Reklama

Geopolityka

40 osób zatrzymanych przez ŻW. Zarzuty ws. egzaminów na uczelniach wojskowych

Fot. Sylwia Guzowska/ŻW
Fot. Sylwia Guzowska/ŻW

Żandarmeria Wojskowa zatrzymała 40 osób, które jako zorganizowana grupa przestępcza m.in. miały „pomagać” cywilom oraz podchorążym Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni w zdawaniu końcowych egzaminów lekarskich oraz egzaminów językowych. 

Zatrzymań dokonano w sobotę w całym kraju, m.in. w Gdyni, Wrocławiu, Łodzi i Gliwicach - podał w niedzielę rzecznik ŻW ppłk Marcin Wiącek.

Według niego zorganizowana grupa przestępcza składała się z żołnierzy zawodowych, podchorążych Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni oraz osób cywilnych.

Mieli się oni dopuścić czynów polegających m.in. na przerabianiu dokumentów, wyłudzaniu poświadczeń nieprawdy i posługiwaniu się dokumentami potwierdzającymi nieprawdę. Przestępstwa te są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.

"Jak ustalono, zorganizowana grupa przestępcza, działająca od kilkunastu miesięcy, przy pomocy technicznych środków łączności, udzielała m.in. pomocy osobom cywilnym oraz podchorążym Wojskowej Akademii Technicznej i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni w zdawaniu końcowych egzaminów lekarskich oraz egzaminów językowych" - podał Wiącek.

Dodał, że za taką pomoc członkowie zorganizowanej grupy przestępczej żądali od kilkuset do 15 tys. zł. Żandarmeria zabezpieczyła ponad ćwierć miliona zł pochodzących z przestępstwa.

Śledztwo w sprawie będzie prowadzone przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

PAP - mini

 

 

Reklama

Komentarze (15)

  1. Waciak

    Przypomina to w promilu czystkę Stalinowską wśród młodej kadry oficerskiej przed 2 wś a każdy powód dobry.Myślę , że taką prowokację mogło zorganizować FSB.Tak na marginesie to o co ten szum, że ktos tam coś ściągnął wykorzystując nowoczesne technologie a nawet i satelitarne :) , że wystawili parę trefnych świstków, porażka raczej systemu weryfikacji , że do takich procederów dopuściło. A co robiły służby kontrwywiadu na uczelniach , przecież każda uczelnia wojskowa ma takie komórki. Spali chłopaki , przymykali oczka :) Jak onegdaj WSI sprawowało ochronę nad uczelniami to wiadomo , że każdy przekręt był możliwy i dozwolony w sposób kontrolowany. A kto donos zmajstrował na tę tzw zorganizowaną grupę przestępczą :) Więcej bicia piany i robienia fermentu niż to warte. Brawo dla chłopaków za pomysłowość (Polak potrafi) Ceny w sumie mieli przyzwoite i w miarę przystępne.

  2. Rafofall

    Państwo mili... Oszustwa i nadużycia... są w tym kraju. Zarządzanie zasobami ludzkimi... NIE ISTNIEJE prawie. Ryba zaś gnije od głowy - w tym przypadku moze to i system edukacji. Za mało wg mnie jest idealizmu w szkoleniu ludzi... osobiście w czasie swoich przygód spotkałem tylko jednego ZAANGAŻOWANEGO oficera - aż napalonego - żeby przećwiczyć żołnierza w trudnych warunkach... wszelkich... I co za to dostał? Naganę - bo komuś kostka się skręciła... (bywa) CZY TEN PRZYPADEK JEST WIELKIM ZAGROZENIEM DLA PAŃSTWA? Nie... Ale jeśli były nadużycia poprzez "załatwianie zdania" - czyli ściagactwo jak wiemy z podstawówki... to jest ten przypadek w sektorze BAZOWYM i dla władzy jak i dla narodu JEST WAŻNE, ABY DAĆ SYGNAŁ - ŻE KOLESIOSTWA DOŚĆ, KORUPCJI DOŚĆ, OSZUSTWA - STOP. Jako historyk z zamiłowania i militarysta z natury - widzę tu więc właśnie działanie lekko propagandowe o przesłaniu takim: RÓB TO CO ROBISZ DOBRZE, albo będziesz miał kłopoty - bo patrzymy ;) Czy jest to złe? Dobre? Nie... To tylko powrót narzędzia które uczyni aparat zapewne bardziej szczelnym, kosztem oczywiście wolności jednostki, ale przecież armia to z założenia ma być mechanizm naoliwiony - a nie pordzewiały... Dyscyplina i fachowość - w tym motywacja do służby... tu honor itd... powinny mieć też tu odpowiednie miejsce. Ja nie wierzę w system zachodni... Wg mnie z najemnika nie ma wojownika... tak dobrego jak z fanatyka ;) Jest to wiec dla armii - mozliwe ze krok w dobra stronę... mimo tego że kilkunastu ludzi może mieć większe kłopoty proporcjonalnie do tego co zrobili... :) Ale kara nigdy nie jest sprawiedliwa... chyba... Grunt - aby w armii byli też ludzie... i w świecie polityki - którzy nie zmarnują potencjału ludzkiego jaki drzemie w armii... Znam wiele przykładów gdzie ambitni specjaliści gniją pod rozkazami średnich dowódców... i co? Nic... Marazm trwa- a oni giną w bezwładnej masie armijnej... którą zresztą trzeba byłoby też powiększyć swoją drogą. Tak więc dyscyplina jedno a myślenie jednostki - drugie... a sprawiedliwy człowiek nie ma się czego obawiać - tak sądzę ;) I spokojnie z tymi komentarzami... bo informacja sama jest dość neutralna a faktów nie pozna nigdy nikt.

