Reklama

Siły zbrojne

Amerykańskie pojazdy MRAP za darmo dla Egiptu

Fot. U.S. Government/US Embassy Cairo
Fot. U.S. Government/US Embassy Cairo

Stany Zjednoczone przekazują Egiptowi ponad 700 opancerzonych pojazdów patrolowych MRAP. Pierwszy transport tego sprzętu trafił już do odbiorcy. Pojazdy MRAP przekazano za darmo w ramach programu Excess Defense Articles.

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o rozpoczęciu przekazywania rządowi egipskiemu 762 pojazdów opancerzonych MRAP. Sprzęt trafi do Egiptu za darmo, w ramach programu Excess Defense Articles, za pośrednictwem którego Kair otrzymuje od Waszyngtonu nadwyżki sprzętu wojskowego bez ponoszenia kosztów finansowych związanych z jego zakupem.

Pojazdy pochodzą ze składnic sprzętu wojskowego, wspierającego działania sił amerykańskich na Bliskim Wschodzie. Ich transport powrotny do USA lub przechowywanie w rejonie byłoby zbyt kosztowne. Pierwszya dostawa sprzętu, zawierająca MRAP-y, dotarła 12 maja 2016 r. do portu w Aleksandrii. Strona amerykańska uważa, że przekazanie tego sprzętu wzmocni zdolności wojska egipskiego w zakresie zwalczania zagrożeń terrorystycznych, przyczyni się do wzrostu stabilności w rejonie i jest wyrazem silnych więzów łączących oba kraje.

Pojazdy MRAP to ciężko opancerzone transportery piechoty, przeznaczone do działań patrolowych, zaprojektowane tak, by chronić przewożonych żołnierzy przed skutkami wybuchu improwizowanych ładunków wybuchowych i min. Program budowy rodziny takich pojazdów wdrożono wskutek doświadczeń z wojny w Iraku i następującego po niej okresu walk w tym państwie. Według statystyk armii amerykańskiej ataki przeprowadzone za pomocą ładunków IED odpowiadały za ponad połowę zgonów żołnierzy USA. Wprowadzenie pojazdów MRAP na wyposażenie oddziałów sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych w Iraku i w Afganistanie przyniosło bezpośredni, znaczący spadek tej statystyki.

Reklama

Komentarze (10)

  1. dim

    Czy na pewno wartościowe do Polski ? Zacytuję za wiki:... Oprócz wymienionych wyżej zalet, pojazdy tego typu posiadają również wady, do których można zaliczyć: znaczna masa pojazdu i wynikające z tego trudności przy jego transporcie (np. drogą lotniczą) oraz podczas eksploatacji: duże zużycie paliwa, trudności w pokonywaniu terenu (np. łatwe zagrzebywanie się w piaszczystym terenie, niemożliwość przejazdu przez mosty o niewielkiej nośności). duża wysokość pojazdu – co ułatwia jego zauważenie i ostrzał przez przeciwnika wysoko położony środek ciężkości zmniejszający stabilność pojazdu i zwiększający prawdopodobieństwo jego wywrócenia

    1. Marek

      Dzisiaj one nie są wartościowe dla Polski i mam nadzieję, że jutro także wartościowe dla niej nie będą. Ale w moim przekonaniu, przy takiej polityce, jaką preferuje Merkel z Junkerem na spółkę, jutro takie pojazdy mogę okazać się wielce przydatne na ulicach wielu państw Europy.

  2. cynik

    Ukraincy ktorych angolosasi wystawili do wlasnej wojny proxy z Rosja bujaja sie w starych Saxonach, Polsce tez tak pomoga.

  3. Roger3o5

    Pojazdy eksepdycyjne... Profil naszej Armii jest obronny, nie ekspedycyjny...

  4. jacek

    a Polska, sir ?

    1. Vvv

      A po co to nam? Masz ładunki wybuchowe przy drogach? Rebeliantów w górach? Poza tym koszt utrzymania tych pojazdów jest bardzo wysoki

  5. 22

    Nie ma darmowych obiadów. Egipcjanie słono zapłacą za naprawy, modernizację i części zamienne. Zapewne producent tych wycofanych z US ARMY pojazdów ma siedzibę w USA . :)

  6. bb

    700 sztuk ???? a dla Polski nie idzie ? podobno jesteśmy największym sojusznikiem dla USA ;)

    1. Lol

      A po co nam sprzęt, który w praktyce nadaje się tylko ganiania Arabów po pustyni? Idzie do Egiptu bo a,erykanom nie opłaca się go doprowadzać do stanu używalności i transportować. Kto by za to zapłacił w przypadku przekazania go Polsce?

  7. Skin&Bones

    Zanim ktoś napiszę że inni dostają a my nie .... należy pamiętać że nie ma nic za DARMO.

    1. maruda

      to prawda ale nie widzialem egipskich zolnierzy w Afganistanie albo Iraku

    2. kapralek

      oczywiście że nie, USA woli dawać Egiptowi sprzęt i kasę na utrzymanie porządku w rejonie Kanału Sueskiego niż wysyłać tam swoje wojska, czysty biznes

  8. Franky

    Jakbyśmy mieli kanał Sueski też byśmy dostali

  9. Morgul

    a my Dzika możemy pozyskać z ŻW prawie nowe w cenie złomu .... ha ha ha ha

  10. Maczek

    izrael egipt miliardy za darmo w sprzecie a my 40 mrapow i 5 herkulesów i setke hummerów przez 10 lat skoro kupimy w najblizszym czasie prawdopodobnie sprzetu za dziesiątki miliardów u wujka sama troche by w gratisie sprzętu dorzucił

    1. ktokolwiek

      Eee tam, przecież to nie pływa, a przeróbka patrolowe kajaki byłaby zbyt droga !

    2. Chasim

      U nas w Polsce nikt tego nie chce. Bo wszyscy piszą o drogim utrzymaniu itd. Choć moim zdaniem taniej byłoby dostać je za darmo i dogadać się na serwis w Polsce na amerykańskich częściach niż tworzyć nowe programy typu pegaz itd...gdzie otrzymamy przeciętniaka tyle że bardziej krajowego.

    3. Erdd

      Wystarczyłoby 230 Abramów i moglibyśmy zrezygnować z T-72. Polsce najbardziej potrzeba Obrony przeciwlotniczej oraz dwa mocne okręty, które mogły by objąć swoim parasolem Trójmiasto i obszar Szczecina Świnoujścia.

Reklama