Reklama

Siły zbrojne

OT piątym rodzajem sił zbrojnych. Rząd przyjął projekt ustawy

Fot. st. chor. Sławomir Mrowiński - WDK IwSp SZ.
Fot. st. chor. Sławomir Mrowiński - WDK IwSp SZ.

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP oraz zmianie niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra obrony narodowej. W Polsce powstanie piąty rodzaj sił zbrojnych - Wojska Obrony Terytorialnej.

"W obecnej sytuacji geopolitycznej Polski utworzenie WOT będzie jedynym szybkim, tanim i skutecznym sposobem rozbudowy naszego bezpieczeństwa militarnego. [...] WOT uzyskają zdolności operacyjne do prowadzenia typowych działań zbrojnych lądowo-militarnych we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi, a także zdolności do prowadzenia działań antykryzysowych i antyterrorystycznych" - informuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Podczas dzisiejszego posiedzenia KPRM przyjęła nowelizację ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP, która daje podstawę prawną do utworzenia w Polsce Wojsk Obrony Terytorialnej, jako piątego rodzaju sił zbrojnych.

Czytaj także: Projekt ustawy ws. obrony terytorialnej ujawniony

Projekt nowelizacji ustawy przewiduje wprowadzenie nowego rodzaju czynnej służby wojskowej – Terytorialnej Służby Wojskowej (TSW). Będzie to czynna służba wojskowa pełniona rotacyjnie (minimum jeden weekend w miesiącu) i dyspozycyjnie. Służba rotacyjna będzie pełniona w jednostce wojskowej. W przypadku świadczeń znaczenie miałby głównie okres służby rotacyjnej – uposażenie, świadczenia, ubezpieczenie, itp. Okres dyspozycji – to praca, samokształcenie, doskonalenie zawodowe, itp.

Projekt zakłada wypłacanie świadczeń, które będą przysługiwały żołnierzom WOT w podobnym zakresie, jak żołnierzom rezerwy powołanym na ćwiczenia wojskowe. Oprócz tego przyznawany będzie comiesięczny dodatek „za gotowość bojową” (podnoszenie sprawności i kwalifikacji zawodowych oraz utrzymywanie zdolności do natychmiastowego stawiennictwa do służby pełnionej rotacyjnie). Możliwe będzie dofinansowanie kursów i nauki dla żołnierzy. Wg zapowiedzi MON ma to być to ok. 500 zł miesięcznie. Koszty utworzenia WOT projekt szacuje na 394,4 mln zł w roku 2016, ponad 639 mln w roku przyszłym, ponad miliard w 2018 i blisko 1,5 mld w roku 2019.

Podczas służby, w tym pełnionej dyspozycyjnie, żołnierze podlegaliby określonym rygorom ograniczenia praw i swobód publicznych (zakaz członkostwa w partiach politycznych i związkach zawodowych, czy ograniczone prawo członkostwa w stowarzyszeniach). Żołnierze podlegaliby także obowiązkom, np. chodzi o przechowywanie umundurowania i ekwipunku wojskowego, konieczność stawienia się do służby rotacyjnej w umundurowaniu, zawiadamianie o zmianach pobytu).

Czytaj także: Wojska OT w jednorodnej strukturze dowodzenia. 3,4 tys. żołnierzy w trzech brygadach

Żołnierze powoływani po raz pierwszy do służby, kierowani będą na szkolenie podstawowe wynoszące 16 dni, po którym składać będą przysięgę wojskową. Będą mieli oni możliwość dalszego szkolenia, awansowania oraz otrzymywania odznaczeń. Wprowadzono również tytuł „żołnierz OT”.

