Reklama

Siły zbrojne

Macierewicz: Chcemy podpisać kontrakt na Wisłę w tym roku. Bell „zgłosił się” do przetargu na śmigłowce

Fot. mjr Robert Siemaszko(CO MON)
Fot. mjr Robert Siemaszko(CO MON)

Szef MON Antoni Macierewicz poinformował, że resort dąży do podpisania kontraktu na dostawę zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Wisła jeszcze w tym roku. Minister zapewnił, iż budżet przeznaczony na armię zostanie wykonany w 100 proc. Jak ujawnił Antoni Macierewicz, wśród zakładów, które „zgłosiły się” do postępowania na śmigłowce znalazł się – obok PZL Mielec, PZL Świdnik oraz Airbus Helicopters, także koncern Bell Helicopter.

Antoni Macierewicz podczas konferencji podsumowującej rok sprawowania urzędu szefa resortu obrony w rządzie Beaty Szydło poinformował, że resort będzie dążyć do podpisania umowy na zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe Wisła jeszcze w tym roku. We wrześniu strona amerykańska otrzymała wniosek Letter of Request, w sprawie pozyskania ośmiu baterii systemu Patriot wraz z modułem zarządzania obroną powietrzną IBCS w programie Wisła. W postępowaniu jest też brana pod uwagę oferta MEADS, wysłano zapytanie o rozszerzoną informację w tym zakresie.

Jeszcze w tym roku chcemy podpisać najważniejszy kontrakt jaki jest przed nami, związany z bezpieczeństwem antyrakietowym. Chcemy podpisać kontrakt na obronę powietrzną Wisła. Strona amerykańska zgodziła się, co jest bezprecedensowe i stanowi nowy wyznacznik w kontraktach zagranicznych, by ponad 50 proc. produkcji przy tym kontrakcie było kierowane i realizowane w polskich zakładach pracy.

Szef MON Antoni Macierewicz

Jak poinformował szef MON, najważniejsze zamówienia skierowano też do zakładów znajdujących się w Polsce. Do nowego postępowania na śmigłowce zostały dopuszczone PZL Mielec i PZL Świdnik, ale "zgłosiły się" też Airbus Helicopters i Bell. Po zakończeniu niepowodzeniem negocjacji offsetowych w sprawie pozyskania 50 maszyn Caracal na podstawie wskazania poprzedniego kierownictwa MON, resort dąży do zakupu pewnej liczby śmigłowców w ramach pilnej potrzeby operacyjnej - w pierwszej kolejności dla Wojsk Specjalnych i Marynarki Wojennej.

Jeżeli chodzi o śmigłowce, przetarg który został otwarty, jest otwarty także dla zakładów w Mielcu, mówię o śmigłowcach, w Mielcu, w Świdniku, choć zgłosiły się także firmy zagraniczne – Airbus Helicopter oraz Bell. Wszystkie mają równe prawa, ale liczymy na to, że polskie zakłady będą mogły te śmigłowce nam dostarczyć.

Szef MON Antoni Macierewicz

Bell Helicopters wstępnie oferuje polskim Siłom Zbrojnym śmigłowiec UH-1Y Venom, który posiada 85 proc. wspólnych komponentów z proponowanym w programie Kruk szturmowym AH-1Z Viper.

Czytaj więcej: Bell Helicopter z ofertą śmigłowcową dla Polski i Czech

Szef MON potwierdził, że jeszcze w tym roku przewidywane jest podpisanie umów na zakup pocisków manewrujących JASSM-ER o zasięgu „blisko 1000 km”, a także haubic samobieżnych Krab w ramach programu Regina i zestawów przeciwlotniczych Piorun. „I wreszcie uruchomienie projektu moździerza samobieżnego, do którego dotychczas nie było pocisków. Ta produkcja pocisków w tym roku w Polsce się zaczyna” - powiedział Antoni Macierewicz.

