Reklama

Siły zbrojne

Dowódca JW GROM i Inspektor Wojsk Specjalnych odwołani

Fot. mjr R.Siemaszko/DPIMON
Fot. mjr R.Siemaszko/DPIMON

Szef MON Antoni Macierewicz odwołał dowódcę Jednostki Wojskowej GROM płk. Piotra Gąstała - poinformował w środę rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz. Minister zdecydował również o odwołaniu inspektora Wojsk Specjalnych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Piotra Patalonga.

Jak powiedział rzecznik, płk Gąstał został przeniesiony do rezerwy kadrowej i będzie w dyspozycji Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. "Jest to indywidualna decyzja ministra, uzasadniona potrzebami sił zbrojnych. Wykorzystamy wiedzę, doświadczenie pana pułkownika w dowództwie generalnym" - powiedział Misiewicz. 

Dodał, że na razie nie wyznaczano nowego dowódcy JW GROM. Poinformował, że decyzja zapadła w poniedziałek, a dowódca zostanie odwołany z dniem 15 września. 

Misiewicz zaprzeczył, by był związek między decyzją o odwołaniu dowódcy GROM-u a wypadkiem, w którym pod koniec sierpnia w Gdańsku zginął oficer jednostki. O tym, że powody dymisji dowódcy nie są znane, może ona mieć jednak związek z niedawnym wypadkiem, informowała TNV24, która podała nieoficjalną wiadomość o odwołaniu dowódcy. 

Płk Gąstał dowódcą GROM-u został w lipcu 2011 r. Wcześniej przez prawie 20 służył w tej jednostce, był jednym z pierwszych żołnierzy do niej przyjętych.

Natomiast dymisja Inspektora Wojsk Specjalnych gen. Patalonga została uzasadniona potrzebami sił zbrojnych. Generał został z dniem 19 września przeniesiony do rezerwy kadrowej i będzie w dyspozycji Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

54-letni Patalong inspektorem Wojsk Specjalnych w dowództwie generalnym był od 2014 r. Wcześniej, przed reformą systemu dowodzenia był dowódcą tego rodzaju sił zbrojnych. Przedtem dowodził m.in. jednostkami GROM, 1. Pułkiem Specjalnym Komandosów i 18. Bielskim Batalionem Desantowo-Szturmowym, był także zastępcą dowódcy wielonarodowej dywizji w Iraku.

28 sierpnia na terenie morskiego oddziału Jednostki Wojskowej GROM w Gdańsku zginął zastępca dowódcy sekcji szturmowej. Podczas wykonywania zadania szkoleniowego z udziałem śmigłowca, polegającego na podejmowaniu żołnierzy z pokładu statku zacumowanego przy nabrzeżu na Westerplatte przypięty do liny dostał się między nabrzeże a burtę; zmarł wskutek obrażeń. Drugi żołnierz spadł na pokład statku. Doznał ogólnych potłuczeń ciała oraz urazu kręgu szyjnego. Trafił do szpitala, z którego został zwolniony po opatrzeniu i zbadaniu.

Ćwiczenia obserwował król Jordanii Abdullah II. 

Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oficera prowadzi dział do spraw wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni. Na początku września Macierewicz poinformował, że na tym etapie dokumentacja nie wskazuje, aby doszło do jakichś uchybień.

Jednostka GROM została powołana 13 lipca 1990. Zorganizowana według wzorów amerykańskich i brytyjskich od początku składała się wyłącznie z żołnierzy zawodowych i była przeznaczona do działań specjalnych, w tym antyterrorystycznych, poszukiwawczych, rozpoznania, odbijania zakładników. Żołnierze GROM brali udział w misjach na Haiti (1994), na Bałkanach (1996), w Iraku i Afganistanie.

Za twórców jednostki uznawani są gen. Sławomir Petelicki - pierwszy dowódca, a także ówczesny minister spraw wewnętrznych Krzysztof Kozłowski. W 1995 r. jednostka przyjęła za patrona Cichociemnych - legendarnych komandosów, spadochroniarzy Armii Krajowej. Do września 1999 r. GROM podlegał MSWiA, potem został podporządkowany MON. 

PAP - mini

Reklama

Komentarze (7)

  1. Toffik

    Wydaje się, że aktualny minister zawodowej armii i dowódcom za bardzo nie ufa. Wielokrotnie to powtarzał w ciągu swojej kariery politycznej. W tok takiego rozumowania idealnie wpisuje się tym samym program utworzenia OT - w pewnym sensie przeciwwagi dla armii zawodowej. Z rozmów z żołnierzami zawodowymi wiem, że oni również za ministrem nie przepadają i pamiętają jego działania związane z torpedowaniem Rosomaków co doprowadziło do znacznego opóznienia w wprowadzeniu tych pojazdów i naraziło ich na ryzyko utraty zdrowia i życia na misjach w Iraku i Afganistanie.

