Reklama

Siły zbrojne

Nowe śmigłowce wielozadaniowe dla Białorusi

  • Model systemu amunicji krążącej Fire Shadow produkcji MBDA. Fot. Paweł Ziemnicki/Defence24.pl

Sześć nowych śmigłowców Mi-8MTW-5 zostało uroczyście odebranych przez siły zbrojne Białorusi na lotnisku Maczuliszy pod Mińskiem. Jest to pierwsza transza maszyn zamówionych w roku 2015 w liczbie 12 egzemplarzy. Dostawa kolejnych sześciu planowana jest na połowę roku 2017. 

Uroczystość miała miejsce w 50 Mieszanej Bazie Lotniczej Maczuliszy nieopodal Mińska i uczestniczyli w niej przedstawiciele koncernu Russian Helicopters, Kazańskich Zakładów Śmigłowcowych oraz wysokiego dowództwa białoruskich sił zbrojnych. Dostawa sześciu maszyn stanowi połowę zamówienia złożonego w 2015 roku, podczas salonu przemysłowo-wojskowego Armia-2015. Wartość umowy nie została ujawniona. 

Dostarczone na Białoruś maszyny, to produkowanw przez zakłady w Kazaniu wariant Mi-8MTW-5, będący odpowiednikiem powstających w Ułan-Ude maszyn Mi-8AMTSz. Oba warianty są eksploatowane przez rosyjskie siły zbrojne. Podstawowa widoczna różnica to przednia część kadłuba, która w wersji Mi-8AMTW-5 została zmodyfikowana o kryjący awionikę aerodynamiczny „nos”, odróżniający te maszyny od Mi-8AMTSz które zachowały przeszkloną „bańkę” typową dla starszych modeli Mi-8. Inne zewnętrzne różnice to m .in. odmienny kształt tylnej rampy.

Z puntu widzenia białoruskich sił zbrojnych jest o wiele ważniejsze to, iż są to śmigłowce znacznie nowocześniejsze niż obecnie stosowane tam Mi-8T, wyposażone w cyfrową awionikę i dostosowane do lotów w każdych warunkach pogodowych oraz nocą z użyciem systemów noktowizyjnych. Warto też podkreślić, że na mocy podpisanej jeszcze w 2009 r. umowy o współpracy w zakresie technologii wojskowych, nowe białoruskie śmigłowce Mi-8MTW-5 są dostarczane na tych samych zasadach oraz w identycznej konfiguracji jak stosowane przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej.

Mi-8MTW-5 może zabrać do 4 ton ładunku lub 36 pasażerów. Maszyna jest wyposażona w optoelektroniczne systemy celownicze i uzbrojona w różnorodne systemy, podwieszane na 6 pylonach. Może ono obejmować nie tylko zasobniki z bronią lufową i niekierowanymi pociskami rakietowymi, ale też nowoczesne, kierowane pociski przeciwpancerne Szturm i rakiety powietrze-powietrze Igła. Z pokładu mogą też prowadzić ogień 2 ruchome karabiny maszynowe PKT. W oknach umieszczono 6 portów strzeleckich dla broni osobistej desantu.

Reklama

Komentarze (8)

  1. znawca

    Szkoda ze sa te sankcje... Moglibysmy kupic Mi-8 zamiast Caracali, wiekszy ladunek, latwy w obsludze i utrzymaniu.

    1. anakonda

      tak a potem na lini frontu wymieniali jezdzili bysmy do ruskich naprawiac ten sprzet hehe

    2. rhht

      Ale jakie sankcje? Nasz największy sojusznik, Węgry, kupiły śmigłowce od swojego jeszcze większego sojusznika - Rosji.

  2. rozbawiony rusofobami

    Jak widać współpraca wojskowa (i nie tylko) pomiędzy Rosją i Białorusią rozwija się w najlepsze... Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że "nowe białoruskie śmigłowce Mi-8MTW-5 są dostarczane na tych samych zasadach oraz w identycznej konfiguracji jak stosowane przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej". Zapewne wywołuje to wszystko, coraz większą irytację w brukselskiej centrali pewnego paktu militarnego...

    1. Lewandos

      ... a już na pewno zaniepokojenie dowódców Nato... ale tych stacjonujących w Białymstoku, Suwałkach, etc

    2. krzysiek84

      Wszyscy boją się bankruta o gospodarce na poziomie Włoch i w galopującym regresie. W tym samym czasie 8 milionów Chińczyków skolonizowało wschodnie tereny federacji i wciąż się mnożą.

