Reklama

Siły zbrojne

Malezja zamawia lekkie śmigłowce bojowe

Fot. MD Helicopters Inc. / mdhelicopters.com
Fot. MD Helicopters Inc. / mdhelicopters.com

Amerykańska firma MD Helicopters Inc. poinformowała o uzyskaniu zamówienia na dostawę lekkich śmigłowców bojowo-rozpoznawczych dla malezyjskich sił zbrojnych. Wyłoniona oferta zakłada dostarczenie 6 egzemplarzy nowej wersji śmigłowca MD 530G. Dostawa ma zostać zrealizowana do końca pierwszego kwartału 2017 roku.

Malezyjskie zamówienie to komercyjny debiut nowej wersji lekkich śmigłowców bojowo-rozpoznawczych firmy MD Helicopters. Wyłoniona oferta zakłada dostarczenie siłom zbrojnym Malezji 6 egzemplarzy śmigłowca MD 530G. Pierwsze mają trafić do odbiorcy jeszcze w czwartym kwartale 2016 roku. Dostawa ma zostać w pełni zrealizowana do końca marca 2017 roku.

MD530 w wersji G pozostawały jeszcze do niedawna w fazie testowej, choć sam typ maszyny i koncepcja rozwojowa należą do sprawdzonych i sięgają swoją genezą blisko 50 lat wstecz do początków produkcji modeli OH-6. Pierwsze loty aktualnej wersji śmigłowca przeprowadzono w 2013 roku. Na 2014 rok przypadły z kolei pomyślne testy systemu uzbrojenia i próby ogniowe z jego użyciem.

Pomimo swoich niewielkich gabarytów, śmigłowiec MD 530G dysponuje wyposażeniem i uzbrojeniem przeznaczonym do wykonywania zadań bojowych. W jego skład wchodzi między innymi zintegrowany system obserwacji w podczerwieni, zestaw kierowanych i niekierowanych rakiet oraz karabin maszynowy kalibru 12,7 mm. Potencjalni nabywcy dysponują również szerokimi możliwościami dostosowania konfiguracji załadunku. Zgodnie z oficjalnym komunikatem śmigłowce dla Malezji zostały dostosowane do potrzeb użytkownika, m.in. poprzez instalację systemów łączności czy obserwacji w podczerwieni.

Uzbrojone wiropłaty MD 530F są używane przez siły zbrojne Afganistanu.

(MK)

Reklama

Komentarze (3)

  1. FTR

    a w Polsce ani jednego takiego... SW-4 się nie nadaje - zbyt słaby i zbyt mały... Trzeba kupić Airbusa w wersji UH-72A Lakota... kilkanaście sztuk byłoby już wielkim wsparciem... Za czasów zimnej wojny Niemcy mieli ponad setkę uzbrojonych w PPK lekkich BO-105 i sowieci bardzo się ich obawiali (przyznali to po latach).

  2. Roshedo

    a p[ropo naszych SW-4... Nie dłąoby rade zrobić szybko wersji bojowej i zaoferować np. takiej Malezji zamiast czekać na zmiłowanie "zaspanych misiów" z MON?

    1. Rtech

      MD530 ma mocniejszy silnik C30 ,ale nie byłby to za duży problem przy SW4 .Jeśli o Malezję chodzi to można by było iść krok dalej i zaoferować SW-4 SOLO ,uzbrojony bezzałogowy/opcjonalnie załogowy wariant wprowadzający Malezję w XXI wiek.;] PS.Dla wojska polskiego jednak warunkiem koniecznym uzbrojenia SW-4 było opracowanie jego wersji dwusilnikowej,gdyby ktoś dalej pytał czemu nie ma u nas uzbrojonej wersji..W związku z zarzuceniem w 1997 roku planu zbudowania wersji dwusilnikowej, wojsko nie wykazało zainteresowania uzbrojeniem śmigłowca. Jeszcze zanim to nastąpiło, planowano dojście do wersji dwusilnikowej etapami - początkowo poprzez wersję z pojedynczą turbiną Pratt&Whitney Canada PW200/90 o mocy 410 kW (550 KM), co pozwalało na powiększenie maksymalnej masy startowej do ponad 1800 kg, dopiero później miała zostać opracowana docelowa wersja z dwoma silnikami, umożliwiająca dostosowanie SW-4 do operacji OEI (One Engine Inoperative), np. policyjnych nad miastami. Z uwagi na brak środków skupiono się wyłącznie na dopracowaniu podstawowej najsłabszej jednosilnikowej wersji SW-4.

  3. Maczek

    dlaczego w końcu nie wymienią u nas MI2 na SW4 po lekkiej modernizacji na bardziej bojowe

Reklama