  3. tomek

    MINISTER OBRONY NARODOWEJ oraz PROKURATOR GENERALNY niech publicznie wyjaśni postępowania prowadzone w sprawie nielegalnych podsłuchów Żandarmerii Wojskowej wobec kadry 16 batalionu dowodzenia w Elblągu i odpowie na pytania: Dlaczego nie zabezpieczono urządzeń podsłuchowych wskazanych przez pokrzywdzonego. Dlaczego umorzono sprawy bez zapoznania się z materiałami operacyjnymi ŻW w Elblągu Dlaczego prokurator TOMASZ MACKIEWICZ z Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Elbląg zataił dane chor. Grzegorza. K. z wydziału operacyjno-rozpoznawczego ŻW i dlaczego nie poniósł za ten czyn konsekwencji. Dlaczego szef prokuratury garnizonowej w Elblągu JAROSŁAW ŻELAZEK po otrzymaniu ponownego wniosku o wszczęcie postępowania w sprawie nielegalnych podsłuchów w 2008r nie wykonał czynności sprawdzających . Dlaczego tylko pokrzywdzony był przesłuchiwany, żandarmi byli tylko rozpytani bez pouczenia o karalności składania fałszywych zeznań, Czy istnieje związek między pierwszym doniesieniem z lipca 2007w sprawie nielegalnie stosowanym podsłuchem , a wypowiedzeniem złożonym przez chor. Grzegorza K w lipcu 2007r A SIEMONIAK niech ujawni i poda do publicznej wiadomości zakres i wyniki kontroli przeprowadzonej dn.31.01.2008r w oddziale elbląskim ŻW dotyczącej nielegalnego stosowania podsłuchów. Dlaczego pokrzywdzony nie otrzymał informacji mimo upływu 5 lat na temat zakresu i wyników kontroli.

  4. były_kanonier

    Rangę zawodowej służby wojskowej po 1989 roku zrównano w dół do każdego innego zawodu cywilnego. Skoro to takie samo zajęcie jak urzędnik samorządowy, "papuga" czy grabarz - to skąd to zdziwienie, że nie liczy się Bóg, Honor czy Ojczyzna, a jedynie mamona.

  5. ściągacz

    Czyli co? Pomagali ściągać na egzaminie przez radio / komórkę? No rzeczywiście afera...

  6. AM

    Prawdziwą aferą, skandalem i oczywistym sabotażem jest to co obecne kierownictwo MON wyrabia z wojskiem. Za chwilę ze służby odejdzie kilka tysięcy najbardziej doświadczonej kadry. Nasza armia właśnie się kończy. Na Kremlu mogą nas sobie odhaczyć.

    1. bubu64

      Na kremlu to już dawno nas odhaczyli,z taka armią to najwyżej Litwę najechać możemy.

    2. RzW

      tak, tak odejda :D a kto ich i gdzie zatrudni? te cale klany rodzinnych obibokow z wielkim doswiadczeniem odhaczania list obecnosci rano i popoludniu gdzie znajda ta wypasiony panstwowy garnuszek za nic nierobienie?