    3. rabarbarus

      Rzeczywiście, jest się czym frustrować, zwłaszcza, że stan ten trwa od lat rozbiorów, kiedy to terytorium dzisiejszej Białorusi, wówczas Litwy, dostało się pod rosyjskie łapki. Naprawdę uważasz, że Nato nie zdążyło się przyzwyczaić do tego, że łukaszenkowska Białoruś jest satelitą Rosji?

  3. bmx

    Piękne maszyny jak zawsze ta konstrukcja - nasi żołnierze również na nich operują , są nie zawodne w każdych warunkach czy sroga zima czy przeogromny upał . Czego już nie raz dały przykład biorąc udział w różnych akcjach , przez różnych żołnierzy nie tylko Polskich . No ale linia partii " słusznej " ( usa ) nam nie wolno kupić u tego producenta , a to co mamy po KOMUNIE trzeba do końca wyeksploatować - by już żaden ślad po komunizmie nie został w wojsku !

    1. Oskar

      Tak uzbrajajmy się u wroga super ;)

    2. Henryk

      Wygląda pięknie. Niczym złote lata pięćdziesiąte) Te wyrzutnie po bokach to jakby na ZPT wyklepane.

    3. wolfgang

      Z tą niezawodnością to bym nie przesadzał. I piszę to jako były wojskowy pilot śmigłowcowy, który od 1988 latał w większości na maszynach z rodziny Mi 8 i na swój sposób "kocha" te maszyny prawie jak swoje dzieci. Dla mnie szokiem było, kiedy po raz pierwszy ćwiczyliśmy z Niemcami, którzy latali na znacznie starszych CH 53, a mimo to mieli zawsze lepsze współczynniki wykorzystania maszyn. I ogólnie dostępne materiały pokazują, że to poprawiło się w śmigłowcach z rodziny Mi 8, ale jako że niedawno miałem możliwość polatania cywilną maszyną wyprodukowaną w 2012 roku to stwierdzam, że to standardów z tzw. Zachodu jeszcze sporo brakuje. Choć w niektórych wypadkach to może być zaletą... Co jest problematyczne w Mi 8? 1. Silnik, 2. wyposażenie, systemy sterowania lotem i wspomagania (a w zasadzie ich brak - pilot musi bardziej dzielić uwagę). Sam płatowiec jest ok, choć rampa znacznie osłabia tylną część kadłuba (no ale to urok każdej maszyny z rampą; Mi 14 w zasadzie jest pancerny ;P).

  4. Trener

    Z tym Szturmem z lat 70-tych naprowadzanym komendowo z utrzymywaniem wskaźnika to jak na uzbrojenie śmigłowca mistrzostwo świata. No i ta "opływowa" optoelektronika podwieszana z tyłu. Wot technika a Baćka jak widać nie powiedział ostatniego słowa :-)

    1. Robert

      bialaruś to maly biedny i ubogi kraj

  5. Wieloletni_czytelnikWyborczej81

    Ale by było, jakby Caracal'e wybrali i weszli tym samym we współpracę z europejskim przemysłem. Bp Macierewicz woli ofertę polskiego przemysłu już gotową niż kooperację z działającymi systemami francuskimi, w kwestii obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, helikopterów i okrętów podwodnych z bronią rakietową. Lecz dziwne, że nie wzięli tego angielsko-włoskiego, co go Rosja kupiła 150 sztuk i zna na wylot, jaki i był Polsce oferowany poza starą konstrukcją Black Hawk'a.

  6. jarecki

    jak to ? nie kupili polsko ukraińskiego śmigłowcza wszechczasów który w założeniach bije na głowę wszystkie obecne i przyszłe maszyny konkurencji ?

  7. Wiesiek

    A u nas będzie polsko-ukraiński ''MIŚ'' i tym misiem otworzymy oczy niedowiarkom

    1. Lewandos

      Niestety... może się okazać, że "Miś", który nie jest głupią koncepcją... zostanie sparaliżowany przez prześmiewców i konkurentów... oraz środkowo-wschodnie metody zarządzania...

  8. ssfvrrgrger

    zintergrować z Hellfire, pr 70mm napr laser., minigunami

Reklama