Pierwszeństwo służby w WOT będą mieć członkowie organizacji proobronnych i absolwenci klas wojskowych. Po 3 latach służby w WOT żołnierze ci nabywaliby pierwszeństwo w powołaniu do służby kandydackiej i zawodowej służby wojskowej. Zaproponowano także, aby niektóre stanowiska służbowe TSW mogły zajmować osoby posiadające również kategorię zdrowia „D”. Rozwiązanie takie pozwoli rekrutować zarówno osoby z kat. „A”, jak i ochotników mających wiedzę specjalistyczną, np. informatyków, którzy mają inną kategorię zdrowia. Czas służby żołnierza w WOT wynosiłby od 12 miesięcy do 6 lat (dwa pełne okresy szkoleniowe), z możliwością przedłużenia o kolejny okres.

Zgodnie z publikowanymi od kilku miesięcy przez MON informacjami, w Polsce ma powstać 17 brygad WOT, po jednej w każdym województwie (wyjątek woj. mazowieckie – 2 brygady), skupiających łącznie 86 batalionów i 364 kompanie. Jak ujawnia na portalu społecznościowym Facebook płk Wiesław Kukuła, nowo mianowany Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, podstawową i niepodzielną strukturą taktyczną WOT będzie 12 osobowa sekcja lekkiej piechoty. Łącznie w piątym rodzaju sił zbrojnych ma służyć ochotniczo 35 tys. żołnierzy.

Czytaj także: Sejm: Obrona Terytorialna blisko z samorządami w sytuacjach kryzysowych

Planuje się, że nowelizacja ustawy wejdzie w życie 1 stycznia 2017 r.

Reklama

Komentarze (29)

  1. orpo

    Jak przeczytać założenia "ideologiczne" tej formacji określone w projekcie, to jednak włos trochę jeży się na głowie. Pewne analogie do Schutzstaffel nasuwają się same. :-|

    1. Saturnik

      Jak na razie to nic złego z WOT się nie dzieje. Kto wie czy nie masz jednak racji i za parę lat się okaże, że to co piszesz jest prawdą...

  2. Arturo

    Ani to nie będzie tanie, ani bezpieczne dla demokracji bo ktoś może z tego zrobić polityczne, militarne bojówki, ani nie będzie to skuteczne na współczesnym polu walki (jedynie przy dławieniu siłą opozycji), a zeżre mnóstwo środków które możnaby przeznaczyć na modernizację techniczną wojska zawodowego.

    1. Marek

      Jak historia uczy rację masz. W I RP wojska powiatowe zaciągane przez sejmiki istotnie były "największym zagrożeniem dla demokracji", bo służyły do "dławienia sejmikowej opozycji". Biorąc pod uwagę to, że w ich ramach zaciągano także najbardziej uniwersalną kawalerię tego okresu w postaci Pancernych i przyzwoitą piechotę, były to oczywiście formacje "zupełnie nieskuteczne na ówczesnym polu walki".

    2. Saturnik

      O jaką demokrację Ci chodzi, jeżeli taka formacja tak czy siak będzie wykorzystywana przez rządy wszelkiego rodzaju?

  3. Roman

    Jak to będzie pięknie brzmiało w oficjalnym języku NATO "The fifth element of the Polish Armed Forces" ale w jęz. włoskim ta nazwa będzie brzmiała wprost operowo (jeśli nie operetkowo) "Il quinto elemento delle Forze Armate Polacche".

    1. Apollo

      A jak smiesznie brzmia nazwy Krokewska Armia Holenderska czy Wloskie sily zbrojne to jest dopiero komedia nawet wlasnej granicy nie umieja obronic

    2. Saturnik

      Ty taki specjalista i pewnie potrafisz. Ewentualnie ktoś o zwichrowanych poglądach na obronność.

