Reklama

Siły zbrojne

Sojuszniczy ogień na drawskim Bizonie [FOTO]

  • Samolot C-295 - fot. MON
  • Fot. wikipedia.org
  • Fot. kees torn / Flickr

Żołnierze siedmiu państw biorących udział w ćwiczeniu Bison Drawsko 2017 zakończyli część taktyczną manewrów i rozpoczęli strzelania ostrą amunicją - podaje por. Błażej Łukaszewski.

Żołnierze ćwiczących armii wielokrotnie wykonywali zadania taktyczne korzystając ze wsparcia amerykańskiej oraz holenderskiej artylerii, która bazowała na haubicach samobieżnych Paladin i Panzerhaubitze 2000. W ćwiczeniu uczestniczyły między innymi baterie haubic Paladin 3 batalionu 29 pułku artylerii polowej, wchodzącej w skład brygadowej grupy bojowej rozmieszczonej w Polsce.

BISON DRAWSKO 2017
Fot. por. Błażej Łukaszewski, st. chor. Artur Walento

W trakcie zajęć amerykańskich żołnierzy 3 batalionu artylerii z 29 pułku artylerii polowej, którzy w piątek i sobotę (10-11 lutego br.) wykonywali strzelania z haubic samobieżnych Paladin M109 do celów na odległości około 10 kilometrów. Jak poinformował por. Błażej Łukaszewski, w piątek strzelała bateria BRAVO pod dowództwem kapitana Joe Robertsa, natomiast w sobotę bateria CHARLIE pod dowództwem kapitana Erica Nolanda.

BISON DRAWSKO 2017
Fot. por. Błażej Łukaszewski, st. chor. Artur Walento

Bezpośrednio przed rozpoczęciem sobotnich strzelań Dowódca 3 batalionu artylerii podpułkownik Douglas Chimenti zaznaczył: "obecna w Polsce zima jest podobna do tej jaka bywa w moim rodzinnym Kolorado, jednak tutaj jest trochę mroźniej. Pozwala to lepiej sprawdzić nasze przygotowanie do wykonywania zadań w różnych warunkach atmosferycznych, więc takie szkolenie jest jeszcze bardziej owocne”.

BISON DRAWSKO 2017
Fot. por. Błażej Łukaszewski, st. chor. Artur Walento

Jak podkreśla por. Błażej Łukaszewski intensywnie szkolili się również żołnierze 3 batalionu piechoty zmotoryzowanej (12BZ) ze Stargardu. Realizując strzelania sytuacyjne z wykorzystaniem kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, kolejny raz potwierdzili swój wysoki poziom wyszkolenia.

„Żołnierze 2 kompanii piechoty zmotoryzowanej otrzymali zadanie zneutralizować ukazujące się cele wykorzystując karabiny maszynowe UKM-2000, karabinki Beryl oraz uzbrojenie Rosomaków. Zadanie to wymagało od dowódców sprawnego kierowania ogniem, a od ćwiczących żołnierzy skutecznego prowadzenia ognia. Efekt szkoleniowy został w pełni osiągnięty, co potwierdziły bardzo dobre oceny uzyskane podczas strzelań”

podsumował strzelania Dowódca 2 kompanii piechoty zmotoryzowanej (3bpzmot/12BZ) kpt. Kamil Kostyła.

Ćwiczenia pk. Bison Drawsko 2017 to pierwsze od kilku lat ćwiczenie armii holenderskiej prowadzone na szczeblu brygady, w których udział bierze aż 3600 holenderskich żołnierzy. Ponadto prowadzone są w ramach w nowej struktury, albowiem 43. Brygada Zmechanizowana została operacyjnie podporządkowana niemieckiej 1. Dywizji Pancernej, natomiast w jej skład wszedł 414. batalion pancerny Bundeswehry (z jedną kompanią holenderską). Pododdział 414. batalionu z czołgami Leopard 2A6 bierze udział w ćwiczeniu.

Ze strony Wojska Polskiego uczestniczą w nim między innymi jednostki 12. Brygady Zmechanizowanej, 9. Brygady Kawalerii Pancernej (z czołgami PT-91), a także na przykład pododdziały przeciwlotnicze i lotnictwa wojsk lądowych. Łącznie w manewrach uczestniczy ponad 4,5 tys. żołnierzy.

BISON DRAWSKO 2017
Fot. por. Błażej Łukaszewski, st. chor. Artur Walento

Reklama

Komentarze

    Reklama