    1. takie_pytanie

      Twierdzisz że min MON dokonuje zamachu stanu? Bo jakoś w Konstytucji nie mogę znaleźć umocowania dla oddziałów zbrojnych będących "przeciwwagą" dla armii zawodowej? Zdajesz sobie sprawę że w swoim poście stwierdziłeś że Polska jest republiką bananową?

  2. Emeryt z Intelligence

    Od razu widać ,że jedynie Bfg wie o co chodzi, pozostali nudzą się w Internecie. Jednostki Specjalne w WP to PATOLOGIA. Powstały (GROM) jako antyterrorystyczne do odbijania zakładników i akcji specjalnych np. przeciw mafiom narkotykowym. Ale dzięki przepychankom ambicjonalno-politycznym przykleiły się do SZ RP. A że podobały się VIP-om ich pokazy "cyrkowe" dostali nowe etaty (wysokie), dodatki finansowe i budżet na ich "zachciewajki". Pozostali zaczęli im zazdrościć i jednostki specjalne zaczęły "pączkować" (Agat,Grom.Formoza,Nil, Powidz itp.) Powstało Dowództwo JS, i kilka generalskich etatów. Jakie są ich zadania to nawet gen. Patalong nie wiedział. Wszystko ściśle tajne , łącznie z budżetem. Jednostki rozformować, ludzi zagospodarować w jednostkach rozpoznawczych. Żołnierz-komandos ma walczyć na froncie , a nie strzelać do cywilnych bandytów i terrorystów. Brawo Panie Antoni.

    1. kapralek

      Oczywiście rozformować to co w naszej armii profesjonalnie działa, a na Kremlu strzelą szampany...

  3. Bfg

    Nie sądziłem, że Macierewiczowi uda się skruszyć ten beton ... szacunek.

    1. muminek

      O czym Ty bredzisz ?? znasz przebieg służby tych ludzi ?? jaki beton //

  4. dk.

    Jak można twierdzić "nie doszło do uchybień", skoro okrętu nie wyprowadzono na redę, czy przynajmniej nie odcholowano odrobinę od kei. Nie powstałoby zupełnie zbędne zagrożenie. Urąganie zdrowemu rozsądkowi to nie uchybienie ? W normalnej instytucji owszem, to jest uchybienie i to duże.

    1. kapralek

      Tyle że do tych zaniedbań doszło na życzenie VIP-a a karę ponosi dowódca a nie rzeczony nieodpowiedzialny VIP

    2. Hehehehe

      W razie jakiejś akcji Grom czy Formoza będą prosić o przesunięcie statku w inne miejsce bo w tym jest zbyt niebezpiecznie dla nich i nie mogą odbijać zakładników. I ty mówisz o zdrowym rozsądku?

    3. Kawa

      W poradniku terrorysty odradzają ataki na statki przy kei?

  5. Podbipięta

    Tu raczej chodzi o te opisywane od lat przekręty przy przetargach. W.Spec. decydują wszak o tym same.

  6. say69mat

    @def.24.pl: Szef MON Antoni Macierewicz odwołał dowódcę Jednostki Wojskowej GROM płk. Piotra Gąstała - poinformował w środę rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz. Minister zdecydował również o odwołaniu inspektora Wojsk Specjalnych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Piotra Patalonga. say69mat: Podstawowe pytanie, jaki jest efekt tego typu roszad personalnych??? I to w rejonach szczególnie wrażliwych dla obronności państwa. Mianowicie, czy można mieć zaufanie do Ministra Macierewicza i efektów jego polityki personalnej??? Biorąc pod uwagę jego CV, obejmujące również kompletnie spartoloną reformę WSI. Ze względu na efekt ekspozycji i tym samym ewidentnego oślepienia służb. Tym bardziej, skoro pojawia się istotna wątpliwość, czy w ten sposób zreformowane służby. Były w stanie jakąkolwiek miarą, zabezpieczyć od strony kontrwywiadowczej, tragiczną podróż zwierzchnika Sił Zbrojnych, Prezydenta RP do Smoleńska???

  7. Kolega pinokoia

    I dowódcą wojsk specjalnych zostanie Pinokio

Reklama