  4. Mła

    Mam nieodparte wrażenie, że z jednej strony cały ten projekt jest czysto polityczny, taki mocno propagandowy, a z drugiej strony, że chodzi o stołki i nic więcej gdyż następny rząd wywali ten projekt do kosza ale swoi się nachapią i dostaną odprawy. Nie wiem czy ktokolwiek z kierownictwa z MON zdaje sobie sprawę jak się tworzy nowe jednostki i ile to trwa, a tu mamy wrażenie, że ktoś pstryknie palcami i zworka wyskoczy 35 tyś ochotników. Nie wiem, może będą robić łapanki na stadionach piłkarskich i tych bardziej krewkich kibiców brać ochotniczo w kamasze. Jeżeli już się ktoś upiera przy OT to może na początek troszkę skromniej zacząć i zamiast trąbić o 35 tysiącach powołać sztab kompetentnych osób które podejmą się stworzenia jakiejś sensownej koncepcji organizacji takich sił. Można na początek zacząć od przeglądu kadr, które są w rezerwie. Czyli ludzi, którzy są już na emeryturze ale jeszcze nie obrośli tkanką tłuszczową i maja doświadczenie często bardzo duże. Mam na myśli wszystkich specjalistów poczynając od GROM-u, FORMOZY, a na SPAP-ach kończąc. Może w wolnych chwilach pomiędzy dorabianiem znaleźli by czas aby potrenować np. z takim SAKO czy innym ustrojstwem, które daleko i precyzyjnie strzela. Niewielkim kosztem można by stworzyć niewielkie grupy strzelców, obeznane ze swoim terenem. Tylko, że takie osoby nie będą współpracować z dyletantami i misiami, którzy bawią się w Indian i podchody. Jeżeli to wypali można zrobić krok dalej i tak krok po kroku coś może by z tego wyszło.

    1. gmo

      Coś w rodzaju OT jest nam potrzebne, bo nie mamy wyszkolonych rezerw dla armii regularnej. Co do tego raczej wszyscy się zgadzają. Ale problemem jest coś innego. W przedstawianych projektach niepokój budzi podporządkowanie, zadania i brak sensownego "zagospodarowania" doświadczeń byłych wojskowych zawodowych. Dla ludzi, którzy cokolwiek siedzą w temacie, obecna koncepcja OT trąci amatorszczyzną i politykierstwem - czyli nie będzie dla nich atrakcyjna. Zatem trudno liczyć na przyciągnięcie do tej formacji naprawdę dobrych kandydatów. Zostaną tylko ci, dla których atrakcją będzie wojskowy odpowiednik "500+".i różnego typu "patryjoci". Jednym słowem - znakomity przykład kolejnego nieprzemyślanego drenażu budżetu MON-u i de facto osłabienia potencjału armii poprzez odciągnięcie pieniędzy od programów najbardziej istotnych dla Polski, tj, obrony plot i przeciwrakietowej oraz rozpoznania strategicznego.

    2. Saturnik

      Gdyby organizować łapanki, to byłoby to naruszanie praw mężczyzn. Tym bardziej że do takiego WOT można też iść z kategorią D. Wojsko w życiu by się nie pozbierało moralnie gdyby takich ludzi ciągali tam siłą. Najgorsze jest to że w czasie wojny kategoria i tak nie ma znaczenia.

  5. wakizaszi

    Opery jak rozbroić Polskę ciąg dalszy... - kupić masę sprzętu pomocniczego np. holowniki, tankowce, symulatory dla nieistniejących okrętów i łodzi podwodnych - rozpocząć prace badawcze nad sprzętem który i tak nie zostanie ukończony i wdrożony w zakładach które nadają się tylko do likwidacji (SMW i Gawron, Bumar i pękające podwozia, Anders, budowanie helikopterów z Ukrainą itp. itd) - zakupić drogi sprzęt którego i tak nie jesteśmy w stanie wykorzystać np. NDR, op z pociskami manewrującymi i JASSM-ER z powodu braku rozpoznania, zezwolenia USA, nikłego efektu wobec tak dużego kraju jak Rosja - zakupić najbardziej potrzebny sprzęt jak limuzyny i samoloty dla VIP - wysłać żołnierzy na misje zagraniczne by uszczuplić zapasy resursu, amunicji i paliwa - kupować sprzęt bez uzbrojenia - leopardy i artyleria bez nowoczesnej amunicji, zapas rakiet i bomb dla f16 na jedną misję - utrzymywać w eksploatacji bezwartościowy sprzęt: mi-24 bez rakiet ppanc., latające "cele" su-22 - przeznaczyć resztkę pieniędzy na pensje, emerytury, mundury galowe dla OT Nie ma co, jak tak dalej pójdzie zamiast bycia 5-tą potęgą na świecie zostaniemy co najwyżej potęgą 5-tego świata

