Reklama

Geopolityka

Iracki generał: zacięty opór dżihadystów w Mosulu

Iracki czołg T-72, fot. Jacob H. Smith, U.S. Army, Wikipedia
Iracki czołg T-72, fot. Jacob H. Smith, U.S. Army, Wikipedia

Irackie wojsko biorące udział w ofensywie na Mosul napotyka we wschodniej części miasta na zacięty opór ze strony broniących się tam dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) - powiedział w sobotę generał sił specjalnych Iraku Sami al-Aridi. 

W rozmowie z agencją Associate Press dowódca poinformował, że irackie oddziały w dniu 19 listopada rano wkroczyły do dwóch dzielnic na wschodzie miasta. Dzień wcześniej siły Państwa Islamskiego zostały wyparte z innego obszaru Mosulu. Szyickie milicje zdołały także przejąć strategiczne lotnisko Tall Afar. 

Czytaj więcej: Dwutorowy atak na Mosul. Strategiczne lotnisko zajęte

Al-Aridi podkreśla, że mimo tego wojsko trafia na zacięty opór ze strony dżiahdystów. Żołnierze atakowani są przez snajperów, granatnikami przeciwpancernymi oraz ostrzeliwani pociskami moździerzowymi. W mieście wzniecane są pożary, aby utrudnić siłom powietrznym precyzyjne naloty na pozycje terrorystów.

Ofensywa mająca na celu odbicie z rąk Państwa Islamskiego Mosulu, trzeciego pod względem wielkości miasta Iraku rozpoczęła się 17 października. Jest to największa operacja zbrojna prowadzona nad Tygrysem i Eufratem od czasu opuszczenia kraju przez wojska amerykańskie w 2011 roku.

Szacuje się, że miasta broni 5-6 tys. dżihadystów. Naprzeciw nim stanęły siły koalicji liczące 100 tys. żołnierzy, wpierane precyzyjnym ogniem artyleryjskim i uderzeniami lotniczymi. Mimo to terroryści nadal są zdolni do przeprowadzania ataków na terytorium kraju, a nawet w pobliżu jego stolicy. Tydzień temu w Tikricie oraz Samarze zamachowcy-samobójcy zdetonowali materiały wybuchowe ukryte w karetkach pogotowia i zabili, jak poinformowały lokalne władze 21 osób. 

Premier Iraku Hajder al-Abadi wielokrotnie deklarował, że zamierza doprowadzić do wyparcia sił Państwa Islamskiego z kraju jeszcze w tym roku. Kluczowym elementem tego planu jest odbicie Mosulu, który pozostaje w rękach IS od czerwca 2014 roku. 

Czytaj więcejZachodnie wsparcie lądowe szturmu na Mosul

PAP - mini

Reklama

Komentarze (2)

  1. nadzwyczajna skuteczność

    w świetle tych informacji wyraźnie widać nieprawdopodobną PRZYDATNOŚĆ nowo powstającej POLSKIEJ gwardii narodowej (53 tys)... 6000 partyzantów broni się skutecznie przed 100 tys żołnierzy którzy zapewne w większości są z tego terenu! a nie są agresorami jak (potencjlanie Rosja atakująca NATO w tym Polskę w terenie pełnym lasów miast itp) ...

    1. racjus

      Tak tylko nacierająca koalicja ma wzgląd na ludność cywilną, co jest podkreślane w każdym tekście (na podobne miłosierdzie ruskich bym nie liczył co widać na Aleppo, Groznym itd.), po drugie ciekawe jak by wyglądał Mosul gdyby nawet ISIS udało się odeprzeć napastników (proponuje obejrzeć zdjęcia Warszawy po Powstaniu).

    2. Polanski

      Polska nie będzie stosowała żywych tarcz z ludności cywilnej. Rosjanie już podpisali Konwencję Genewską? Warunki jeńcom radzieckim Niemcy przygotowali takie, a nie inne ze względu na niepodpisanie przez ZSRR Konwencji Genewskiej. Zresztą sami Rosjanie w czasie wojny nie musieli jej przestrzegać.

    3. rozczochrany

      A ja się założę, że jeśli będzie atak na Polskę to nie ze strony Rosji. Do Rosji to będą cywilni uchodźcy z Polski uciekać i modlić się by Putin i Łukaszenka wpuścili przez granicę i dali wodę, konserwy i śpiwory jakieś.

  2. BUBA

    Ciekawe czy to polski T-72 sprzedany do Iraku.

    1. Smuteczek

      Całkiem prawdopodobne.

Reklama