Minister Obrony Narodowej podziękował też prezydentowi Stalowej Woli gdzie mieści się zakład odpowiedzialny m.in. za produkcję systemów artyleryjskich Krab i Rak. Jak zaznaczył szef MON, Huta Stalowa Wola stanowi „rzeczywistą podstawę i fundament polskiego przemysłu obronnego”. Antoni Macierewicz odniósł się też do działań podejmowanych w celu realizacji dostaw samolotów dla VIP. Zaznaczył, że pierwsze maszyny (typu Gulfstream G550) zostaną dostarczone w sierpniu, „a druga para w listopadzie i grudniu przyszłego roku”. 

Kolejnym elementem działań resortu obrony było „odzyskanie” zakładów Autosan, przejętych przez podmioty Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Minister zapewnił, że budżet resortu zostanie wykonany w 100 proc.

W tym roku zostało podpisanych ponad 100 umów. Będzie to pierwszy rok od ośmiu lat, kiedy w pełni zostaną wykorzystane finanse jakie społeczeństwo, poprzez budżet, przeznaczyło na wojsko.

Szef MON Antoni Macierewicz

Reklama

Komentarze (50)

  1. Wieloletni_czytelnikWyborczej81

    Jak byście wzięli lata temu najlepszą ofertę francuską lub europejską to byście już dawno mieli, a i na okręty obrony wybrzeża pasują, więc w sam raz od holenderskich okrętów na Bałtyk, a nie wybrali amerykańskie niedopracowane i niedookólne Patrioty bo ktoś Prezydenta wprowadził w błąd. Prezydent jasno powiedział, że wygrywa najlepsza oferta - i trzeba było wziąć Caracal'e, z transferem technologii i produkcją i serwisem w Polsce. A jeszcze Francja przedstawiła ofertę okrętów podwodnych z w pełni dyspozycyjnymi rakietami w polskich stoczniach. Minister gada i gada, mówi o przemyśle i polonizacji, a ofert dla polskiego przemysłu do okrętów francuskich i helikopterów francuskich i obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej nie bierze oferowanej. I nie ma co wymagać off-setu, skoro jest transfer technologii w powyższych wypadkach. Po prostu kupowane to będę czołgi i samoloty, bo Polska nie ma z czym w to wejść, jak jest karuzela jak w cyrku z amunicją. Aż się prosi o wotum nieufności dla tego pana, posła.

  2. greg

    "głupi" Grecy kupili od amerykanów 10 CH-47+[23 silniki/wyp.radio-elektr./szkolenie] za 125ml$ a mądrzy polacy kupują 30[caracali/black-hawków/aw-149/ew.venomów]za 3,5mld euro!!!policzcie ile to by było za tą kase Chinooków!??ILE sprzętu zabiera CH-47 a ile s-70/h-225/aw-149/uh-1y!??

    1. anakonda

      patrzac z perspektywy pobytu w anglii i doswiadczenie jak wydajnie polacy pracuja to dla nas te cz47 powinny byc jeszcze drozsze byc moze to nas zmusi ddo ogarniecia sie a nie wytykania jak ty wszystkim i wszystkiego i prowadzenia zebraczej polityki .

    2. Raf

      Kolego drogi poczytaj najpierw dokladnie co kupili Grecy a co my chcielismy kupic.

    3. sojer

      Nie łgaj! Używane CH-47D wycofane ze służby w USA.