    1. SAS

      I koniecznie 50 śmigłowców do transportu skrzynek za kilkanaście dużych baniek, wszystko przed zakupem amunicji do czołgów. To się nazywa modernizacja.

    2. Saturnik

      Gdyby cały świat udało się rozbroić, lub przynajmniej przestać wykorzystywać ludzi jako piesków na zachcianki polityków, to byłoby wtedy normalnie. Ale to tylko marzenia...

  6. witos

    to jakas tragikomedia...to nastepna zaglada polskich chlopcow jezeli dojdzie do wojny, co niewatpliwie nam wielcy szykuja

    1. Saturnik

      Zgadzam się z witosem.

  7. Mła

    Kiedyś przerabialiśmy temat pospolitego ruszenia i wiadomo czym się to skończyło. Dla nie znających historii podpowiem. Zaborami.

    1. ha

      Zaborami skończyło się niepłacenie podatków na wojsko przez szlachecką oligarchię oraz zanik etosu służby dla ojczyzny.

    2. Marek

      Ile razy trzeba tłumaczyć, że OT nijak ma się do pospolitego ruszenia? Jeśli już porównywać je do czegoś, to do wojsk powiatowych, które opierały się na zaciągach. Pospolite ruszenie zaś prędzej można porównać do niemieckiego Volkssturmu.

    3. Saturnik

      Zanik etosu... A cóż to niby za etos, gdzie Pan i władca decyduje o tym że Ty masz go bronić? To zwykle niewolnictwo.

  8. Kazik

    Wszystko to przypomina patologiczną rodzinę: rodzi się piąte dziecko, gdy nie ma na utrzymanie czwórki wcześniejszych.

    1. pewny

      Słowa słowa słowa... OT jest ok bo : 1 zwiększa ogólny poziom rezerw i uzupełnień, ochotników do WP 2 przejmuje wszelkie działania pomocnicze, OC, wartownicze etc. 3 stanowi istotny element kalkulacji kosztów dla agresora 4 stanowi ośrodek wokół którego będą budować i rozwijać się organizacje proobronne, klasy itp. 5 jest elementem i etapem rozwoju GN w ujęciu szwajcarskim

  9. Grochów

    Jeśli chodzi o efektywność działań OT jako dobrze wyszkolonej i wyposażonej lekkiej piechoty, to przykład mieliśmy w Gruzji, kiedy dobrze wyszkolone jednostki gruzińskie były niszczone skutecznie przez artylerię i lotnictwo. U nas oczywiście nikt z tego wniosków nie wyciąga, bo fajnie mieć nowe jednostki sterowane bezpośrednio przez ministra....

  10. Grochów

    Zadania przypisane OT lepiej wypełni Policja!!!! Oni mają już struktury, łączność, infrastrukturę logistyczną. Zrobią to skuteczniej i taniej.

  11. SAS

    Po pierwsze trzeba zapytać o morale w armii, czy żołnierz zawodowy jest nadal gotowy umierać za kraj. Po drugie trzeba zapytać o lojalność, czy armia będzie lojalna krajowi, rządowi czy będą tu jakieś różnice zdań. Po trzecie trzeba zapytać o profesjonalizm sztabów, dowództw, czy będzie tu efektywność czy totalny chaos.

