Reklama

Siły zbrojne

Nowa rzecznik prasowa MON

Mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz. Fot. Wojsko Polskie
Mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz. Fot. Wojsko Polskie

Nową rzeczniczką prasową MON została mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz, dotychczasowa pełnomocniczka ministra ds. wojskowej służby kobiet - wynika z podpisanego przez nią czwartkowego komunikatu MON. 

MON nie miało rzecznika prasowego od początku lutego, kiedy to ze stron internetowych resortu zniknęło nazwisko Bartłomieja Misiewicza. Od tego czasu w obowiązkach rzecznika Misiewicza zastępował Oddział Mediów Centrum Operacyjnego MON, zaś szefem gabinetu politycznego ministra został Krzysztof Łączyński. Misiewicz od końca stycznia był przez kilka tygodni na urlopie. Po jego zakończeniu znów pracuje dla ministra Macierewicza.

Nominację nowej rzeczniczki, choć bez podawania nazwiska, szef MON zapowiadał w środę. Macierewicz powiedział wtedy, że "już niedługo" przedstawi osobę, która będzie pełnić tę funkcję. Poinformował, że będzie nią kobieta. "Wiemy już, że to jest kobieta i wiemy, że to jest kobieta odważna, dzielna i skutecznie działająca" - powiedział minister. 

W czwartek rano PAP otrzymała komunikat podpisany przez mjr Pęzioł-Wójtowicz jako rzecznik prasową resortu. Zaprosiła w nim ona na spotkanie z mediami dr. inż. Wacława Berczyńskiego - przewodniczącego Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego.

Mjr Pęzioł-Wójtowicz pełnomocniczką MON ds. wojskowej służby kobiet została 8 marca 2016 r. Nominację odebrała w obecności premier Beaty Szydło podczas uroczystości z okazji Dnia Kobiet w bazie lotniczej w Mińsku Mazowieckim. Na tym stanowisku zachęcała do udziału w bezpłatnych kursach samoobrony kobiet, jakie MON prowadzi od listopada 2016 r. w 30 miejscowościach w całej Polsce.

Nowa rzeczniczka MON rozpoczęła służbę wojskową w 2005 r. jako podchorąży w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Po jej ukończeniu była dowódcą plutonu zmechanizowanego w Polsko-Litewskim Batalionie Sił Pokojowych w Orzyszu. Następnie służyła jako oficer prasowy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu, młodszy specjalista w Departamencie Wojskowych Spraw Zagranicznych MON, Sekretariacie MON, a po jego przekształceniu - w Centrum Operacyjnym MON. 

Ukończyła stosunki międzynarodowe - dyplomację na Uniwersytecie Wrocławskim, była stypendystką Uniwersytetu w Antwerpii. Skończyła także podyplomowe studia z zakresu służby zagranicznej oraz studia doktoranckie w Szkole Głównej Handlowej. Pochodzi z Janowa Lubelskiego, ma 36 lat.

PAP - mini

Reklama

Komentarze (14)

  1. Max Mad

    No dobra... pani się przewijała już jakiś czas za plecami oficjeli więc akurat jej wybór nie zaskakuje. Po wyczynach swojego "cywilnego" poprzednika będzie miała dosyć dużo pracy z podniesieniem wierzytelności i poziomu wypowiedzi MON. Zobaczymy jak sobie poradzi. Choć kariera wręcz zawrotna, 36 lat i już major. Taki biurkowy oficer, niby nic dziwnego ale trochę w oczy kuje.

    1. ccc

      Ja też zostałem majorem w tym wieku i od początku do końca byłem w linii. Niektórzy są zdolniejsi, a niektórzy nie zostaną nigdy oficerem taka prawda.

  2. nordx

    nie znam kompetencji Pani Major, ale jedno wiem z pewnością. przynajmniej będzie ładniej. życzę Pani dużo sukcesów, oraz udanych wystapień.

  3. arona

    Czytając niektóre komentarze na usta ciśnie się powiedzenie - jeszcze się taki nie urodził co by Polakowi dogodził. Wszystkim oponentom polecam odwiedzić stronę MON i zobaczyć jakie stopnie noszą rzecznicy prasowi Dowództwa Generalnego, Dowództwa Operacyjnego, Inspektoratu Wsparcia, Żandarmerii Wojskowej, Dowództwa Garnizonu Warszawa, Inspektoratu Uzbrojenia itd., od majora wzwyż ! Nowa pani rzecznik reprezentuje całe (!) Siły Zbrojne RP więc trudno wymagać by była powiedzmy sierżantem. Proszę zobaczyć, że w innych służbach rzecznikami są także oficerowie, np. rzecznikiem KGP jest funkcjonariusz w stopniu młodszego inspektora czyli odpowiednik wojskowego podpułkownika i jakoś to nie wzbudza kontrowersji.

  4. Gienek

    Ciekawe na jakiej pozycji gra?

  5. wist

    brawo

  6. Ktos

    Dlaczego rzecznikiem MON musi być żołnierz i to w stopniu majora odrazu? Nie może być pracownik cywilny?

  7. Pan Tadeusz

    Konferencja prasowa w 58 sekund i bez możliwości zadawania pytań przez dziennikarzy - brawo, brawo, brawoo! :D

  8. dow. plutonu

    Ocenimy kompetencje jak wypowie pierwsze komentarze. Na razie tylko ładnie wygląda.

  9. bubu

    szach-mat i teraz będą musieli jej salutować bo ma stopień wojskowy

  10. arona

    No nareszcie jakaś "dobra zmiana" ;)

  11. jimmy

    Mam nadzieje że będąc rzecznikiem czas pracy będzie liczony do emerytury powszechnej z ZUS, a nie do mundurowej. Wygląda na to, że nasza armia ma za dużo etatów wojskowych i pieniędzy żeby rzecznik MON był żołnierzem.

    1. arona

      A co w tym dziwnego, że rzecznik jest żołnierzem ? To normalna praktyka w służbach mundurowych, zobacz kim jest rzecznik KGP czy KSG.

  12. tryt

    Nowa twarz, młoda, kobieta, wojskowa, kompetentna. Wydaje się dobry ruch.

  13. czytelnik

    już od dawna była widoczna na zdjęciach w tle za ministrem lub premier...

  14. LL

    W końcu się opamiętali.

Reklama