  3. analizator

    Brawo Panie Ministrze AH-1Z Viper, to najlepsze śmigłowce uderzeniowe i na Polską kieszeń. Proszę, aby wynegocjować dobry offset, w tym produkcję i licencję jak będzie to możliwe. Jestem pewien, że żołnierze i piloci będą zadowoleni. Jak oni będą zadowoleni, to PIS również. Proponuję otwarcie fabryki w Słupsku (port w Ustce będzie dalej rozbudowywany), stąd też blisko do Mirosławca, no i tarcza w Redzikowie. To bardzo dobra lokalizacja. Mamy też 7 brygadę w Słupsku, nowoczesny szpital, akademię. Pozdrawiamy. Co do wyboru przez mieszkańców Biedronia na prezydenta było tak. Z ramienia PIS startował Robert Kujawski, niestety to człowiek bez charyzmy i pomysłu na rozwój miasta. Ogólnie w Słupsku była kiedyś bardzo silna partia SLD m.i Maciej Kobyliński i jego poprzednicy. Tutaj zawsze rządziła SLD. Jej przedstawiciele (koledzy) ustawili się bardzo dobrze jako przedsiębiorcy. Cóż powstało kolesiostwo, które rządzi do dziś. Po upadku SLD wielu z przedsiębiorców zmieniło opcję na PO, ale bez poparcia góry. Teraz jest bezruch. Gdyby PIS wykorzystało szansę i umożliwiło by sprowadzenie ze dwóch lub trzech dużych firm polskich lub zagranicznych, wykazując jednocześnie swoją aktywność polityczną na terenie Słupska byłoby dużo więcej zwolenników niż jest obecnie. I tak czasy w Słupsku pomału zmieniają się na korzyść PIS-u. Za czasów SLD był zastój gospodarczy i dlatego ludzie głosowali na SLD. Kiedy Biedroń startował na prezydenta, to wygrał tylko dlatego, że był to kandydat z zewnątrz, znany z TV, a najważniejsze że społeczność oczekiwała dobrych zmian i rozwoju gospodarczego. Dlatego też głosowano na Biedronia. Mieszkańcy też liczyli, że jako osoba z Warszawy, z sejmu zrobi więcej dla miasta. Wiele osób się rozczarowało. Gdyby PIS uaktywniło się na tym terenie, to oprócz poparcia miałoby nowe głosy wyborcze. Nie jest też tak jak napisałeś, że Słupsk nie jest po myśli ekipie PIS. Prawdą jest to, że PIS w Słupsku i okolicach w ogóle nie jest aktywny. Ci którzy są w radzie miasta, to tylko są, ale nic nie robią. Mieszkańcy oczekują dobrego i znanego przywództwa z PIS. Takie są fakty, a mam rozeznanie. Pomysł z budową fabryki w Słupsku uważam, że jest bardzo dorzeczny. Tu nie chodzi tylko o 24 śmigłowce, o których pisałeś. Zapotrzebowanie na śmigłowce w Polsce i w krajach Europy Środkowo - Wschodniej mające niewielkie pieniądze jak my i jednocześnie posiadające w rzeczywistości stare uzbrojenie, chętnie by kupili Polski sprzęt wojskowy za dużo niższe pieniądze niż od USA, Niemiec, czy Francji. Owszem potęgą uzbrojenia nie będziemy, ale możemy się rozwijać i sprzedawać. Można w Słupsku wykorzystać jedną fabrykę produkującą dodatkowo inne uzbrojenie niż śmigłowce. Jak dla mnie, to bardzo wielką niedorzecznością i mówiąc wprost jest produkowanie uzbrojenia wojskowego w tych samych miastach co obecnie z punktu widzenia strategicznego, obronnego. Bardzo łatwo jest zniszczyć jeden zakład, w jednym mieście, w czasie działań wojennych pozbawiając się produkcji. Również z punktu obrony wybrzeża, morza, z dala od Trójmiasta i Szczecina i jednocześnie blisko tych miast i dodatkowo blisko do miejsc lokalizacji sił NATO, z portem, który jest obecnie w planie do rozbudowy można by wybudować taką fabrykę. Uważam, że jest to bardzo dobra lokalizacja.

    1. Artur

      Za czasów SLD był zastój gospodarczy?! A to ciekawe, może jakieś źródła wskarzesz? Bo ja pamiętam, że rok rządów SLD kończył się wzrostem PKB w wysokości 7%, co jest oczywiście łatwe do zweryfikowania. Jaki mamy wzrost obecnie? Coś tam GUS podał wczoraj, że jakieś...2,5%.

