Reklama

Siły zbrojne

Przemyt rosyjskich rakiet do Iranu. Kijów: Przychwycono 17 kontenerów

Fot. Qypchak/CC BY-SA 3.0
Fot. Qypchak/CC BY-SA 3.0

Na kijowskim lotnisku wykryto próbę przemytu do Iranu 17 kontenerów pełnych sprzętu i uzbrojenia produkcji rosyjskiej. W zatrzymanym przez ukraińskie służby graniczne transporcie znajdowały się trzy kontenery przeciwpancernych pocisków kierowanych produkcji rosyjskiej. 

Nielegalny ładunek został wykryty na pokładzie samolotu transportowego mającego odlecieć do Iranu 19 stycznia z portu lotniczego Kijów-Żuliany. Ukraińskie służby graniczne znalazły na jego pokładzie 17 niezarejestrowanych przy odprawie kontenerów. W trzech z nich znajdowały się rosyjskie pociski przeciwpancerne 9M111 Fagot lub 9M111M Faktoria (AT-4 Spigot w kodzie NATO). Są to rakiety z półautomatycznym systemem kierowania drugiej generacji o zasięgu do 2,5 km.

Czytaj też: Iran zwiększa budżet obronny

W pozostałych 14 przemycanych kontenerach znajdowały się m.in. lotnicze części zamienne i materiały eksploatacyjne. Krajem docelowym dla wszystkich zakazanych ładunków był Iran. W ubiegłym roku zniesiono większość ograniczeń związanych w handlu z Iranem, jednak embargiem objęta jest nadal broń i sprzęt o przeznaczeniu militarnym.

Załoga samolotu, zatrzymana i przesłuchana w toku śledztwa, zeznała, że nie miała wiedzy o nielegalnym ładunku. Wszyscy zostali oskarżeni o złamanie prawa międzynarodowego oraz ukraińskiego. Cały transport został zarekwirowany. 

Reklama

Komentarze (13)

  1. Arszenik

    Rosjanie szmuglujący rakiety p-panc. do Iraku via Ukrainę... Brzmi bardzo prawdopodobne, zwłaszcza, że znacznie bardziej zaawansowane systemy eksportują tam oficjalnie :)

    1. Marek1

      Nie przesadzaj - Moskwa wcale nie sprzedaje na lewo i prawo, jak leci Kornetów. A jeśli już sprzedaje, to w tzw. wersji E, o gorszych parametrach. Te Kornety dla armii FR są obecnie jednymi z najlepszych ppk na świecie, co przyznają zachodni analitycy ...

  2. Tomek

    a dlaczego Rosja nie wysyła towaru bezpośrednio z Rosji tylko z ogarniętej wojną Ukrainy

    1. maj

      A skąd pomysł, że Rosjanie mają z tym coś wspólnego? To tylko rosyjskiej produkcji rakiety. Być może i radzieckiej zapewne z prosto z magazynów armii Ukrainy.

  3. lulka

    I dobrze ! Przyda się to armii ukraińskiej !!!!!

  4. mattin

    Nie ma żadnych sankcji, które zabraniałyby sprzedaży ppk do Iranu. Embargo obejmuje technologie do produkcji rakiet balistycznych i szeroko pojętą broń ofensywną. Skoro S300 nie podlegają embargu, to tym bardziej ppk. Ta cała sytuacja to najpewniej jakieś mafijne rozgrywki wewnątrz Ukrainy, ktoś komuś nie dał w łapę i zatrzymali transport broni, który finalnie pewnie trafiłby do Assada. Dodatkowo w całą sprawę wmieszali się jeszcze może Amerykanie, którym nie przeszkadzają gigantyczne ilości broni ukraińskiej, chorwackiej, czy bułgarskiej, która kupowana za saudyjskie pieniądze ląduje w rękach antyrządowych islamskich grup zbrojnych, czyli tak zwanej opozycji, a często gęsto jakimś zrządzeniem losu trafia do Nusry czy ISIS. Ale boli ich już każde wsparcie dla rządu w Damaszku.

    1. regi

      Jest Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1929 która zabrania sprzedaży PPK (missles or missle systems) do Iranu. S-300 również podlegają embargu (choć Rosjanie twierdzą inaczej).

  5. Łukasz

    "Przemyt rosyjskich rakiet do Iranu." jaki piękny temat, a tak serio - skąd rakiety, kto i czy to przypadek że je znaleziono???

  6. dwa

    nie sądziłem ze ruskie muszą się tak czaić z dostawami broni

  7. Geoffrey

    Kto przemycał te rakiety? między jednoznacznym określeniem "Rosjanie" i "Ukraińcy", jest jeszcze spora szara strefa osobników kierujących się wyłącznie zyskiem i nie utożsamiających się z niczym prócz pieniędzy: rosyjskie i ukraińskie mafie i grupy przestępcze, prorosyjscy oligarchowie, skorumpowani wojskowi, niedobitki Janukowycza, prywatna inicjatywa ukraińskich lub rosyjskich służb. Może być też prowokacja rosyjskich służb specjalnych mająca na celu skompromitowanie ukraińskiego rządu. Ale jakość sprzętu sugeruje raczej prywatna inicjatywę.

