Reklama

Geopolityka

Wielonarodowy nalot na siły Państwa Islamskiego

Fot. U.S. Air Force
Fot. U.S. Air Force

Dowództwo wielonarodowych sił biorących udział w zwalczaniu tzw. Państwa Islamskiego na terytoriach Iraku i Syrii przekazało informację o dużej operacji sił powietrznych, w wyniku której zniszczono skład broni w Al-Hadisa w Iraku.

Celem operacji wielonarodowych sił powietrznych był skład broni w mieście Al-Hadisa. Maszyny biorące udział w operacji całkowicie zniszczyły magazyn armii irackiej, wykorzystywany przez siły tzw. Państwa Islamskiego do przechowywania amunicji strzeleckiej i artyleryjskiej. Na terenie zniszczonego obiektu mieściła się też wytwórnia improwizowanych ładunków wybuchowych i samochodów-pułapek, wykorzystywanych w walkach z irackimi siłami bezpieczeństwa.

W operacji, będącej częścią działań znanych pod kryptonimem Inherent Resolve, udział wzięły amerykańskie bombowce B-52 Stratofortress, brytyjskie samoloty Tornado GR4, francuskie Dassault Rafale, duńskie, belgijskie i jordańskie F-16 oraz australijskie F/A-18 Hornet. Ogółem w misji uczestniczyło 20 maszyn, które zniszczyły 38 wyznaczonych celów, wykorzystując do tego pociski manewrujące powietrze-ziemia i amunicję precyzyjną.

Samoloty biorące udział w akcji startowały z kilku baz w całym regionie, ich działania koordynował sztab operacji, który musiał wziąć pod uwagę zróżnicowane możliwości taktyczno-techniczne samolotów i odmienne w różnych siłach powietrznych procedury działań.

Według oficera koordynującego siły międzynarodowe biorące udział w uderzeniu, kapitana Jarreda Thorley'a, elementem kluczowym dla powodzenia całej akcji było właściwe zgranie maszyn pochodzących z różnych państw. Jego zdaniem było to możliwe wyłącznie dzięki sprawnej komunikacji i wypracowanym wspólnym procedurom.

Reklama

Komentarze (4)

  1. ciekawski

    Jakie państwo aktualnie na świecie mogłoby sobie pozwolić na wojnę z "całym światem" ? W tym USA, Rosją, Turcją i innymi, słucham może ktoś mnie oświeci? Gdzie mają fabryki, laboratoria, ośrodki badawcze, magazyny i kasę na to wszystko oraz tysiące lub miliony ludzi oddanych sprawie. A tzw. państwo Islamskie, którego teoretycznie nawet nie ma, widocznie wszystko to ma nawet w nadmiarze tylko gdzie i skąd?

  2. Rain Harper

    Szkoda że nie na separów w Donbasie, którzy strzelają do misji OBWE. Ale może pod Trumpem wprowadzimy wojska ONZ z Chin i Afryki na Ukrainę,

    1. pixel

      Trump nie jest idiotą, więc nie liczy że zaangażuje choć jednego amerykańskiego żołnierza na Ukrainie. Chcesz to zgłoś się do Azowa - przyjmują tam najemników z zagranicy, ale nie judź innych bezpiecznie pierdząc w stołek przed komputerem w domu.

    2. edi

      Niestety na to Rosja nie pozwoli bo ma weto w ONZ. Wystarczy że zachód wzmocni Ukrainę militarnie tak aby Rosji nie opłacało się eskalować. Resztę musi zrobić sama Ukraina reformy tak aby żyło tam się dużo lepiej niż w Donbasie czy na Krymie a będzie ok.

    3. nie/rozbawiony

      Jak widać nie znasz realiów wojny w Donbasie, gdzie ukraińskie siły rządowe nadal prowadzą ostrzał artyleryjski terenów zajętych przez powstańców, powodując nie tylko znaczne zniszczenia infrastruktury, ale przede wszystkim śmierć ludności cywilnej. Na szczęście ukraińskie lotnictwo wojskowe poniosło tak duże straty, że nie jest w stanie kontynuować nalotów w obwodach donieckim i ługańskim. Natomiast zbliżająca się zmiana w Białym Domu z pewnością powoduje narastającą nerwowość obecnego nacjonalistyczno-oligarchicznego układu władzy w Kijowie. Jak stracą dotychczasowego możnego protektora, to ich dni mogą okazać się policzone...

  3. olo

    Naszew pewnie robiły za belgijskie...

  4. Arado

    Pociski manewrujace na sklady amunicji, na to moga pozwolic sobie tylko najbogatsi albo termin przydatnosci do uzycia uplywa...

Reklama