Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Morawiecki: Dr Berczyński nie uczestniczył w negocjacjach dotyczących przetargu na śmigłowce

Fot. Ministerstwo Rozwoju.
Fot. Ministerstwo Rozwoju.

Nazwisko dr. Wacława Berczyńskiego ani razu się nie pojawiło w trakcie całorocznych negocjacji dotyczących przetargu na caracale - powiedział w sobotę wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. „Ani razu nie było tego pana przy stole negocjacyjnym” - dodał.

"Kompletnie nie miałem pojęcia, że pan dr Berczyński się interesował tym tematem. W całorocznych negocjacjach, które toczone były i prowadzone w Ministerstwie Rozwoju w ogóle się ani razu to nazwisko nie pojawiło. Ani razu nie było tego pana przy negocjacjach, przy stole negocjacyjnym" - powiedział Morawiecki w radiu RMF FM.

Dr Wacław Berczyński w czwartek przestał być szefem podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. W sobotę Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że nie jest także przewodniczącym rady nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi, rezygnację złożył w czwartek.

Ministerstwo rozwoju od września 2015 roku przez rok prowadziło negocjacje umowy offsetowej. Jej zawarcie było warunkiem podpisania kontraktu o dostawie wiropłatów. W kwietniu 2015 r. MON w przetargu na 50 wielozadaniowych śmigłowców do końcowego etapu zakwalifikowało śmigłowiec H225M (wcześniejsze oznaczenie EC725) caracal produkcji Airbus Helicopters (poprzednio Eurocopter).

W październiku 2016 roku Ministerstwo Rozwoju poinformowało, że ofertę offsetową Airbus Helicopters uznało za niezadowalającą, a dalsze negocjacje są bezprzedmiotowe.

Wicepremier Morawiecki dopytywany o to, czy wypowiedzi Berczyńskiego na temat swej roli w przetargu na caracale są "konfabulacją", powiedział: "Myślę, że może to być coś podobnego. Trudno mi powiedzieć, co miał na myśli człowiek, którego kompletnie nie znam, nie widziałem, nie rozmawiałem i nie słyszałem, żeby cokolwiek się wypowiadał w tej kwestii" - powiedział wicepremier.

Reklama

Komentarze (7)

  1. Kozi

    Od początku było wiadomo że unieważnią przetarg bo tak jest lepiej medialnie, opowiadanie o kupowaniu w zagranicznych koncernach zamiast "polskich" zakładach. Szkoda ze dla obecnego ministra waznejsze jest polityka od zwiękaszania potencjału Wojska Polskiego.

  2. men

    Uważam Pana Morawieckiego za jedyną "gwiazdę" - w sensie pozytywnym oczywiście -tego rządu. Przebywanie w wiadomym otoczeniu wpływa jednak na percepcję Pana Premiera - w tej całej aferze chodzi o to że wiadomy gość za pisemnym pozwoleniem AM zapoznawał się z dokumentacją przetargową do czego nie miał ŻADNYCH uprawnień, nikt nie podnosi jego uczestnictwa w jakiś gremiach przetargowych! - a co z tą wiedzą zrobił? - no właśnie coś jednak zrobił skoro błyskawicznie ewakuował się do USA - na marginesie -tylko w krajach uznawanych za upadłe takie jaja są rzeczywistością

    1. gts

      Popieram. Mam pytanie dlasze kiedy beda i jakie smiglowce, a takze w jakiej cenie i haki bedzie offset. Na dzien dzisiejszy wyglada to tak, ze zle wyglada bo za polowe ceny kupujemy nawet nie polowe smiglowcow ktore mielismy miec i bez zadnego offsetu. Pytam sie czy lepszy deal bylo zakupienie 50 smiglowcow za 13 mld wraz z offsetem i montazem ostatnich 20 w Polsce, czy kupienie 12-16 maszyn bez offsetu za 5-7mld... na dzien dzisiejszy po smiglowcach ani widu ani slychu a w ratownictwie morskim lataja przerobione z ZOP (poprzez wyciecie wreg i wybebeszenie sprzetu)... znowu jest tak ze jak sie cos nie stanie, to nic nie kupimy i nikt nie wyciagnie wnioskow? Bedziemy sie tak po polsku cackac dopoki znow nie bedzie jakiejs katastrofy?

  3. sojer

    Jedno głupie zdanie, a już nikt go nie zna, nie pamięta, nie rozmawiał i nie widział.Powinni mieć zakaz komentowania sprawy Caracalów do czasu rozstrzygnięcia nowego postępowania.

  4. Dropik

    jakie ma to znaczenie kiedy będąc w dobrej komitywie z ministem M. szepna co trzeba i po kontrakcie. Dyspozycja była jasna : uwalić. Skutek teraz jet taki , że te 12-16 sztuk bedzie kosztowac 5-7mld czyli zancznie drożej

  5. Lucjan

    Minister nie zna i nie wie nic o przewodniczącym rady nadzorczej jednego z kluczowych zakładów przemysłu zbrojeniowego. Tym samym podaje się do dymisji?

  6. Kóma

    Kiepska wiarygodność takiego stwierdzenia wypowiedzianego przez wicepremiera !

  7. CB

    Może i oficjalnie nie uczestniczył ale po co i na jakiej podstawie dostał dostęp do wszystkich dokumentów i po co różne dokumenty wyciągał?

Reklama