Reklama

Siły zbrojne

Polskie F-16 z ćwiczebną amunicją z Meska

Fot. Airman 1st Class Ryan Conroy/USAF.
Fot. Airman 1st Class Ryan Conroy/USAF.

Spółka Mesko SA dostarczy ćwiczebną amunicję dla polskich myśliwców F-16, przeznaczoną do działek M61. Stosowna umowa została podpisana przez Inspektorat Uzbrojenia. 

Przedmiotem zamówienia jest dostawa 20 mm nabojów z pociskiem ćwiczebnym TP RRR LD M2 w latach 2017-2019 oraz w roku 2021 w liczbie 108 tys. sztuk o całkowitej wartości 15.93 mln złotych.

Mesko jest producentem i właścicielem dokumentacji technicznej amunicji tego typu dzięki realizacji umowy offsetowej związanej z zakupem myśliwców F-16C/D Block 52+, stosowną licencję przekazała firma Nammo. Należąca do PGZ polska spółka jest też jedynym podmiotem uprawnionym do wytwarzania tej amunicji w Polsce.

Dlatego zakup mógł zostać zrealizowany bez uprzedniej publikacji ogłoszenia o zamówieniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, i został wyłączony z Prawa Zamówień Publicznych. Inspektorat Uzbrojenia podkreśla, że ewentualna zmiana wykonawcy wiązałaby się z trudnościami natury logistycznej i szkoleniowej, a sama umowa jest wznowieniem dostaw (poprzedni kontrakt zawarty został w 2014 roku). 

Zmiana dotychczasowego wykonawcy nabojów skutkowałaby wystąpieniem problemów z zachowaniem ciągłości procesu szkolenia personelu latającego oraz osiągnięciem wymaganego poziomu, jak również niosłaby za sobą konieczność generowania subsydialnych, trudnych do oszacowania kosztów związanych z wyposażeniem warsztatów obsługowych jednostek wojskowych w dodatkową specjalistyczną aparaturę kontrolno-pomiarową.

Inspektorat Uzbrojenia - Dziennik Urzędowy UE

Jest to podstawowy rodzaj amunicji lotniczej do działka M61 A1 używany w procesie szkolenia bojowego pilotów samolotów F-16 eksploatowanych w Polsce.

Amunicja 20x102 mm została skonstruowana w celu wykonywania szkoleń z użycia działek lotniczych (czy innych dedykowanych systemów uzbrojenia jak M197 lub M39) i charakteryzuje się zredukowanym ryzykiem wystąpienia rykoszetu. Pocisk się rozpada po uderzeniu w cel wytwarzając odłamki, które nie mają możliwości balistycznego oddziaływania na przelatujący w pobliżu samolot.

Może być ona używana również w misjach bojowych, gdzie ważne jest by zniszczyć cel nie wyrządzając dużych szkód jego otoczeniu. Pod względem balistycznym jest ona odpowiednikiem 20 mm amunicji MP LD M70A1. W ostatnim czasie Inspektorat Uzbrojenia rozpoczął również postępowanie na zakup bomb ćwiczebnych dla polskich F-16. 

Pod koniec 2016 roku zakontraktowano dostawę pocisków manewrujących AGM-158B JASSM-ER, pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C7 AMRAAM oraz rakiet powietrze-powietrze krótkiego zasięgu AIM-9X Block II Sidewinder. Natomiast pierwsze pociski AGM-158A JASSM zakontraktowane w 2014 roku zostały już dostarczone.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Ślązak

    Wszystko super , ja czekam aż nasze myśliwce wrócą na DOL- e ( drogowe odcinki lotniskowe ) jeżeli F-16 będę przywiązane do dwóch lotnisk ( albo paru nawet innych lotnisk ) to ich zbrojenie nie ma większego sensu - skoro singapurskie F-16 potrafią to nasze też muszą dać radę .

  2. Lol

    Będzie tak samo dobra, jak czołgowa?

  3. ppp

    Taka informacja nie cieszy. dobrze byłoby przeczytać, że Polskie F-16 latają z uzbrojeniem z MESKA.

  4. Zbulwersowany podatnik

    Oby żaden z naszych Jastrzębi nie spadł...

Reklama