Reklama

Siły zbrojne

Raport: Wyścig zbrojeń przyspiesza

Fot. DGA EM/MBDA
Fot. DGA EM/MBDA

Sektor lotniczo-zbrojeniowy notuje wzrost wydatków napędzany m.in. zwiększeniem wydatków na amerykańską armię i wzrostem globalnych zagrożeń bezpieczeństwa - to jeden z głównych punktów raportu przedstawionego przez firmę Deloitte. Na czele rankingu państw przeznaczających najwięcej środków na zbrojenia znajdują się USA, jednak regionem, który w latach 2010 - 2015 odnotował największy wzrost wydatków na obronność jest Azja. 

Z danych przedstawionych w "2017 Global aerospace and defense sector outlook. Growth prospects remain upbeat" wynika, że przychody z przemysłu obronnego wzrosną o 3,2 proc., co związane jest w dużej mierze ze zwiększenia wydatków USA na armię. Niekwestionowanym liderem listy państw pod względem wydatków wojskowych pozostają Stany Zjednoczone, z budżetem w wysokości około 600 mld USD, który stanowi 34 proc. światowych funduszy przeznaczanych na wojsko - szacowanych na 1,760 bln USD. 

Wśród pozostałych pięciu państw znajdujących się na czele listy są Chiny (214,5 mld USD), Rosja (91,1 mld USD), Arabia Saudyjska (85,3 mld USD) i Francja (60,7 mld USD). Liderami pod względem części PKB wydawanej na cele wojskowe są państwa afrykańskie i bliskowschodnie: Oman (16,2 proc.), Sudan Południowy (13,8 proc.), Arabia Saudyjska (13,7 proc.), Irak (9,1 proc.) i Algieria (6,2 proc.). W przypadku budżetów obronnych w skali regionu największy wzrost środków przeznaczanych na armię odnotowano w Azji, gdzie fundusze wzrosły o 5,5 punktu procentowego, co stawia ją na drugim miejscu za Ameryką Północną i Południową.  

Czytaj więcej: Mattis i Trump odbudują armię USA. Trzy etapy zwiększania budżetu [ANALIZA]

Dodatnia dynamika wydatków na obronę narodową w Azji jest obserwowana już od kilku lat. Obecnie jednak, po kilku latach cięć, decyzje o zwiększeniu budżetów na obronę podjęły też Stany Zjednoczone (w ograniczonym zakresie jeszcze w czasie sprawowania władzy przez administrację Obamy). Należy się spodziewać dalszego i znaczącego podwyższenia kwot przeznaczanych na obronność przez nowe kierownictwo Białego Domu i Pentagonu.

Czytaj więcej: Nadchodzą tłuste lata dla zbrojeniówki?  

Wydatki na obronę rosną też w krajach europejskich. Większość państw NATO po latach cięć zwiększa swoje wydatki obronne. Dynamika wzrostu jest największa w krajach bałtyckich czy w Rumunii, które dysponują ograniczonym potencjałem gospodarczym. Dodatkowe fundusze na wojsko przyznają także niektóre państwa zachodnie, jak na przykład Niemcy, Holandia czy Norwegia. Zwiększanie zakresu programów modernizacyjnych przekłada się na wzrost przychodów przemysłu zbrojeniowego. Ma to związek ze wzrostem zagrożeń na świecie, w tym agresywnymi działaniami Rosji, a także niebezpieczeństwem ze strony Daesh i innych ugrupowań terrorystycznych.

Przyrost demograficzny, a także generowanie dochodów w Azji i na Bliskim Wschodzie przełoży się na wzrost dochodów w branży lotniczej o 0,3 proc. Po niespodziewanym spowolnieniu produkcji, w 2017 r. spodziewany jest jej ponowny wzrost o 7,1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, a o 22,5 proc. w porównaniu z 2012 r. 

Zdaniem autorów raportu trendami, które będą kształtowały rynek lotniczo-obronny w przyszłości są wybory w USA oraz Brexit, wzrost tendencji populistycznych na świecie oraz niestabilność na rynku walutowym. 

Reklama

Komentarze (3)

  1. tak tylko...

    Ciekaw jestem, które kraje w najbliższych kilku, kilkunastu latach "posypią się" ze względu na fakt, iż ich gospodarki nie będą w stanie udźwignąć takich wydatków. Ze zbrojeniami jest jak z życiem, nie można robi tego ponad stan...

    1. Misio

      Dlatego trafne jest przekierowanie zakupów sprzętu do własnego przemysłu, wtedy tak "bardzo to nie boli" bo kasa i tak zostaje w gospodarce krajowej.

  2. hall

    Rosja niebawem nie wytrzyma tego wyścigu !!

  3. Hamer

    Tylko czy za wzrostem wydatków na wojsko idą w parze zwiększone ilości nabywanego i nowoczesnego sprzętu?! Ja w to wątpię ale może ktoś rozwieje moje wątpliwości....

Reklama