    1. dropik

      czy zawodowy czy z poboru czy dobrowolec - żaden z nich nie bedzi chciał umierać jak w 39 roku. 5 mld na ot to nie w kij dmuchaj. to duża kwota, którą mozna by wykorzystać na kupno chocby 12-16stu f16

  12. damiank1888

    Obrona Terytorialna w swoim założeniu ma odciążyć armię główną od zadań asymetrycznych takich jak : specjalne, antyterrorystyczne, przeciwdywersyjne i nieregularne . Dzięki temu armia główna może spokojnie zająć się działaniami podstawowymi takimi jak: obrona , natarcie i działania opóźniające. Zakładajmy, że przeciwnik wie , że na tyłach naszej armii jest rozlokowana i ukryta obrona terytorialna to 100 razy zastanowi się gdzie wysłać wojska desantowo-szturmowe a pamiętajmy, że np taka Rosja ma ich około 80 tysięcy. Obrona Terytorialna ma być przynajmniej w teorii dobrze uzbrojona więc z desantem, dywersantami oraz zielonymi ludzikami powinna sobie poradzić. Jeżeli chodzi o specnaz to raczej wątpił bym , ponieważ ciężko w pierwszej fazie wojny zorientować się czy akurat teraz zaatakowały wojska specjalne . Można to poznać w kolejnej fazie dużego przenikania wojsk przeciwnika . Wtedy zakładamy że specnaz działa. Ale to nie jest pierwsza faza uderzenia . Jestem ciekawy jak to wszystko będzie wyglądało w praktyce .

    1. dropik

      nie prawda. Chciałbyś być ratowany z rąk terrorystów przez amatorów, którzy szkolą się kilkanaście dni w roku ? 100 % pewności, że nie przeżyjesz. Podobnie z działaniami przeciwko desantom przeciwnika. Oddziały desantowe we wszystkich armiach to najlepiej wyszkolone jednostki więc jak niby takie "młotki" z OT sobie z nimi dadzą radę. Tak by to wyglądało w praktyce. Ciekawość zaspokojona ? całe OT to tylko PR i próba zdobycia głosów w kolejnych wyborach. OT miałoby sens gdyby wojna był pewna . Wtedy warto by było ją tworzyć, ale nie kosztem ograniczenia środków dla jednostek armii regularnej. Czyli OT by dostała stare karabiny, mundury, moździerze. Tymczasem w założeniach mają dostać nowe i lepsze uzbrojenie niż w wielu jednostkach regularnej armii . To zakrawa na zdradę.

  13. jo 67

    nie jestem przeciwnikiem OT ale to jaks paranoja ze z jednej strony wstrzymuje sie wiekszosc programow modernizacyjnych a tworzy nowy rodzaj wojsk ktory bez obrazy ale po 16 dniach szkolenia rocznie nie zastapi regularnej armii tu powinny byc zachowane jakies sensowne proporcjie najpierw priorytety czyli modernizacjia potem OT pozatym jaki cel ma bezposrednie podpożądkowanie tej formacji MON a nie sztabowi generalnemu pozatym te dziwne zapisy mowiace o dzialanch OT strikte policyjnych czy nie chodzi o tworzenie formacji ktora tak naprawde bedzie mogl byc wykozystana do dzialan politycznych odrazu nasuwaja sie skojarzenia z SA SS czy iranskimy Straznikami Rewolucji albo Czerwona Gwardia tow .Mao