  8. kubuś

    Szanowni Państwo! O co ten cały szum, przecież jeszcze niedawno zapewniał nas pewien przywódca Państwa najbardziej miłującego pokój i prawa obywatelskie, że u niego takie rzeczy kupuje się w sklepie dla hobbystów. No i ktoś to potraktował na poważnie. A jak dla hobbystów, to po co na cle zgłaszać? Przecież to nie pistolet gazowy lub dłuższy scyzoryk. Pozdrawiam

    1. Marek

      Przecież to tylko drobne detale. W hobbystycznych sklepach, w tym miłującym wszelakie wolności państwie można nabyć znacznie poważniejszy sprzęt. Na przykład nie wyjeżdżone T-90 czy Migi-29 z niewielkim nalotem. Gdyby ktoś bardzo chciał, to pachnącego jeszcze świeżym lakierem Bujana-M także mógłby by sobie w nich kupić.

  9. ArtiDiTU

    Kurcze, to chyba był transport na plan najnowszej części " Niezniszczalnych" . Jak to leciało An-12 to pewnie samolot też był własnością Sylwka S.

  10. Afgan

    Z reguły staram się demaskować rosyjskie ściemy i piętnować ich propagandę, jednak w tym przypadku nic się kupy nie trzyma i wygląda to na marną prowokację ukraińskich służb (SBU). Kogo oni chcieli niby nabrać? Jest kilka podstawowych kwestii obalających jakiekolwiek prawdopodobieństwo że jest to rosyjski przemyt broni do Iranu. 1. Rosja wysyła do Iranu broń oficjalnie. 2. Przez Iran do Syrii lata po kilka a nawet kilkanaście dziennie rosyjskich samolotów transportowych Ił-76, An-12, An-124 i tak dalej, zatem podczas międzylądowań można by tam dostarczyć setki ton uzbrojenia. 3. Rosja może bez skrępowania dostarczać co tylko zechce do Iranu szlakiem morskim przez Morze Kaspijskie. 4. Te pociski to złom, i niby do czego ten sprzęt byłby Iranowi potrzebny, skoro Iran na miejscu produkuje własne odmiany licencyjne znacznie lepszych ppk takich jak Kornet, Metis-M czy Red Arrow-8, mają też pociski rozwinięte z konstrukcji TOW naprowadzane światłowodem o zasięgu ponad 10km, więc po co im taki złom jak Fagoty z lat 70-tych? Reasumując, przemyt antycznej broni, okrężną drogą przez Kijów............TO NA PRAWDĘ NIE MA SENSU.

    1. menvis

      Nigdzie nie jest napisane że to Rosjanie przemycają. Tylko że rakiety produkcji radzieckiej. Może odbiorcami są jacyś ekstremiści

    2. zby79

      Zależy kto był odbiorcą. Nie rozumiem dlaczego wszyscy zakładają że to rząd Iranu.

    3. Smuteczek

      Z takim czyms to moze do Afryki startowac. Iran faktycznie robi własne, tansze i lepsze ( kopie nowszych wersji)

  11. Obywatel RP

    Na zdjęciu jest napis 07-78-MK, czy to nie znaczy lipiec 78? Jeśli tak, to znaczy, że chodzi o radziecki sprzęt, prawdopodobnie z ukraińskich magazynów.

    1. teresa waliszewska

      te obywatel a może nie? Ukraina jest nadal rządzona i nadzorowana przez Rosję. (gdyby do jakiegoś państwa weszli z karabinami to byłaby to interwencja, WOJNA, a tu lipa i to na kółkach. chodzą obcy z karabinami i nic??? ściema. rosja przejmie kontrolę gospodarczą nad byłymi republikami. to wszystko było gdzieś ukartowane i to dużo wcześniej,

  12. Arzesz

    Ktoś wie co z takim zarekwirowanym sprzętem mogą zrobić ? Przyjmą na swoje uzbrojenie ?

    1. Kazik

      Przyjmą? Z duża dozą prawdopodobieństwa to jest ich własny sprzęt, jeszcze produkcji radzieckiej, który ktoś za wiedzą lub nie wiedzą władz "pożyczył" z ich własnych magazynów wojskowych.

  13. Obywatel RP

    Fagoty są produkowane od lat 70-tych XX wieku, a więc to nie sprzęt rosyjski tylko radziecki. Jaki sens miałoby transferowanie tego typu sprzętu z Rosji via Kijów do Teheranu? Szybciej, to Ukraińcy czyścili posowieckie magazyny w ramach jakiejś "prywatnej inicjatywy".

Reklama