Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Uzbrojony Black Hawk z Polski prezentowany w Wielkiej Brytanii

  • Fot. www.poland.arcelormittal.com
    Fot. www.poland.arcelormittal.com

Spółka PZL Mielec zademonstruje śmigłowiec Black Hawk wraz z uzbrojeniem na pokazach Farnborough w Wielkiej Brytanii. Będzie to jednocześnie zagraniczna premiera maszyny, zaprezentowanej po raz pierwszy podczas ćwiczeń Anakonda. Jest ona oferowana zarówno dla Wojska Polskiego, jak i na rynki eksportowe.

Uzbrojony Black Hawk, który powstał w PZL Mielec i po raz pierwszy był zaprezentowany podczas manewrów Anakonda 2016 został już przygotowany do wzięcia udziału w pierwszej demonstracji poza Polską. Odbędzie się ona na pokazach Farnborough w Wielkiej Brytanii, które mają miejsce od 11 do 17 lipca.

Demonstracja uzbrojonego Black Hawka w Wielkiej Brytanii jest związana z promocją tego śmigłowca na rynkach światowych. Do chwili obecnej uzbrojenie dla śmigłowców Black Hawk było zapewniane przez władze państw, które zdecydowały się na pozyskanie tego typu maszyn. W wypadku Izraela i Kolumbii zostały one zintegrowane również z bronią kierowaną – przeciwpancernymi pociskami Spike.

W podobny sposób Black Hawki wyposażane są w USA - uzbrojenie jest instalowane już po zakupie śmigłowca. Przed przejęciem koncernu Sikorsky, producenta wiropłatów przez koncern Lockheed Martin od UTC taka sytuacja miała miejsce z uwagi na wewnętrzne regulacje właściciela, zabraniające sprzedaży broni. Obecnie Sikorsky jest częścią największego światowego koncernu Lockheed Martin i Black Hawk może być oferowany z uzbrojeniem.

Black Hawk produkowany w Stanach Zjednoczonych jest jednak nadal oferowany na dotychczasowych zasadach. Propozycja uzbrojonej maszyny obejmuje śmigłowce powstające w Polsce, w zakładach PZL Mielec. Według deklaracji poprzedniego kierownictwa MON powodem odrzucenia oferty konsorcjum Sikorsky i PZL Mielec w postępowaniu na maszyny wielozadaniowe dla Sił Zbrojnych RP było właśnie złożenie propozycji nieuzbrojonego śmigłowca.

Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez przedstawicieli PZL Mielec broń miała być integrowana po zakupie z uwagi na wspomniane wyżej regulacje koncernu UTC, podobnie jak w innych państwach, włącznie z dostawami dla sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Premiera omawianego wariantu Black Hawka na Anakondzie była związana z propozycją wiropłata wraz z uzbrojeniem przygotowaną dla polskich Sił Zbrojnych przez zakłady należące obecnie do Lockheed Martin.

Prezes PZL Mielec Janusz Zakręcki zwrócił uwagę, że Black Hawk jest używany przez US Army i ponad 30 użytkowników eksportowych, a prace związane ze śmigłowcem zapewniają ponad 1500 miejsc pracy w spółce i kolejne wśród kooperantów.

BLACK HAWK jest preferowanym helikopterem bojowym dla U.S Army i 30 klientów międzynarodowych. Już w tej chwili daje pracę ponad 1500 pracownikom w PZL Mielec i kolejnym tysiącom u ponad 50 polskich dostawców, a także u partnerów regionalnych, takich jak Aero Vodochody w Czechach.

Janusz Zakręcki, prezes PZL Mielec

Wytwarzany w Mielcu śmigłowiec był już prezentowany między innymi z przeciwpancernymi pociskami kierowanymi Hellfire, zasobnikami z rakietami niekierowanymi 70 mm, karabinami maszynowymi montowanymi w kabinie śmigłowca oraz zasobnikami z trzema pociskami 70 mm i karabinem maszynowym 12,7 mm. Jego uzbrojenie mogą także stanowić zasobniki z wielolufowymi karabinami maszynowymi GAU-19 bądź montowane w oknach strzelca kabiny transportowej karabiny wielolufowe M134  7,62 mm. Dopełnieniem wyposażenia jest głowica elektrooptyczna, niezbędna do naprowadzania kierowanego uzbrojenia jak ppk Hellfire, oraz nahełmowy system celowniczy.