  4. LL

    Facet idzie jak przecinak.....

    1. lol

      Po sezonie:)

  5. Daniel

    Wg mnie ZOP I SAR wygra AW101, pozyjemy zobaczymy. Martwia mnie szczegoly kontraktu odnosnie systemu Patriot. Naczytalem sie, ze min 50% bedzie wykonane przy udziale polskiego przemyslu OK, ale wyczytalem rowniez, ze Polski przemysl wyprodukuje 50% elementow SkyCeptor Czyli nie dostaniemy pelnej licencji a to co nam da Izrael. Szkoda bo przydalo by sie 100% Np. Dla Narwii. Zobaczymy czy dotaniemy licencje na Azotek Galu I co z IBCS?

    1. Ponury Podatnik

      50% ale czego? wagi, kwoty, technologii, ?

  6. Kamik

    A kiedy w końcu rozpoczną się prace nad nowym śmigłowcem polsko-ukraińskim? Są już w ogóle jakieś wstępne założenia tego projektu pana Macierewicza? Czy to ma być śmigłowiec szturmowy czy transportowy? Czy jakaś uniwersalna platforma pod śmigłowce specjalistyczne typu ZOP, SAR itd?

    1. Dragon

      Na interesach Ukrainą jeszcze nikt dobrze nie wyszedł.

    2. Dropik

      Natychmiast po tym jak wybierzesz go na 2 kadencje. Zapewne , hehehe

  7. Kamil

    Czy te 8 baterii za 40-50 mld złotych gwarantuje nam jakąkolwiek sensowną obronę? Czy nie lepiej władować kasę w Narew i zamiast 11 baterii kupić ich 3x więcej? Przecież Narew będzie w miarę mobilna, a Patriot stoi jak kołek i wystarczy atak saturacyjny by go wyłączyć z działania.

    1. lo

      wielu ekspertów tak właśnie uważa. Rozwiązaniem być może jest oferta MEADS startująca z ofertami do Wisły i Narwi. Ma być tańsza -wg. producenta- co umożliwiło by oszczędności z Wisły przeznaczyć na powiększenie zakupów dla Narwi. Jednak my musimy mieć 110% made in USA i jak USA. Oby tylko plan działań był taki, że faktycznie dojdzie do 50% transferu technologii z Wisły jaki pozwoli nam potem na > udział firm polskich w produkcji i niemal pełnym opanowaniu technologii na Narew wraz z jej zakupem i transferem. Tak by na swoje potrzeby potem produkować i kupować Narew w PL bo jak widać zakłady z PL mają pierwszeństwo w zakupach. Na najbliższe 5 lat droga zakupów wydaje się kręta, ale już w perspektywie 10 lat i dokupieniu OPL krótkiego zasięgu ma już sens.

    2. duri

      Wisła w I kolejności jest niezbędna, potem Narew. Wisłą daje szansę na obronę. Narew nie ochroni przed rakietami

    3. Dropik

      Ni jak . 8 to malo.12 to minium albo 16. Nikt nie wie jak bedzie tego cena. Narew nie ma ma zatykac dziur Wisly

  8. Asber660

    W Wietnamie się sprawdziły Bell UH-1 Iroquois, to może jego wnuki też są dobre...

    1. pasażer BWP

      moim zdaniem skoro Marines wybralo Vipera i Venoma to musza byc to calkiem dobre maszyny :)

  9. ja

    Bell do przetargu no nie co oni robią

  10. łuna

    Nareszcie. Brawo

  11. Gniocci

    Drodzy forumowicze, Macierewicz nie powiedział, że podpisze w tym roku ale, że chce podpisać a to wielka różnica.

