Reklama

Polityka obronna

Pół miliona naboi dla ABW

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ogłosiła zamówienie na dostawę amunicji, granatów oraz paralizatorów dla własnych potrzeb za ponad pół miliona złotych bez VAT.

Dostawa ma objąć w szczególności:

  • 520 000 szt. nabojów pistoletowych kalibru 9x19 mm Parabellum z pociskiem TFMJ;
  • 17000 sztuk nabojów kalibru 5,56x45 mm NATO z pociskiem SS 109 lub równoważnych;
  • 10000 sztuk nabojów kalibru 5,56x45 mm NATO nierykoszetujących przeznaczonych do strzelania z karabinków G-36;
  • 100 szt. granatów dwuhukowobłyskowych NICO lub równoważnych;
  • 100 szt. nabojów do granatnika kal. 40x46 mm z pociskiem HUK-BŁYSK;
  • 100 szt. nabojów do granatnika kal. 40x46 mm z pociskiem dymnym (NT/15-P) lub równoważnych;
  • 15 szt. paralizatorów elektrycznych nowej generacji z dwoma gniazdami na katridże inicjowane niezależnie od siebie wraz z kompletem katridży.

Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dopuszcza przy tym, by zamówienie mogło być realizowane częściami, ale w terminie 70 dni od podpisania umowy. Szacunkowa wartość kontraktu to około 588 866,67 złotych bez VAT.

Wyboru wykonawcy (wykonawców) dokona się w ramach procedury otwartej, a głównym kryterium branym pod uwagę przy wyborze ma być cena. Termin składania ofert upływa 28 kwietnia br.

Reklama

Komentarze (9)

  1. zLoad

    Sprytnie. Bardzo madre dzialanie, ogloszenie specyfikacji w duzym ogolnokrajowym medium sprawia ze ludzie zaczynaja myslec w stylu "Jest mozliwosc zarobienia". Im w wikszej ilosci miejsc sie pojawi tym bedzie mialo bardziej pozytywny wydzwiek - system robi zakupy i kazdy ma szanse sprobowac swoich sil. No gwarancja przejrzystych intencji bo o zakupach wiedza wszyscy. To jest normalnosc. I zwieksza mozliwosci zakupowe jakosciowo. Wystarczy jak ABW bedzie publicznie oglaszalo wszedzie swoje przetargi i to wymusi zmiany na reszcie.

    1. zLoad

      Jak by jeszcze podzielili przetargi na mniejsze czesci, wiecej bodzcow by bylo dla spoleczenstwa. Daje sygnal ze sa w kraju mozliwosci zalezne od wlasnej inicjatywy. I jak sie da kilka mniejszych zmaowien to cos bedzie roslo zamiast zjesc. I tak sie pobudza do dzialania.

  2. zLoad

    I to jest wzor do poprawy funkcjonowania kraju, przetarg ogloszony w ogolnokrajowym medium, z pelna specyfikacja. To pierwszy przetarg publiczny ktory widze na oczy. Nakazami nic sie nie zmieni w Polsce. Jak nie ma woli do przejrzystego dzialania to tu prawo nic nie poradzi. I przy takim wiadomo ze wybrany zostanie najlepszy wybor, bo informacja trafila do wszystkich.

  3. zLoad

    "głównym kryterium branym pod uwagę przy wyborze ma być cena". W Polsce nie problemem sa przetargi tylko brak zdrowej konkurencji na rynku. Tak jak kiedys przedstawili podsluchy malzenstwa z firmy budujacej drogi gdzie kobieta zaskoczona byla jak duze kwoty sa zadane. Po prostu, jak sie dusi z wszystkich stron gospodarke to system nie dostaje porzadnego towaru w racjonalnej cenie. Ale to najmniejszy problem. Bo moze nie dostac zadengo , tak jak to jest teraz w sprawac wojskowych. Jeszcze parenascie lat zakupow za granica i przepasc technologiczna bedzie zbyt duza zeby wogole cos w kraju kupic.

  4. frak dux

    Brawo Redaktorze. Wiadomosc miesiaca. Coz za zamowienie i jaki kontrakt z tego bedzie. Moze napiszczie kiedy beda systemy oplot. Czy nowoczesne systemy rakietowe mogoce w tych czasach cos zdzialac. Jak na razie to jestesmy na etapie 1939r. Gdzie wszyscy juz mieli odpowiednie uzbrojenie i przemysl ktory mogl wytwrzac uzbrojenie a Polacy inwestowali w kawalerie konna. To jest ten sam etep cywilizacyjny. Przetargi. Anulacja. Zapowiedz modernizacji. Wstrzymanie ze wzgledow formalnych. Moze wrocmy do lat 80 i zapewne milismy lepsza armie niz kiedykolwiek, tymbardziej teraz.

    1. MaAS

      "a Polacy inwestowali w kawalerie konna" - możesz powiedzieć o czym myślisz? Bo mam wrażenie że powielasz bzdury wyczytane w internecie.

    2. zLoad

      Jak im trzeba tylko amunicji to przynajmniej duzo kasy nie wyplynie z kraju. Co do Twojej wypowiedzi, obecny rzad chyba zdaje juz sobie sprawe z tego ze zakupy za granica to kompletna porazka. Wiec chce zamowic w Polsce, ale tu nie ma technologii, wiec stoi pod sciana. Jesli zamowi to pieniadze nie zostana wpompowane w nasz przemysl. To juz jest etap kiedy zaczyna sie myslec dlugofalowo. Osobiscie bym oswiadczyl ze przez nastepne pare lat nie ma mowy o zadnych zakupach i zaczal pchac pieniadze w badania i rozwoj. Co za pare lat by dalo miejsca pracy i nakrecilo gospodarke, bo firmy moglyby realizowac korzystne z punktu strategicznego kraju zamowienia. Jesli tego nie zrobimy teraz dystans technologiczny bedzie sie caly czas powiekszal, i w koncu nie bedzie go mozna przeskoczyc, juz reszte spedzimy zdani na uzbrojenie z obcych krajow.A jak nikt nie zechce kiedys sprzedac nam broni , to nie bedziemy mieli NIC.

  5. misiek

    z tymi przetargami to jest troche kuriozum. zamiast zamowil u sprawdzonego dostawcy dobrej jakosci amunicje dla sluzby to oglaszasza sie przetarg gdzie glownym kryterium jest cena. rozumiem, jest ustawa o zamowieniach publicznych czy cos tam. rozumiem dac kraweznikom najtansza amunicje bo tylko ja nosza w magazynku a nawet jak jej uzyja to i tak nie trafia, ale ABW juz moglaby miec cos lepszego

  6. luck

    A tymczasem... Inspektorat Uzbrojenia zamierza przeprowadzić dialog techniczny, w sprawie przyszłego zamówienia dla Wojska Polskiego lornetek termowizyjnych.... Nie to nie może być prawda...

  7. nono

    Tej radosnej tworczosci Meska do lufy bum nie włożył

  8. jh8m

    Kupują źle nie kupują jeszcze gorzej 1dekada 10 dekad, może tak się stuknąć w głowę.

  9. Nemo

    Fajnie. To jest zapas na jakiś kwartał w analogicznych służbach w USA. Jak długo w Polsce? Dekada czy dwie?

    1. mix

      serio porownujesz te dwa kraje ? wiesz ze tam mieszka inna liczba osob ? zdecydowanie inna

    2. Max Mad

      Biorąc pod uwagę jak "często" u nas ćwiczą z ostrą amunicją... trzy albo i cztery.

Reklama