Uzbrojony Black Hawk może stanowić atrakcyjną ofertę eksportową, proponowany zarówno państwom chcącym uzupełnić swoją flotę wyspecjalizowanych śmigłowców szturmowych bądź też krajom które nie posiadają maszyn uderzeniowych, a chcą dysponować śmigłowcami zdolnymi do wykonywania misji wsparcia ogniowego na polu walki. Integracja z przeciwpancernymi pociskami kierowanymi Hellfire umożliwia ponadto Black Hawkom zwalczanie celów ciężko opancerzonych, włącznie z czołgami podstawowymi.

Śmigłowce tego typu mogłaby więc przyczynić się do wzmocnienia potencjału krajowego przemysłu zbrojeniowego. Najczęściej jednak kontrakty zagraniczne na szeroko pojmowanym rynku uzbrojenia zawierane są dopiero po tym, jak sprzęt zostanie zamówiony przez siły zbrojne wytwórcy uzbrojenia. Na taki scenariusz liczy kadra mieleckich zakładów, bowiem potencjalny zakup Black Hawka dla Sił Zbrojnych RP stanowiłby o zwiększeniu atrakcyjności maszyn dla użytkowników zagranicznych.

Maszyny tego typu mogłyby zostać zintegrowane z uzbrojeniem pochodzącym z krajowych przedsiębiorstw, jak np. z zasobnikami z bronią strzelecką i karabinami maszynowymi z ZM Tarnów czy wyrzutniami rakiet 70 mm produkowanymi przez Mesko. W grę może też wchodzić integracja z ppk Spike, powstającymi w wariancie Spike-LR w skarżyskich zakładach. Przedstawiciele producenta, koncernu Rafael deklarowali wcześniej, że są gotowi do polonizacji również innych wersji rakiet kierowanych, jeżeli te zostaną zamówione przez polskie Siły Zbrojne (jak zintegrowane z Black Hawkami w Izraelu Spike-ER). Po ukończeniu prac nad wersją powietrze-powietrze Black Hawki mogłyby też otrzymać pociski krótkiego zasięgu typu Grom/Piorun, zyskując możliwość zwalczania celów powietrznych. Powstające w Polsce elementy uzbrojenia Black Hawków mogłyby również zostać włączone do oferty eksportowej, dając szanse ich producentom na wejście na nowe rynki zagraniczne.

Reklama

Komentarze (16)

  1. wschodni folklor

    precz pokaraczonymi planami 50 sztuk za 13mld plnzeta!! Te 2 miliardki dorzucone (do 11- przed 500+) przeznaczmy na uzbrajnie Nieuzbrojonego NAGIEGO mastera. nie kupili drugie eskadry A(ttack)Trining JEt co? planowanch do listopada 2016!!

  2. ja

    Nasze plany śmigłowcowe to żebraka sny o potędze. Zakłady produkcyjne zostały sprzedane, bo nikt nie miał pomysłu co z nimi robić, a nie sposób było utrzymywać dotychczasową produkcję, której nikt na świecie nie chciał kupić. Kasy w budżecie tak naprawdę jest niewiele, więc zwyczajnie dostosujmy się do rynku i bierzmy, co dają i na co nas stać.

  3. Afgan

    Czyli potrzeba było wybrać Caracala aby nasi przyjaciele zza oceanu zaproponowali nam coś bardziej na poziomie!? To co zgłoszono do przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy w pierwotnym przetargu to nawet armia Zimbabwe by odrzuciła, a teraz się obudzili z przysłowiową "ręką w nocniku". Szkoda że tak późno i szkoda że to co jest tam podczepione to plastikowe makiety a nie prawdziwe uzbrojenie.

    1. say69mat

      Przecież doskonale sobie zdajesz sprawę, że dany typ śmigłowca służy realizacji polityki militarnej w określonych warunkach teatru działań wojennych. Stąd, Caracal jest rewelacyjną maszyną, która równie rewelacyjnie sprawdza się w warunkach Sahelu i Maghrebu. UH60/SH70 został zaprojektowany dla realizacji potrzeb sił zbrojnych USA. Prowadzących operacje bojowe, w warunkach zimnej wojny na europejskim i azjatyckim teatrze działań wojennych. Gdzie jednym z kluczowych czynników jest ... broń pancerna oraz konieczność udzielenia wsparcia walczącemu na ziemi desantowi. Z kolei Caracal nadaje się do zwalczania lekkozbrojnej partyzantki oraz rebeliantów. Natomiast żadną miarą nie nadaje się do pełnienia roli śmigłowca wsparcia, zdolnego do zwalczania formacji pancernych. Stanowiących, jak wiadomo, kluczowy element formacji zbrojnych środkowoeuropejskiego TDW.