  12. racjus

    Oczywiście to dobra wiadomość jakby doszło do podpisania umowy na WIsłe, Regine, Kraba, Pioruna i JASSM ale brakuje mi tu BSL, gdyby nie uwalenie programu to do tej wyliczanki można byłoby dołożyć Orlika i Gryfa. Uzbrojenia nie produkuje się od tak, a poślizg w tych programach jeszcze powiększa dziurę jaką mamy w tej kategorii sprzętu choćby do FR. Dodatkowo systemy BSL mogłyby wchodzić równocześnie z Rakiem i Krabami, tworząc jeden kompleksowy system (chociaż oczywiście wykorzystanie BSL nie kończy się na naprowadzaniu ognia artylerii).

  13. real

    Co za brednie. Jakie polskie zakłady produkujące helikoptery?! Co on chce od Bella kupować? Taksówkę Venom? W jakim celu? Budżet zostanie zrealizowany bo poszło więcej na fundusz reprezentacyjny, zgodnie z zaleceniem ministra, który zniósł limit i wydaje teraz na ten cel "według potrzeb".

  14. xyz407

    Bell z AH-1Z Viper niech startuje w przetargu, to dobra oferta, ma szansę. Natomiast podpisywanie umowy na kota w worku tj. system Patriot (system, który wymaga wiele rzeczy do dopracowania) jest niemądrym pomysłem. Nie ma nawet gwarancji, czy nie zostaniemy z nim sami, a to byłaby już katastrofa (na taki wariant stać tylko duże państwa USA, Chiny). Poczekać z WISŁĄ, a teraz przejść do realizacji sytemu dla NARWI wybrać lepszy i droższy SAMP/T lub tańszą opcję NASAMS 2 . Przecież to takie proste i oczywiste.

    1. ~jack

      Niestety takie podejście jest kiepskie bo po wprowadzeniu Narwii będziesz musiał wydać dodatkowe pieniądze aby ją przerobić czyli upgradować aby była kompatybilna z IBCS Wisły bo inaczej nie ma kompletnie sensu jak każdy system będzie działał sobie niezależnie zamiast współpracować. Druga sprawa to w wypadku pozyskania takiego Stunera moglibyśmy go wykorzystać w naszej Narwii jako jeden z kilku efektorów. Drugie pytanie czy uda nam się pozyskać technologię lub część technologii do budowy radaru aby trochę podrasować nasze własne rozwiązania.

  15. Afgan

    Co do "Wisły" to czas najwyższy. Ten kontrakt już dawno powinien być podpisany. Sensownym jest też dzierżawa od USA używanych zestawów Patriot do czasu dostarczenia nowych zakontraktowanych baterii. Obecnie obrona p-lotn praktycznie nie istnieje. Co do śmigłowców, to UH-1Y Venom jako następca Mi-8 to jakaś pomyłka. To jest maszyna w klasie wagowej W-3 Sokół i jest jeszcze mniej pojemna niż Black Hawk. Co do współpracy z koncernem Bell, to jestem jak najbardziej za pozyskaniem AH-1Z w miejsce Mi-24. Tutaj również do czasu dostarczenia nowych maszyn można by wydzierżawić AH-1T i AH-1W z zapasów USMC, bo możliwości przeciwpancerne lotnictwa wojsk lądowych obecnie również nie istnieją.

  16. kiete

    UH-1Y Venom to malaria i wykopalisko z Wietnam War. A granatniki w 2021? Czy mamy być mięsem armatnim? Patriot to ślepa uliczka, jeśli już to MEADS-w tą opcję inwestuje USA

    1. bilbo

      Tak samo jak Viper, Venom to zupełnie nowa konstrukcja, oblatana w 2011 roku, a dostepna dla zagranicznych klientów od 2013 roku

