Reklama

Siły zbrojne

Niemiecka kontrola powietrzna na Łotwie. Amerykanie finansują radary dla Rygi

  • Minister Denis Manturow - fot. wikimedia

Niemcy planują rozmieszczenie na Łotwie mobilnego centrum kontroli powietrznej, należącego do Luftwaffe. Ma to pomóc w szkoleniu tamtejszych sił zbrojnych i przyczynić się do wzmocnienia obecności NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. Z kolei Amerykanie przekazali Rydze radary Sentinel, sfinansowane z budżetu USA.

Niemcy przygotowują się do rozmieszczenia na Łotwie naziemnego centrum obserwacji i kontroli ruchu powietrznego. Jednostka, której pełne wyposażenie mieści się w 75 kontenerach, ma zostać rozlokowana w bazie Lielvarde i pełnić tam służbę przez trzy miesiące.

W skład Deployable Control and Reporting Center wchodzą m.in. radary obserwacji i dozoru obszaru powietrznego. Rozlokowanie sprzętu na Łotwie ma przyczynić się do wzmocnienia obecności NATO w tym kraju, ale też pozwolić na szkolenie łotewskiego personelu wojskowego. Samo Deployable Control and Reporting Center służy do prowadzenia działań z zakresu obserwacji i kontroli przestrzeni powietrznej w obszarach, gdzie brakuje stałej infrastruktury tego typu.

Luftwaffe Łotwa
Fot. Johannes Heyn/Luftwaffe

Łotwa zdecydowała o modernizacji obrony powietrznej po wybuchu kryzysu ukraińskiego. Zakupione zostaną radary dalekiego zasięgu, zbudowane w technologii AESA AN/TPS-77, z elementami opartymi o azotek galu (GaN).

Czytaj więcej: Radary AESA dla Łotwy

Z kolei lżejszy system typu Sentinel, mogący służyć np. do wykrywania celów niskolecących czy kierowania ogniem zestawów przeciwlotniczych krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu został niedawno przekazany Łotyszom przez Amerykanów. Został on sfinansowany z funduszy Pentagonu, przeznaczonych na wzmocnienie flanki wschodniej (European Reassurance Initiative). Łotysze obawiają się bowiem działań rosyjskich śmigłowców szturmowych. Zapowiadano też zakup amerykańskich przenośnych systemów przeciwlotniczych Stinger. Radary rodziny Sentinel są używane do kierowania ogniem systemów przeciwlotniczych Avenger (z rakietami Stinger) a także NASAMS.

Czytaj więcej: Łotwa wzmacnia obronę powietrzną. Radary wykryją rosyjskie śmigłowce

Sentinel
Fot. Sgt. Connie Jones/US DOD.

W podobny sposób wsparto wcześniej zakup partii przeciwpancernych pocisków kierowanych przez Estonię. Należy jednak zauważyć, że zakres potrzeb jest zdecydowanie większy, niż przeznaczane przez Amerykanów środki. Obok koniecznego i realizowanego już zwiększania budżetów obronnych krajów bałtyckich, należy też rozważyć finansowanie części procesu modernizacji ich sił zbrojnych z budżetów innych państw NATO.

 

Reklama

Komentarze (8)

  1. Afgan

    Skamlenie rządów Litwy, Łotwy i Estonii jest żałosne. Przed kryzysem ukraińskim te kraje wydawały poniżej 1 procenta PKB na obronność a teraz krzyczą, że są wielce zagrożone i żądają od NATO aby chroniło za pieniądze państw które wysyłają tam kontyngent lotniczy ich przestrzeń powietrzną, bo oni sami nie potrafią tego zrobić. Ja się pytam w tym momencie, czy zakup kilku-kilkunastu używanych F-16, Gripenów czy Mirage-2000 na przykład, wspólnie przez te 3 kraje byłby dla nich aż takim dużym obciążeniem finansowym?

    1. Trollhunter

      Żałosne to jest skomlenie ruskich troli. Za kontyngent lotniczy kraje bałtyckie zwyczajnie płacą, do kasy NATO. Łotwa w 2015 zapłaciła 3 miliony Euro. Ci płacą a NATOwscy piloci mają odrobinę zajęcia. Mogą sobie ruskie maszyny pooglądać i poćwiczyć. Tylko ruskom się to nie podoba.

  2. poznaniak

    Kiedyś istniał pomysł połączenia 3 państw nadbałtyckich w jedno więc dlaczego obecnie te państwa nie są w stanie razem stworzyć wspólnych sil powietrznych?Bazy lotnicze mają i to kilka,a samoloty mogliby mieć choćby używane tak jak zrobiła ostatnio Rumunia.Co do pytań o to dlaczego oni mają za darmo a my nie to powiem tak-Polska jest nadzwyczaj bogatym państwem tylko bardzo głupio rządzonym,no i te przekręty na grube miliony dokonane przez ludzi u władzy i nigdy nie osądzone.Dużo by można o tym pisać...

  3. strażak

    no właśnie a czemu Polacy nie inwestują w te radary tylko dużo dyskutują

    1. KrzysiekS

      Bo nasze własne są lepsze.

  4. KrzysiekS

    Zobaczcie co daje USA innym a jak nas traktuje może czas trochę pomyśleć? To my jesteśmy bramą do europy totalne miejsce strategiczne a nas ciągle olewają.

  5. podpalacz

    To pokazuje jakimi jesteśmy sojusznikami dla USA mają nas za nic. Wciskając nam złom.

    1. Vvv

      Jaki złom i co wciskają? Polska nie jest strategicznym sojusznikiem dla USA oraz my w kojcu mamy zapędy do mocarstwa wiec możemy sobie sami kupować

    2. Rocco

      To powiedz nam jakiż to amerykanie wcisnęli nam złom? (mówię o rzeczach za które sami płaciliśy a nie za które zapłacili amerykanie na przykład poprzez bezzwrotne pożyczki

  6. vvcc

    Niemiecka kontrola powietrzna na Łotwie?? Niech się Łotysze jeszcze raz zastanowią...

  7. podpalacz

    pokrycie radarowe polski jest bez porównania lepsza nisz Łotwy poza tym to amerykanie im te radary sponsorują więc nie mają nic do gadania.

  8. Dana

    Jak to jest że Łotwa dostaje za free a my musimy płacić? W dodatku mamy się na bałtów dodatkowo zrzucać z naszego budżetu. To wyrzucanie kasy w błoto skoro i tak wiadomo że tego obszaru się nie da obronić ani poważnie osłabić agresora na tym kierunku.

Reklama