  4. Afgan

    A teraz to czego nie powiedziano. 1. Podwieszone systemy uzbrojenia to ATRAPY i nie jest pewne jak słabsza konstrukcja tak na prawdę cywilnego wariantu wytrzyma obciążenie broni podwieszonej na pylonach. Czy wzmocniono strukturę kadłuba? 2. W Polsce śmigłowiec ten nie powstaje, tylko JEST SKŁADANY z elementów sprowadzanych z USA niczym z klocków LEGO. Podkreślam TO NIE JEST ŚMIGŁOWIEC PRODUKOWANY W POLSCE. 3. Składaki powstające w Polsce w celu ich uzbrojenia i tak będą musiał być wysyłane za ocean celem wykonania integracji odpowiednich systemów. Koszt takiej imprezy będzie OLBRZYMI. 4. Po co nam Hellfire, skoro standardem w armii jest SPIKE a nam się narzuca system uzbrojenia z góry? 5. Skoro odrzucimy teraz Caracala, gdzie podpisano wiążące umowy, to odszkodowania które trzeba będzie zapłacić to będzie pewnie równowartość kilkudziesięciu śmigłowców. 6. Montownia w Mielcu i ich amerykański partner, powinni przyjąć do wiadomości, że przegrali przetarg bo zaproponowali BUBEL i pogodzić się z porażką. 7. Taki wariant trzeba było proponować wcześniej zamiast tej latającej taksówki, teraz już "po ptakach" jak to się mówi.

    1. say69mat

      Afgan ... czyżbyś miał okazję doświadczyć skuteczności BH na własnej skórze, że tak szalenie emocjonalnie podchodzisz do tematu amerykański śmigłowiec??? Po drugie większość śmigłowców produkowanych przez koncerny o ponadnarodowej strukturze. Realizują proces produkcji w różnych krajach, w zależności od potrzeb ekonomicznej polityki koncernu. Oraz, oczywiście potrzeb gestora, czyli ... Goverment of the United States.

  5. dsa

    Właśnie jeden spadł w Turcji - wg oświadczeń władz - s powodu uszkodzenia technicznego lub pogorszenia warunków pogodowych.

  6. trt

    Do Afgan.. 1, Gwarantuje Ci że struktury kadłuba są TAKIE SAME dla obu wersji (S-70i S70/UH 60M) więc nie siej niesprawdzonych informacji albo swoich przemyśleń. A i zwykle na targi "jeżdżą" atrapy warto może żebyś któreś kiedyś odwiedził (proponuje najbliższe MSPO) 2.Elementy tego śmigłowca a konkretnie jego struktura JEST produkowana i montowana w Polsce. Siła rzeczy pozostałe "klamoty" są od dostawców ale tak wygląda każda współczesna firma lotnicza jakbyś nie wiedział 3. Nie nie muszą 4. Hellfire to propozycja bo Polska to niestety nie pępek świata i są inni potencjalni klienci 5. Podasz wartość? Bo może przekroczy kilkaset nie kilkadziesiąt? 6. Bez komentarza 7. Czytaj ze zrozumieniem artykuły choćby na DF24 - polityka UTC nie przewiduje sprzedaży uzbrojenia i jest ono dokupywane osobno ale to naprawdę nie stanowi problemu dla użytkowników BH na świecie tylko dla Ciebie i tym podobnych krzykaczy.

  7. Rumcajs

    Caracal to nieporozumienie narzucony politycznie szmelc który nie znajduje zastosowania w żadnej z światowych armii oprócz dwóch bananowych republik. Norweskie firmy naftowe używają ich przepraszam używały ich do transportu konserw na platformy wiertnicze i tyle w temacie.

    1. Afgan

      To co powiedzieć o konkurentach Caracala? AW-149 tylko i wyłącznie ładnie wygląda, a tak na prawdę to nawet nie jest certyfikowany do lotów nad otwartym morzem, a gdzie tu wersja ZOP/SAR ??? Ma być.......podobno ;P S-70i cywilna podróba UH-60, która tylko przypomina go z wyglądu, a pod tym podobieństwem kryją się słabiutkie silniki, wątła struktura kadłuba i komercyjna awionika. I jak tu się dziwić, że wygrał Caracal. Mając do wyboru tą "fantastyczną 3" nawet sekundy bym się nie zastanawiał i też wybrał Caracala.

  8. citizen

    Skoro Turcja zamówiła 109 S-70i to totalne dziadostwo to to nie jest, a UH-60M byłyby produkowane w USA i nie byłyby tanie. Karakan to propozycja na miarę Kazachstanu i Brazylii, bo sama Francja je wycofuje. Pozostaje pytanie co z ceną i wersjami specjalistycznymi.

