Reklama

Geopolityka

Pociski szybujące JSOW dla US Navy

Fot. US Navy
Fot. US Navy

Jak informuje US Navy, na wyposażenie amerykańskiej marynarki wojennej trafił pierwszy pocisk szybujący powietrze-ziemia JSOW C-1 (The Joint Stand off Weapon). Pociski mogą być przenoszone przez myśliwce F/A-18E/F oraz F-35A/C.

Na początku czerwca, po osiągnięciu tzw. gotowości operacyjnej (Initial Operational Capability), na wyposażenie US Navy trafił pocisk JSOW C-1. Pociski szybujące JSOW C zbudowano pierwotnie do zwalczania celów umocnionych, na odległościach do 70 mil morskich (ok. 130 km). Są wyposażone w układ naprowadzania oparty na INS/GPS, wspomagany w ostatniej fazie lotu systemem pracującym w podczerwieni. Pociski Joint Stand Off Weapon zostały zbudowane z uwzględnieniem wymogów technologii obniżonej wykrywalności (stealth).

W odmianie JSOW C-1 wprowadzono dodatkowo dwukierunkowe łącze danych, pozwalające m.in. na aktualizację położenia celu po zrzucie pocisku za pomocą systemu Link-16. Umożliwia to między innymi atakowanie ruchomych obiektów, w tym okrętów.

Maksymalny zasięg systemu został określony na "ponad 100 kilometrów", pociski JSOW C są według dostępnych informacji zdolne do atakowania celów stacjonarnych na odległościach rzędu 130 km. W wersji C-1 istnieje możliwość korygowania trasy lotu, pozwalająca na atakowanie poruszających się celów morskich spoza zasięgu skutecznego rażenia środków ich obrony.

Pociski Joint Stand Off Weapon mogą być przenoszone przez myśliwce F/A-18E/F oraz F-35A/C.

Reklama

Komentarze (2)

  1. yaro

    czyli Amerykanie zaczynają odrabiać lekcję domową po przeanalizowaniu możliwości nowych rosyjskich pocisków, bardzo dobrze

    1. Davien

      Panie Yaro najnowsze pociski rosyjskie czyli 3M54 i 3M55 wywodza sie z czasu ZSRR i druga strona doskonale je zna

  2. kim1

    Dlaczego na zdjęciu pocisk nie wybuchł tylko się wbił w kontener? Przecież mowa jest o pociskach bojowych. To jakiś niewypał?

    1. vvv

      a jak sie testuje pociski? strzela sie bez glowicy z materialem wybuchowym by sprawdzic jej celnosc i parametry lotu. to sa rakiety cwiczebne a nie bojowe. jakbys wstrzelil w pelni uzbrojnony pocisk to bys zobaczyl tylko kule ognia i wyrwe. statek bylby uszkodzony i niezdolny do dalszych prob jako makieta.

    2. Paweł

      To jest tzw stop klatka..dalej pocisk się wbija głębiej i dopiero wybucha. Zresztą można ją nastawić na różne kombinacje.

Reklama