    1. box

      Czyli rozumiem że problemem jest 2 mld dla OT a nie 160mld za mało, zabezpieczone przez poprzedni rząd na ich obietnice, a jak już byśmy mieli zrealizowany PMT za 15 lat to w tedy przyjdziesz, pstrykniesz w palce i OT się z miejsca pojawi gotowe do działania? Ciekawa logika. Prawda jest taka że Macierewicz miał pełne prawo wyrzucić 2/3 PMT do kosza pierwszego dnia urzędowania i nikt nie miał by prawa mieć do niego jakichkolwiek pretensji po tym co odwineła poprzednia ekpia, a że nie dość że stara się uratowac wszystkie 15 punktów i jeszcze zbudować niezbędną w Polskich warunkach wbrew wszystkim forumowym znawcom OT, którą poprzedni rząd zupełnie pogrzebał to jeszcze mu się z każdej strony dostaje. Poprzedni PMT to była jedna wielka ściema. Dobrze że PO wam nie obiecała krążownika międzygwiezdnego bo też byście mieli teraz pretensje do Macierewicza "dlaczego jeszcze nie kupuje" hehe A co do "dziwnych" zapisów to są one przede wszystkim w głowach czytelników gw i innych podobnych mediów które każdego dnia przedstawiają takie "niezmanipulowane" informacje .. tak wiec przypominam że sprawa dziwnych zapisów dotyczyła zdania wyjętego przez wyżej wymienioną z kontekstu gdzie 2 zdania wcześniej bylo jasno napisane czego owe zapisy dotyczą ale oczywiście to już gazeta pominęła jak to media tego typu mają w swoim zwyczaju robić, a potem całe tabuny zmanipulowanych czytelników szczuje na ludzi którzy poświecili całe życie dla dobra Polski i którzy w każdym działaniu kierują się dobrem kraju. Można się zastanowić za kogo mają swoich odbiorców media które codziennie wciskają im zmanipulowane kity i też jak czują się ci drudzy w tej roli skoro dalej po te media sięgają p.s polecam wejść sobie np na profil nagroda zlotego goebbelsa na fb to może co niektórym się trochę przejrzą oczy

    2. to 68

      Absolutnie masz racje, zgadzam sie z twoja opinnia!

  14. KrzysiekS

    Pomysł OT rozumiem wykonania nie bardzo ale może nie znamy szczegółów? Duża ilość wątpliwości!

  15. krzysztof

    ' Jak po 16 dniach mozna z kogos zrobic zolnierza?jak ktos taki ma walczyc ze swietnie wyszkolonym rosyjskim specnazem?to bedzie mieso armatnie.

    1. Dana

      1. Żołnierza robi się jeszcze szybciej niż sądzisz - jednym podpisem w ewidencji. 2. Dzielnie, oczywiście że dzielnie. 3. Ale za to ładnie przybrane w nowe mundurki i samo chętnie pchające się do konsumpcji. Czy można im tego odmówić?

    2. Extern

      No to wyszkolmy 30 tysięcy komandosów i przeznaczmy ich do pilnowania magazynów i mostów na Polskiej prowincji.

  16. analizator

    Czy pracodawcy będą zatrudniać żołnierzy OT? Myślę, że nie.

    1. Extern

      Główny problem to to przeszkolenie podstawowe na początku. To sprawia że to oferta głównie dla bezrobotnych albo byłych żołnierzy którzy będą z tego zwolnieni. Dzisiaj żaden normalnie pracujący nie może sobie pozwolić na taką zawodową przerwę.

  17. Peryhelium

    OT to bardzo mądry i strategiczny plan. Nie tylko w kontekście konfliktu militarnego, ale i struktury na potrzeby klęsk żywiołowych i innych potrzeb bezpieczeństwa ludności. Powodzenia, czekamy na nabór na Śląsku.