    1. gosc

      Nie siej klamstw. Turcja wcale nie zamowila S-70i. Turcja praktycznie zamowila zupelnie inny wariant, bo wiekszosc bedzie produkowala u siebie z wlasnymi rozwiazaniami i awionika oraz uzbrojeniem.

  9. Eryk

    Amerykanie niech nazwą go sobie S 70 PL , wstawią awionikę, silniki i układ przeniesienia napędu z UH 60 M i wtedy zaczniemy się ZASTANAWIAĆ nad ich propozycją. Teraz to możemy traktować jako propozycja na "rynki zewnętrzne".

  10. vvv

    z korpusem zespawanym w Polsce :) o tak to powinno sie nazywać. Caly serwis, produckja itp na Europę i Azję powedrowała do tucji który beda je klepac na licencji wiec mielec pojdzie pod młotek bo nawet jak nasi kupia kilka uproszczonych BH o oficjalnej nazwie s-70i to i tak zaklad upadnie. przy takim obciazeniu to desant bedzie chyba musial leciec bez sniadania bo inaczej smiglak sie nie poderwie :) oraz beda leciec na bezdechu bo inaczej nie wejda do srodka. s-70i to gorszy, dorszy i mniejszy smiglak niz caracal.

    1. Miso

      Nie tylko kadłub nitują. Składanie w całość, integracja i malowanie to zapomniał?

    2. rozczochrany

      Na dodatek nie jest to już od wielu lat polska fabryka tylko amerykańska i płaci podatki w USA.

    3. Rumcajs

      Poczytaj co piszą na oficjalnej LM i nie wypisuj tych bzdur.

  11. taaak

    Nie powinniśmy niczego w Mielcu kupować. Po to sprzedaliśmy zakład, by miał większe możliwości eksportowe, a nie po to by składać tam krajowe zamówienia. Zakład ma eksportować i przynosić dochód oraz dewizy. Jeśli cel Amerykanów był inny to faktycznie powinni sprzedać zakład komuś innemu

  12. Rumcajs

    BH z pewnością zastąpi Caracala w ostatecznej umowie o zakupie śmigłowców transportowych , ponieważ mamy w planach program KRUK a najlepszymi oferentami są firmy Amerykańskie Bell i Boeing mają po prostu najlepsze produkty, a ewentualny wybór jednej z tych ofert może być realizowany (produkowany) tylko w zakładzie w Mielcu, bo tylko PZL Mielec posiada niezbędne certyfikaty do produkcji sprzętu wojskowego poza granicami USA.

    1. edi

      KRUK to będzie max 24 śmigłowce i raczej nie ma szans aby choć jeden był składany w PL. Caracal już jest zaklepany i tylko kwestia podpisu Francuzów pod inwestycjami w PL i będzie pozamiatane. Nie wiadomo tylko czy 50 czy mniej. W przyszłości raczej pójdziemy w duże śmiglaki transportowe które mają zastąpić Mi17.

  13. Piotr

    Czy zamiast z definicji (bo finanse małe) małej liczby śmigłowców szturmowych nie posiadać 2razy większej liczby śmigłowców wsparcia z opcją że można uzbroić dodatkowe w wersji transpprtowej?? Wiem to nie idealne rozwiązanie ale chyba realne przy naszym PKB....

    1. edi

      To tak jakbyś wybierał miedzy kijem a pistoletem tym i tym możesz się bronić i atakować ale jednak szturmowy to szturmowy.

  14. edi

    UH 60 o NIEBO lepszy. Lepsze silniki i systemy obrony. Słowacy taki kupili.

  15. ryszard56

    odkupić ten zaklad żeby był Polski i tyle

    1. Maczek

      i co polska by miała w tym zakładzie produkować?

    2. Andrzej

      Lepiej już wykupić znaczący pakiet akcji całej firmy.

  16. sorbi

    "Najczęściej jednak kontrakty zagraniczne na szeroko pojmowanym rynku uzbrojenia zawierane są dopiero po tym, jak sprzęt zostanie zamówiony przez siły zbrojne wytwórcy uzbrojenia". No przecież od dziesiątków lat Black Hawka kupuje m.in. armia USA, więc po co ta propagandowo-pijarowa wrzutka PZL, którą należy odczytywać m.in. tak: jak nasza armia je kupi, to pewnie ruszy fala zamówień z zagranicy. To oczywisty szantaż amerykańskiego "PZL Mielec" wobec naszewgo MON.

Reklama