Reklama

Siły zbrojne

Amerykanie zamawiają więcej szybkich okrętów transportowych

USNS „Spearhead” – fot. US Navy
USNS „Spearhead” – fot. US Navy

Stocznia Austal otrzymała zamówienie na budowę dla amerykańskiej marynarki wojennej dwóch kolejnych szybkich okrętów transportowych klasy EFP (Expeditionary Fast Transport) typu Spearhead.

Umowa za 248,8 miliona dolarów przewiduje zbudowanie dwóch szybkich katamaranów transportowych EFP 11 i EFP 12. Razem z pierwszymi jednostkami zamówionymi w 2008 r. amerykańska flota będzie miała w ten sposób do dyspozycji dwanaście okrętów tego typu płacąc za nie około 1,9 miliarda dolarów.

Zamówienie to może jeszcze bardziej się zwiększyć i stocznia Austal przypuszcza, że produkcja jednostek EFP będzie trwała co najmniej do 2022 r. Jak dotąd amerykańska marynarka wojenna otrzymała siedem okrętów typu Spearhead, z których pięć jest już w służbie operacyjnej na całym świecie.

EFP (wcześniej oznaczane jako JHSV - Joint High Speed Vessel) to aluminiowe katamarany o długości 103 metrów, szerokości 28,5 m i wyporności 1515 ton. Służą one do szybkiego transportu ponad 600 ton ładunku (w tym czołgów Abrams) na odległość 1200 Mm ze średnią prędkością 35 w (maksymalna prędkość to 45 w).

Załadunek i rozładunek ułatwiają: specjalna rampa dla pojazdów na rufie oraz lądowisko dla średnich śmigłowców na górnym pokładzie. JHSV dysponuje także miejscem do spania dla 104 pasażerów i do siedzenia dla dodatkowych 312 osób. Załogę stanowi 22 marynarzy cywilnych.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Teodor

    Trzeba bylo to zrobic z kompozytow, aluminium to taka trumna dla ubogich. Swoja droga mozna sobie wyobrazic taki transportowiec podwodny z mechanizmem do wytwarzania kawitacji dziobowej i predkoscia moze wieksza niz ten katamaran. Jedno jest pewne - mniejsza podatnosc na fale i duza niewidzialnosc - przynajmniej optyczna, bo halas to chyba bedzie duzy od tych bąbelków.

Reklama