    2. nikt ważny

      UH-1Y jest całkiem dobry jak na nasz teren i warunki klimatyczne (elementarz "sztuki wojny"). Co do granatników - pełna zgoda ale skoro robi się je jak w manufakturze a nie jak w fabryce to tak to właśnie wygląda. Zakłady produkujące amunicję (w tym również rakiety p-panc i p-lot) winny mieć możliwości masowej produkcji i być rozproszone bo terenie kraju. Nie tylko Patriot ale i WISŁA to ślepa uliczka. Polska nie ma głębi geopolitycznej więc obrona przeciwrakietowa nigdy nie zadział zwłaszcza przy dużej saturacji podczas ataku a na taką możemy liczyć w przypadku wojny. więcej sensu ma NAREW ale o większym nasyceniu i rozproszeniu. Do obrony przeciwrakietowej możemy czerpać wzorce albo nawet technologię (sprzęt?) z Izraela. Izrael nie ma żadnej głębi strategicznej a mimo to ich systemu dają sobie radę. Tandem UH-1Y i AH-1Z miałby sens jeśli uruchomiono by kompletne możliwości odtworzeniowe na terenie Polski (No może prócz silników których należałoby posiadać odpowiedni rozproszony zapas), o obronie przeciwlotniczej i przeciwrakietowej już napisałem a w zakresie p-panc, p-lot i amunicji to tu jest pole do popisu by wybudować na terenie CAŁEGO kraju rozproszoną sieć firm produkujących wymienione i rozproszoną sieć magazynów.

    3. Jaksar

      o czym Ty bredzisz człowieku, wystukaj sobie przynajmniej info w Google i poczytaj, UH-1Y Venom zwane też "Super Huey" to nowa wersja śmigłowca Bell 412 w którą mają być służące w wielu krajach zmodernizowane 412.tki (w tym USArmy). Mylisz chyba Venom (Bell214 SH) z Bell 204! Co do Patriota i granatników zgadzym się!

  17. Pytam

    Zapytam z ciekawości. Czy istnieje jakaś przeszkoda aby zakupić śmigłowce transportowe oraz specjalistyczne od Rosji? Czy jedynym argumentem na nie jest to, że jesteśmy w NATO i mamy odgórnego focha? Rosyjskie maszyny są tańsze, mamy doświadczenie w ich użytkowaniu oraz modernizacjach. Ewentualnie maszyny ZOP i dla jednostek specjalnych możemy zakupić Francuzów lub Amerykanów. Mamy przecież ok. 150 Mi różnych typów, prędzej czy później wszystkie będziemy musieli zastąpić nowymi.

    1. łowca_gimbazy

      Jeśli nie widzisz tej "przeszkody" to może powinieneś przeczytać historię Polski, tak za ostatnie 300 lat??? I zastanów się czemu Hitler nie kupił od USA superfortec?

    2. nikt ważny

      Oczywiście że istnieje cały szereg przeszkód ale najważniejsza i główna nazywa się "ideologia" :-D Przepraszam za radosny ton ale po lekturze komentarzy chyba tak tylko potrafię odreagować :-D

    3. TomZ

      Owszem, jest całkiem sporo przeciwwskazań. A nawet ich wymienianie nie ma sensu. Ale Twoje pytanie świadczy o, delikatnie mówiąc, poziomie niezorientowania w kwestiach szeroko pojętej obronności Polski. Ograniczę się do tego, że w takim razie wypiszmy się z NATO, a zapiszmy do Wspólnoty Niepodległych Państw i stańmy się bliską zagranicą Rosji, tak jak Gruzja i Ukraina.

  18. Piotr

    Brawo i jeszcze raz brawo. Nareszcie

    1. obserwator

      A z czego się cieszyć. Minister sporo gada i puki co tyle.

    2. napisz jaśniej

      Ale za co to brawo i co nareszcie???????????????????????

  19. gandi usa

    Ludzie co wy wygadujecie za bzdury oczywiście POLAK jest najmądrzejszy nawet jak nie widział danej broni w AKCJI.

    1. Marek

      Bardzo rzeczowy komentarz. P.S. pisze się Ghandi...

  20. Jarek

    Dobrze że się bell zgłosił. Jak by to wyglądało gdyby Antoni kupil ich produkty a inne odrzucił?