  18. say69mat

    @def24.pl: W Polsce powstanie piąty rodzaj sił zbrojnych - Wojska Obrony Terytorialnej. say69mat: Piąty rodzaj??? Czy piąte koło u wozu??? Patrząc z perspektywy historycznej, czyli kampanii 1939, ze strategicznego punktu widzenia problem piątej kolumny okazał się marginalnym. Problemem strategicznym była rewelacyjna koordynacja działania Luftwaffe i kolumn Guderiana, Kempfa, Höpnera. Z drugiej strony, znakomitym remedium na działanie sił Skorzennego w trakcie ofensywy w Ardenach okazał się potencjał intelektualny żołnierzy US Army skutecznie paraliżujących działanie grup dywersyjnych. Po trzecie, jakim to cudem lekko zbrojna piechota ma by zapleczem sił manewrowych??? Skoro rzeczone zaplecze, szkolone głównie do walki z dywersantami nie jest w stanie przejąc ciężaru zaopatrzenia, zabezpieczenia medycznego, inżynieryjnego i technicznego sił manewrowych. Czy OT jest szkolona w zakresie organizacji łańcucha zabezpieczenia sił manewrowych w operacji na miarę Red Ball Express??? Czy OT dysponuje potencjałem technicznym umożliwiającym ewakuację medyczną rannych żołnierzy??? Itd, itp, etc ;)))

    1. Liluh

      Kolega zatrzymał się chyba na dawno minionych czasach II WŚ... w tej chwili wojna wygląda zupełnie inaczej, a obrona terytorialna stanowi znakomitą przeciwwagę dla sztucznie tworzonych grup dywersyjnych "separatystów" jak to miało miejsce w Abchazji, Osetii, Naddniestrzu czy w końcu Donbasie. Ponad to stanowić będzie dobre wsparcie działań tyłowych dla normalnej armii, która jest zbyt mała by podołać wszystkim zadaniom.

    2. SAS

      Pan zdaje się wierzyć, że obroni pana tzw. armia zawodowa czyli stan obecny plus pi razy drzwi 5-10 tys. więcej zawodowców zamiast OT. Ja wierzę, że bronić mnie będzie pan jako zmobilizowany rezerwista i 200 tys. panu podobnych. I teraz kto z nas ma rację?

  19. Podbipięta

    Rety.Przed chwilą przełączałem tv i wszedłem na jakieś tvn 24.Niejaka baba zwana środa czy czwartek mówiła o tym że pan minister ON jest psychicznie chory,Mego dziadka zamordowano w 1948 r. Ojca pana ministra chyba zabili ze3 lata póżniej Wybaczcie mi panowie ale jakież to obrzydliwe że taki element ma prawo w ogóle do jakichkolwiek wypowiedzi. Wtedy to ojcowie i dziadowie takich środ,czwartków i inszego k..... zaczynali karierę w UBP ,PPR,AL.I takie tałatajstwo ma prawo o czymkolwiek jeszcze w moim kraju mówić?Siedziałem w pierdlu za mój kraj.Ja i wielu moich kumpli.Choćby nie wiem jak wojowały te komuchowate pomiotła to Ojczyzna do Polaków należy ,nie do nich.I nie sądżcie że się uniosłem albo w inszy sposób wyekscytowałem.Polska wygra ot i tyle , choćby oni nie wiem jak zakłamywali prawdę i oczywistości..Ot i tyle..

    1. AT

      Praktycznie każdy kraj z zawodową armią ma odpowiednik OT, tak jest od wieków i pod każdą szerokościa geograficzną, bo wojsko zawodowe jest drogie i nie jest w stanie obronić kraju. U nas wojska lądowe liczą nominalnie coś 46 tyś, i jest ich zbyt mało, by bronić granicę z Kaliningradem, nie mówiąc o reszcie. Ale środowiska, które wymieniasz (PPR i reszta) nie mogą znieść polskiej suwerenności, i cała ta głupawa krytyka OT swe źródło wiedzie właśnie od nich. Na szczęście, mamy wreszcie normalny rząd, może nie wymarzony, ale przynajmniej coś konkretnie, choćby i mało, ale robiący. Poziom histerii na Czerskiej i Wiertniczej wskazuje, że kierunek mamy dobry.

