rakiet EXTRA to najlepszy wariant dla programu HOMAR. Można dużo zyskać od tego oferenta i przy okazji tylko lekko nacisnąć na odcisk naszego największego sojusznika.

  7. KrzysiekS

    100% popieram poproszę tylko o dobrą umowę "Diabeł tkwi w szczegółach". Poza tym w przypadku podpisania umowy i produkcji w Polsce powinniśmy podpisać obustronną umowę o szybkim dostarczeniu zapasów pocisków w razie konfliktu któregoś z państw.

    1. dimitris

      Nuuu... państwo Izrael z konfliktu w zasadzie nie wychodzi w ogóle ! Toteż jego mieszkańcy nauczyli się robić biznes i na tym :) Za co moje słowa uznania. Nawet mógłbym tam żyć (zwłaszcza jeśli w pobliżu tych wspaniaaaałych plaż). Ale musiałbym być w tym celu bardziej uparcie pracowity. Dla innych osób tam w zasadzie nie ma miejsca, ale to dosłownie ! Polacy też moglibyście robić na broni biznes. I na swym położeniu, TEORETYCZNIE wymuszającym na Was stałą gotowość obronną. Tymczasem po raz drugi budujecie właśnie "realny socjalizm" przemysłowy. A miał nadzieję Jan Kochanowski. że "Mądry Polak po szkodzie" ?

  8. Marek1

    Panie Avi Felder najwyższa pora na szczegóły dot. ceny, zakresu transferu technologii i możliwości potencjalnej polonizacji nośnika, SKO i samych efektorów(łącznie z balistycznymi LORA). Jeśli w tych elementach IMI będzie na tyle lepszy, jak jest w parametrach systemu LINX w stos. do amerykańskiego HIMARS, to wybór oferty z USA będzie absurdem. Ps. Niezbędny będzie zakup NIE 3, ale co najmniej 5 batalionów LINX z pełnym zapasem efektorów, zwłaszcza dalekiego zasięgu.

  9. john

    Skończcie z tym paplaniem i powiedzcie, że oferujecie pełną produkcję na licencji w Polsce rakiet Ekstra i Predator Hawk to będzie miało sens inaczej to tylko paplanie. Inaczej efekty przekazania technologi będą podobne do Spike'a czyli żadne. Pełna technologia oraz możliwość samodzielnej modyfikacji i sprzedaży na eksport i zostajecie wybrani inaczej nie wiem czy jest sens bo wszystkie niezbędne komponenty rakiet będziemy musieli sprowadzać z Izraela za nie małe pieniądze. A w wypadku konfliktu jest zagrożenie, że po dogadaniu Izraela z Rosją nie dostaniemy nic. Już zgodziłbym się na częściowe sprowadzanie niezbędnych komponentów na Lorę. Balistyka wówczas z Ukrainą byśmy dorobili dodatkowo do Lory aby były dwie różne rakiety w tym systemie.Wówczas to miałoby sens ale jak zawsze podajecie tekst "pełny zakres przekazania technologi produkcji za wyjątkiem elementów nieopłacalnych do produkowania w Polsce" czyli innymi słowy nic znaczącego nie dostaniecie. A na pewno nie elektronikę bo wówczas byłoby to nieopłacalne ale dla Izraela.

    1. edi

      Czy ty wiesz co piszesz ? Ktoś wymyślił produkt a ty za grosze chcesz dostać możliwość jego pełnej produkcji i jeszcze eksportu do państw trzecich ? Jasne że Izrael może sprzedać nam licencję na cały system to tylko kwestia $$. Odpowiem ci od razu na pytanie NIE Polskę nie stać na zakup licencji. USA lepszych warunków nam nie da bo nie musi. To Izrael musi bardziej zabiegać o klienta dlatego da lepsze warunki.

    2. Husar

      Nie rozum tych tych obaw. Polski przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie wytworzyć czegokolwiek bez importu. Rosomak, Jelcz, AMZ, Spike itp wszystkie wymagają importu który może być z łatwością zablokowany. Jeśli deklarują że produkcja może być w 100% spolonizowana tzn że tylko od PGZ zależy co będzie robił. Obawiam się że to niestety tylko nieudolność i wygodnictwo powoduje że te trudniejsze elementy importujemu.

    3. KrzysiekS

      KrzysiekS->john Jeżeli chodzi o Spike'a proponowali nam całą produkcję to my nie chcieliśmy wybraliśmy niby tańszą wersję. Głównie to my dajemy się rolować tak było przy F16 (mieliśmy mieć serwis silników - raport NIK 2006) tak może być i tym razem że będziemy sami sobie winni ale pretensje będziemy mieć do innych.

  10. qwwqwqw

    I ja optuje za tym żeby wybrać systemy rakietowe produkcii Izraelskiej..(Lynx)

  11. dimitris

    Przeciwnikom żydowskiego sprzętu przypomnę, że w USA jest tyle samo Żydów, co w Izraelu, przy tym zajmujących podobnie poważną pozycję w przemyśle, m.in. zbrojeniowym, zwłaszcza w technologiach rakietowych. A rosyjski wywiad ma w USA w zasadzie całkowicie rozwiązane ręce, na co wskazywała już także tutejsza Redakcja. Natomiast US nigdy nie będą z Polską poważnie współpracować przemysłowo, na rynki trzecie. Gdyż do tanga trzeba dwojga. Dwojga równorzędnych możliwościami partnerów. Gdy Izrael ma dla takiej współpracy bardzo poważne powody - oto liczni, interesujący dlań, potencjalni kontrahenci nie nabędą broni "made in Israel" . Gdy "made in Poland" kupią. Oczywiście, że kupią nie od Polski bezpośrednio, na to trzeba mieć wpływy, niemniej kupią je z naszych fabryk, czyli Polacy mieć będą pracę, a przemysł zapłaci ZUSy i podatki nawet w przypadku, gdyby cały zysk wywożony. Ale nie będzie cały wywożony, część będzie w Polsce inwestowana. Następnie także produkcja części zamiennych do dalszej eksploatacji tej broni u stron trzecich. Przecież Amerykanie nawet nie kryją, że ani myślą takiego układu zaoferować !

  12. stary

    System rzeczywiście dobry.

Reklama