  21. Nostromo

    Na gwałt potrzebne są morskie helikoptery ratownicze.Całe nasze wybrzeże dysponuje jednym helikopterem. Nie daj Bóg jakiejś katastrofy morskiej w naszym rejonie odpowiedzialnosci, bo bedzie smród. Caracale są świetnymi helikopterami ratowniczymi jeśli nie najlepszymi. Wiem co mówię bo brałem udział w nocnej akcji ratowniczej na Bałtyku gdzie do akcji przyleciał helikopter z Darłowa bez kamery termowizyjnej (sic!). Mógł poświecić tylko reflektorem i po jakimś czasie musiał wracać do bazy bo mu sie kończyło paliwo.Rozbitka niestety nie znaleźliśmy.

    1. niki

      Zadaniem wojska nie jest ratowanie rozbitków ale walka i posyłanie wrogich okrętów na dno. Cywilne ratownictwo morskie rzecz jasna powinno mieć kilka odpowiednich helikopterów i to ono powinno się tym zajmować.

  22. Marek

    UH-1? No nie, nie żartujcie. Może jeszcze dokupimy karabiny M14? Wtedy WP "z marszu" będzie mogło występować w rekonstrukcjach historycznych wojny w Wietnamie. Straszno....

    1. igo

      To jest wersja dla piechoty morskiej USA, wygląda jak stary UH-1, ale to zupełnie inna maszyna tak jak Cobra, stary miał np. jeden silnik, a ten ma dwa, oczywiście nowocześniejsze, awionikę itd.

    2. El ninio

      USArmy uzywa karabinkow M16

    3. Marek

      Ale to nie są takie same śmiglaki jak te, które latały w Wietnamie, więc czemu się czepiasz? Poza tym ciekaw jestem jakie są Twoje zastrzeżenia do M14 w wersji EBR?

  23. lo

    Jesteście trole nie z tej ziemi. Nic jeszcze nie kupił a wy już oceniacie Heli Bella jakby został zamówiony. Ten Heli to nic przy Wiśle, ale widzę że mamy "znafcóf" Heli do tego stopnia że i 3 montownia u nas by się przydała

    1. troll florek0

      no wlasnie nic jeszcze nie kupil i tu jest problem bo koniec roku tuz tuz, a potem pieniadze wracaja do budzetu. Na zdrowy rozum to im dluzej to trwa tym gorzej na tym wyjdziemy (mowa o czasie do konca roku), choc i tak naiwnie kibicuje ministrowi aby pokazal swoj "talent" poprzez ilosc i jakosc zamowionych sprzetow, bo jeszcze ma szanse udowodnic ze nie ruca slow na wiatr

  24. sojer

    Czyli jeszcze mniejszy śmigłowiec niż Black Hawk. Warto zaznaczyć, że nikt na świecie jeszcze nie kupił UH-1Y i AH-1Z (kilka ma trafić do Pakistanu). MON poszukuje bardzo specjalistyczne śmigłowce, których Bell nie oferuje - niech oferują Cobrę jako śmigłowiec szturmowy, ale od postępowania na śmigłowce transportowe, SOS, SAR i ZOP niech trzymają się z daleka.

    1. rolnik

      Jak Bell to tylko V-22 Osprey , tylko , że cena za sztukę to 71 mln $ czyli tyle co oferowali za 1 Carakala

    2. bilbo

      Nikt jeszcze nie kupił UH-1Y i AH-1Z bo są dostępne dla zagranicznych klientów od niespełna trzech lat. Venom tak samo jak Viper to zupełnie nowy śmigłowiec, Hueya przypomina tylko kształtem, ma dwa silniki, czterołopatowe śmigło, inne uzbrojenie, awionikę itd

