- Wiadomości
Błaszczak: Nowe BOR "elitarne". Granice chronione pomimo presji
W poniedziałkowym wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia szef MSWiA Mariusz Błaszczak skomentował doniesienia o aktywności na terenie Polski osób związanych z tzw. Państwem Islamskim. Minister odniósł się także do prac nad reformą Biura Ochrony Rządu oraz polityki migracyjnej. Zaznaczył, że Straż Graniczna nie ulega presji dotyczącej otwarcia granicy z Białorusią dla imigrantów z Czeczenii.

Mariusz Błaszczak przyznał, że już kilkakrotnie osoby podejrzane o związki z organizacjami terrorystycznymi zostały wydalone z Polski. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał, że jest to zasługa ustawy antyterrorystycznej.
Nie ulega żadnych wątpliwości, że polskie służby dysponują odpowiednimi narzędziami do tego, by zapewnić bezpieczeństwo.
Błaszczak powiedział także, że sukcesem jest zmiana decyzji poprzedniego rządu z września 2015 r. o przyjęciu "kilku tysięcy imigrantów muzułmańskich z Azji i Bliskiego Wschodu", co stanowiło również złamanie solidarności Grupy Wyszehradzkiej. Błaszczak powiedział, że Unia nie posiada narzędzi, aby zmusić Polskę do przyjęcia uchodźców, ale przyznał, że presja jest wywierana. Minister zagwarantował również, że na forum UE sprzeciwi się napływowi "emigrantów muzułmańskich". Jak powiedział minister skala wyjazdów Polaków na Bliski Wschód w celu podjęcia walki po stronie tzw. Państwa Islamskiego jest "marginalna" i są to pojedyncze przypadki".
Szef MSWiA zaznaczył wyraźnie, że Straż Graniczna nie uległa presji organizacji pozarządowych czy Rzecznika Praw Obywatelskich, naciskających na otwarcie granicy z Białorusią dla osób próbujących dostać się do Polski bez wymaganych dokumentów. Wzrost liczby osób, w głównej mierze Czeczenów, którzy chcieli się dostać do Polski przez granicę z Białorusią rodził obawy, że przez granice może ruszyć następna fala kryzysu migracyjnego, zwłaszcza w wypadku gdyby te osoby były dopuszczane do przekraczania granicy pomimo braku wiz, ze względów humanitarnych (to mogłoby wywołać zwiększone zainteresowanie wyjazdami na terytorium UE przez Polskę).
Tuż przy granicy polsko-białoruskiej, po stronie naszego wschodniego sąsiada, miało w ubiegłym roku koczować kilkaset osób oczekujących na wjazd do Polski. Minister stwierdził, że system relokacji przyciąga fale kolejnych uchodźców.
Szef MSWiA odniósł się także do ustawy o państwowej służbie ochrony, która obecnie jest na etapie uzgodnień resortowych a za dwa tygodnie ma zostać skierowana do uzgodnień międzyresortowych. W przypadku reformy służb mundurowych szef resortu spraw wewnętrznych powiedział, że prace koncentrują się na policji, straży granicznej, straży pożarnej i Biurze Ochrony Rządu. W wywiadzie dla TVP1 minister Błaszczak dodał, że nowe BOR "będzie elitarne" m.in. ze względu na umiejętności i wyszkolenie. Ocenił, że wcześniej, przed 2016 r., liczba szkoleń w tej formacji była "drastycznie niska".
Zmiana w Biurze Ochrony Rządu była koniecznością. Ona wynikała z tego co zastaliśmy w listopadzie 2016 r. (...). Chodzi o zmiany dotyczące organizacji, (...) o dofinansowanie
Jednym z założeń projektu ustawy o Państwowej Służbie Ochrony jest to, że miałaby ona chronić więcej obiektów administracji rządowej. Dopytywany o to Błaszczak podkreślił, że sytuacja, w której "budynki rządowe w jakiejś części są chronione przez prywatne firmy ochroniarskie" nie jest dobra. "To źle, tak być nie powinno" - powiedział. Odniósł się także do planów, by kandydatów do służby badać wariografem. "Chodzi nam o elitę" - podkreślił.
LG/PAP
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS