Reklama

Geopolityka

Macierewicz podpisał rozporządzenie ws. komisji badania wypadków lotniczych

Fot. ppor Robert Suchy/CO MON
Fot. ppor Robert Suchy/CO MON

Szef MON Antoni Macierewicz podpisał Rozporządzenie w sprawie organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, co umożliwia wznowienie badania katastrofy smoleńskiej - informuje MON.

W czwartek 4 lutego br. szef MON Antoni Macierewicz podpisał Rozporządzenie w sprawie organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Podpisanie dokumentu odbyło się w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON, w obecności rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - informuje MON.

Dzisiaj znamy skalę tych zaniechań, ale trzeba powiedzieć, że już w trakcie prac komisji pana ministra Millera wskazywano na liczne nieprawidłowości, błędy, a także fakty, które przesądzały o tym, iż wyniki opublikowane nie są zgodne z obiektywnym przebiegiem wydarzeń

szef MON Antoni Macierewicz

W spotkaniu uczestniczyli bliscy osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej, w tym m.in. Andrzej Melak (brat Stefana Melaka), Ewa Błasik (wdowa po generale Andrzeju Błasiku), Ewa Kochanowska (wdowa po Rzeczniku Praw Obywatelskich Januszu Kochanowskim) oraz przedstawiciele komisji badającej katastrofę smoleńską.

Do katastrofy samolotu Tu-154 należącego do 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego doszło w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku. Zginęło 96 osób, w tym między innymi prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, szef Sztabu Generalnego WP gen. Franciszek Gągor, dowódcy czterech Rodzajów Sił Zbrojnych oraz członkowie załogi.

Reklama

Komentarze (6)

  1. DD

    Widzę wiele negatywnych komentarzy pod powyższą informacją i nie rozumiem ich przyczyny. Przecież podkomisja zakończyła prace po zaledwie 31 godzinach istnienia w przestrzeni publicznej. Rzecznik MON Pan Bartłomiej Misiewicz przecież ogłosił już wyniki badań pisząc w dniu 05.02.2016, godz. 20.22 na Twitterze: "Na podstawie materiału dowodowego, wyników badań ekspertów twierdzimy, że doszło do wybuchu". No i w końcu po 6 latach wszystko jasne. Co prawda nie ma jeszcze oficjalnego raportu ale prawdopodobnie został już napisany bo niby skąd Pan Misiewicz zna przyczynę katastrofy. Kwestią otwartą pozostaje tylko termin jego upublicznienia.

  2. Steve

    To kwestia honoru Polski i Wojska Polskiego.

    1. ZZR

      Co takiego jest kwestia honoru? Zatuszowanie winy załogi samolotu i zwalenie wszystkiego na mityczny "zamach"?

    2. Boczek

      Honor i szlachetność, to w politycznych rozliczeniach międzynarodowych waluta o zerowej wartości. Honorem jest robienie polityki, która służy krajowi i jego mieszkańcom - obojętnie jak jest podłą. Tak już w tych rozliczeniach jest. Jedyna słuszna to ekonomia Kalego - jak my ukradniemy to dobry uczynek. Ta smoleńska historia służy krajowi zwanemu Rosją.

  3. ZebedienkoviĆ

    Nie wnikając już w to kto lub co było przyczyną zdarzeń, które doprowadziły do tej katastrofy... zastanawia mnie do czego PiS dąży. Mam wrażenie, że nie tyle dąży do wyjaśnienia sytuacji co do udowodnienia z góry postawionego twierdzenia iż to był zamach! Ja osobiście uważam, że dopóki nie wyjaśni się wszystkich wątków dopóty nie można wykluczyć żadnej z teorii. Więc skrajnie potępiam wypowiedzi z góry przesądzające, że to tylko nieszczęśliwy wypadek jak i te, które wierzą, że to na 100% był zamach nie dopuszczając do siebie możliwości, że są w błędzie. To wypacza cały sens prowadzenia śledztwa... nie dziwię się więc, że żaden ceniący się ekspert z prawdziwego zdarzenia nie chce maczać w tym palców. A teraz zastanówmy się co PiS ma zamiar zrobić jeśli jakimś cudem okaże się, że to jednak był zamach, hmm? Pytam na poważnie! Co jeśli udowodnią, że np. zostało to zlecone przez Putina? Rozpętają wojnę? Wyślą naszych specjalsów by porwali odpowiedzialnych za to ludzi z Rosji i internowali ich w kraju, tak by można było ich osądzić i skazać? Co jest celem całej tej szopki? Życia zmarłym to już nie wróci... wiedzą o tym nawet członkowie rodzin ofiar, którzy dystansują się od tego wszystkiego ponieważ chcą po prostu przeżywać żałobę i jakoś dalej żyć, a nie tylko rozdrapywać rany. Ale to tylko moja skromna refleksja... Aha, jeszcze mi się coś ważnego przypomniało! Była mowa o tym całym wraku, o skrupulatnym zbieraniu dowodów itp... prawda? To powiedzcie mi jakim cudem w moim mieście w jednej z bazylik znajduje się kamienna tablica upamiętniająca ofiary katastrofy... Z WMUROWANYM ELEMENTEM SAMOLOTU ZABRANYM Z MIEJSCA KATASTROFY PRZYWIEZIONYM PODOBNO PRZEZ ZAKONNICE... ??!!?? Co więcej owa tablica, a zwłaszcza ta część stała się na przestrzeni lat niemal relikwią czczoną przez miejscowe środowiska skupione wokół Radia Maryja i PiS'u... skoro więc tak PiS'owi zależy na wyjaśnieniu przyczyn katastrofy to dlaczego pozwolili na kradzież być może istotnego elementu Tupolewa i wmurowanie go w tablicę? Myślicie, że to odosobniony przypadek? Szczerze w to wątpię... Jeśli ktoś z osób to czytających zna podobne przypadki to bardzo proszę o odpowiedź w komentarzu ponieważ ciekawi mnie skala tego "przedsięwzięcia". Z góry dziękuję! :)

    1. Boczek

      Po prostu zimne wykalkulowane rozważania, a nie po prostu refleksje. I po nich z mojej strony... Leży w ogóle w interesie Polski się tym zajmować? Nie, to leży w interesie Rosji - dalsze dzielenie społeczeństwa. Leży w ogóle w interesie Polski udowodnić, że to był rosyjski zamach? Nie, nie leży, bo: a) nikt w to nie uwierzy, b) co nam to da? Więcej kłopotów - to pewne. "Co jest celem całej tej szopki? " No właśnie, co jest jej celem, jeżeli służy ona jedynie Rosji? Czy ma się nigdy nie nauczymy robić polityki...?

  4. Jac

    Z całym szacunkiem, ale wstyd mi, że człowiek tego sortu reprezentuje mój kraj. Oni na siłę chcą wykazać, że był tam jakiś wybuch. Prawda jest taka, że Prezydent nakazał lądowanie bez względu na warunki, a piloci do doświadczonych nie należeli. Cytat z czarnej skrzynki "jak nie wyląduję, to mnie zaje..." mówi sam za siebie.

  5. FTR

    a czego się spodziewaliście? przecież zapowiadali to przed wyborami: obrona terytorialna czyli wykorzystanie mięsa armatniego zamiast techniki, wyjaśnienie katastrofy w smoleńsku itp.. coś sobie dopowiedzieliście, że porządek zaprowadzą itp..

  6. DW

    Modernizacja sił zbrojnych zatrzymała się a priorytetem stało się "wyjaśnianie" katastrofy. Czarno to widzę...

Reklama