  25. yaco

    Niestety tak już to bywa....Amerykanie nie są głupi i doskonale wiedzą że Maciarewicz jest "pod ścianą" z kasą którą musi wydać ( budżet na rok 2016)...i znowu nas wysterują z offsetem....tak jak było z zakupem F-16 Także zapłacimy za Patrioty których jeszcze nie ma...za system okólny którego jeszcze nie ma...a jeśli chodzi o Caracale to przewyższały parametrami technicznymi każdego z konkurentów : -mocniejszy silnik -lepsze wirniki -lepsza awionika -większa ładowność -większy zasieg -możliwość tankowania w powietrzu -możliwość zwalczania okrętów podwodnych - uzbrojony Mielec oferował dużo gorszy i bez uzbrojenia Świdnik pomalował cywilny na zielono i kazał nam wierzyć że to wojskowy, nie ma go żadna armia i żadna armia nie chce go mieć Nie wspomnę że AirBus oferował kilka tysięcy nowych miejsc pracy , transfer technologi ,pełny serwis itd itd Maciarewicz powinien być w przyszłości rozliczony za Sabotaż Polskiej Armii

    1. AlfRed

      Jakich konkurentów? Nie było żadnych konkurentów!! Warunki przetargowe celowo były tak ustawione, że jedynie AirBus mógł w tym przetargu wystartować. I faktycznie, ostatecznie nikt z liczących się producentów oprócz AirBusa o te parę milardów się nie pofatygował. Oferty Mielca i Świdnika z założenia nie spełniały kryteriów przetargu. Świadczyły co najwyżej o desperacji oferentów, którzy nie czekając na warunki offsetowe z góry zainwestowali w polski przemysł i zapewne liczyli na jakieś preferencje.

    2. niit ważny

      Carasrale chyba. Tu jest Polska. Popatrz na mapę i ukształtowanie terenu. Każdy kto chce nad Polską latać czym większym niż latawiec albo co gorsza proponuje wielkie latające krowy dla Sił Zbrojnych jest chyba niespełna rozumu, a na pewno nie ma pojęcia o geopolityce. Polska nie ma nawet głębi geopolitycznej. niecałe 690 km na linii wschód zachód i 650 km na linii północ południe. To transportu mamy KTO które przy okazji nie biorą tyle paliwa co latające krowy, paliwa które w razie W będzie na wagę złota bo w obecnym teatrze działań przy wszystkich uwarunkowaniach geopolitycznych nie ma co liczyć na jakiekolwiek dostawy z jakiegokolwiek kierunku. Słowami ministra się nie ekscytuję bo on tylko przyklepuje większość decyzji. Zamiast bajać należy podejść realistycznie do stanu obecnego i faktów. Zrealizowany będzie wariant minimum czyli MW dostanie sprzęt żeby przede wszystkim wykonywać zadania z ratownictwa dla SAR a jednostkom specjalnym kupią nowe taksówki BH. Taksówki bo siły specjalne nie potrzebują jakoś cudownie uzbrojonego śmigłowca za to potrzebują taki który lata nisko cicho i w nocy. Dopiero jak zrealizowane zostaną wszystkie programy minimum i zostanie kasa będą realizowane inne w ramach podpisanych umów. Mało kto widzi umowy na oczy i nie przyjmuje do wiadomości że umowa to umowa i póki są strony to można ją zmieniać w każdym zakresie byle strony które na tym korzystają były wciąż stronami umowy. Faktycznie gdyby były podjęte decyzje to umowy można podpisać wszystkie na wszystko w trzy tygodnie (trzeba sobie zdawać sprawę ilu ludzi pracuje w MON i DLA MON z IU włącznie) a później można je realizować i 25 lat chyba że się jakiś światowy kolaps zdarzy.

    3. say69mat

      Skoro Caracale przewyższają, dlaczego Francja oparła budowę potencjału sił transportu taktycznego o NH90??? Dalej, dlaczego Airbus Helicopters opracowuje we współpracy z Australią wersją NH90 przystosowaną do realizacji misji CSAR oraz dla Special Forces??? Przecież są rewelacyjne Caracale ;)))

Reklama