  7. Jurek

    Kto zna temat? Czy chodzi o "końcowych egzaminów lekarskich" czy wstępnych testów psychologicznych?

  8. say69mat

    @def.24.pl: 40 osób zatrzymanych przez ŻW. Zarzuty ws. egzaminów na uczelniach wojskowych say69mat: ...???... żenada ...!!!...

  9. Kamil

    Czy ta akcja ŻW ma coś wspólnego z przeprowadzonym ostatnio audytem?

  10. Podpułkownik Wareda

    Przeczytałem wszystkie, dotychczas zamieszczone komentarze pod niniejszym artykułem. Niemal w całości, zawierają one określony ładunek emocjonalny, czemu się nie dziwię. Trudno mi je oceniać, ale zakładam, że autorzy tych komentarzy - chociażby po części - mają swoje racje i ja podzielam ich opinie. A propos zatrzymań, dokonanych w ostatnią sobotę przez Żandarmerię Wojskową: tradycyjnie, niczego nie przesądzam - ani tym bardziej - nie wydaję jakichkolwiek wyroków. Jeszcze zdecydowanie za wcześnie na wyrokowanie. Poczekajmy na wyniki śledztwa w tej sprawie - prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Ale, jeżeli przedstawione zarzuty potwierdzą się - wobec "zorganizowanej grupy przestępczej", to będzie bardzo źle świadczyło o naszym obecnym szkolnictwie wojskowym. "Pomaganie" w zdawaniu końcowych egzaminów lekarskich, egzaminów językowych, a także przerabianie dokumentów, wyłudzanie poświadczeń nieprawdy i posługiwanie się dokumentami potwierdzającymi nieprawdę oraz żądanie za tego rodzaju "usługi" gratyfikacji pieniężnych, to czyny kryminalne - zasługujące na surową karę. Z powodów jedynie mi wiadomych, uważam Królewską Akademię Wojskową w Sandhurst (Royal Military Academy Sandhurst) za najlepszą uczelnię wojskową w Europie. Omawiając problematykę szkolnictwa wojskowego - niekoniecznie przy okazji powyższego artykułu - spróbujmy skorzystać z doświadczeń tych najlepszych. Akademia w Sandhurst, to jeden z przykładów. Naprawdę warto.

  11. darek

    Co ma piernik do wiatraka tzn. absolwenci uniwersytetów medycznych ,wydziałów lekarskich ze wspomnianymi uczelniami wojskowym ?i O to jest pytanie?

    1. MH

      Istnieje coś takiego jak Wojskowy Wydział Lekarski przy WSO Wroc.

    2. Roba

      Przecież tu nie chodzi o medyków i ich uczelniane egzaminy, a o testy kończące studia

  12. Anonimowy_wojak

    W końcu jakaś sprawiedliwość, przeszedłem wszystkie badania oprócz psychologa ( niemiłej pani) która bezczelnie wmawiała mi że jestem wariatem, na nic prośby wytłumaczenia itp choć psychiatra nie stwierdził żadnych zaburzeń psychicznych i kazał mi się odwołać to nie zrobiłem tego gdyż mam swój honor i nie idę tam gdzie mnie nie chcą bo zajmuje miejsce jakiemuś plecakowi. Dodam że wykonywałem kolejno taki test w jeszcze w jednej przychodni wojskowej i nagle cud okazało się że jestem zdolny do zawodowej służby. Do wojska wrócę jeśli obecna władza się utrzyma bo może zmienić tą armię na lepsze bo gorzej chyba być już nie może. W innym razie zasilę szeregi LC

  13. Ja

    To jest wiekszy problem już na etapie egzaminacyjny mówiono nam ze jest mało miejsca ze szkoda ze nie jesteśmy w roku ubiegłym. Na 120 miejsc 30 jest dla dzieci i znajomych wysoko postawionych 30 miejsc dla kobiet niezależnie od miejsca. Wiec zostaje 60 miejsc na 5000 chętnych. Dostałem się bez problemu. Teraz wiem ze to jest blef aby ludzie płacili.

  14. kol

    norma. Złapali szeregowców, a gdzie oficerowie? Ha nawet nie pytam. W wojsku by coś osiągnąć trzeba mieć plecy.

  15. kazik

    śmieciom zdjąć pagony wyrzucić dyscyplinarnie i narzucić kary po 250 tyś na łba co by czuli że czują a jak się paru sami powieszą to nawet i dobrze studenci medycyny będą mieli materiał na ćwiczenia

Reklama