    2. skipper

      chyba zbyt długo oglądasz wiadomości i informacje z innych źródeł są dla ciebie nie zrozumiałe i przerastają twoje możliwości intelektualne.Z twoich wypowiedzi wynika że siedziałeś za twój kraj a nie mój i nasz kraj .Naucz się tego .Polska to nie tylko miejsce dla Ciebie ale i kraj dla innych z innymi poglądami.Jeżeli zrozumiesz to odzyskasz spokój i zauważysz ,że żyjesz w demokratycznym kraju .Uszanuj to .bo jeżeli odwołasz się do historii to znajdziesz tam dowody dla których Polski nie było na mapie przez 121 lat i nie zobaczysz tam komuchów.A tak na marginesie ta ,,baba" to prof.Środa ,z której wypowiedziami się zgadzam

    3. dropik

      to co wyprawia p. minister to ciezko nazwać inaczej jak choroba psychiczna. z UBP ,PPR,AL nie mam żandego związku, ale rozumiem, że znajdziesz jakieś inne wytlumaczenie lub oskarżenie

  20. Piotr34

    1.Widze ze ruska agenture na forum starszenie boli to OT-nawet sie nie dziwi-nigdy sobie z silami nieregularnymi dobrz nie radziliscie. 2.16 dni szkolenia?To jakas kpina?

    1. say69mat

      Chciałbym zwrócić uwagę, że Rosjanie, w warunkach Czeczenii, byli w stanie skutecznie sparaliżować zarówno na płaszczyźnie militarnej i politycznej jakiekolwiek działanie sił nieregularnych. Doprowadzając przy tej okazji do sporej depopulacji Czeczenii, jako efektu metodologii zastosowanej przy pacyfikowaniu oporu społecznego. Stąd uważam że Polska stoi cały czas przed wyborem OT, jak lekkozbrojna piechota czy też Gwardia Narodowa jako zaplecze sił manewrowych.

  21. gad

    Brawo ! To są dobre dla kraju rozwiązania !!

    1. smutny_zgrywus

      Ale którego kraju?

  22. norm

    Popieram. Tylko nie 35tys a przynajmniej 350 tys....! Każdy zdrowy, mogący utrzymać broń Polak powinien być w to włączony. Od OT operacyjnej z bronią i obowiązkami jak opisane wyżej po cała resztę gotową do chwycenia za bron w razie potrzeby, wyszkoloną. Jak w Izraelu czy Szwajcarii. Takie nawyki powinny być promowane, modne społecznie i pożądane. I każdy. W miare możliwości się szkoli w klubach strzeleckich, stowarzyszeniach pro obronnych itp..

    1. maniek

      Przeprowadź się do KRL-d

    2. Vox

      Co tam 350... 35 milionów od razu!

    3. legionista

      O ile pamiętam, któryś z autorów tej koncepcji nawoływał, by nie przywiązywać się do liczb. Motywował to tym, że jeszcze nie zakończyły się prace organizacyjno-etatowe. Skąd więc ta prześmiewcza liczba 35 tys.? Gdzieś już wyczytałem w sieci liczbę ponad 50 tys. żołnierzy... A może planuje się kolejne wzrosty ilości tego wojska?

  23. chehłacz

    Czyli mam rozumieć, że o tą kwotę przeznaczoną na fanaberię ministra zmniejszy się budżet MON? Uwzględniając ostatnie podwyżki uposażenia żołnierzy zawodowych... No cóż na modernizację to raczej szans już nie ma :(

  24. ppp

    Jeszcze jeden rodzaj sił zbrojnych! Będą nowe struktury, etaty, przetargi i tony papierków. Marzenie urzędników w MON. Jeżeli nowy rodzaj sił zbrojnych wzmacnia bezpieczeństwo to Polish Marine Corps nam brakuje. Piechota morska nowym rodzajem sił zbrojnych - szóstym. To brzmi dumnie. Od piasków Trypolisu po Kaliningradu brzeg...

  25. ks

    to marnowanie pieniędzy przez MON, które powinny być wykorzystywane do programów : Wisła, Orka, Kruk, BWP itd

Reklama