Reklama

Siły zbrojne

Więcej Super Hornetów dla US Navy

Fot. US Navy
Fot. US Navy

Zgodnie z opracowywanym przez Pentagon projektem pięcioletniego budżetu amerykańska marynarka wojenna zamierza zamówić 16 samolotów Boeing F/A-18E/F Super Hornet ze względu na opóźnienia w programie F-35C - pisze agencja Reuters. 

Zgodnie z opracowywanym w Pentagonie projektem budżetu amerykańska marynarka wojenna chce przeznaczyć ponad miliard dolarów na zakup 16 samolotów Boeing F/A-18E/F Super Hornet. Dwie maszyny mają zostać sfinansowane ze środków na rok 2017 a pozostałe 14 z budżetu na 2018 rok. Ale w razie możliwości pozyskania większych środków, jak podaje agencja Reuters powołując się na źródła w administracji, US Navy chętnie zamówiłaby kolejnych 12 samolotów wielozadaniowych Super Hornet w roku fiskalnym 2017.

Według agencji Reuters ma to na celu wypełnienie luki operacyjnej jaka powstaje w wyniku opóźnień dostaw samolotów Lockheed Martin F-35 JSF. Pentagon planował już wcześniej zakończenie zakupów myśliwców Super Hornet dla lotnictwa marynarki, ale ostatecznie maszyny tego typu znalazły się w budżecie na rok fiskalny 2016. Teraz okazuje się, że zamówienia będą prawdopodobnie kontynuowane.

Czytaj również: US Navy zakupi Super Hornety w miejsce F-35?

Przesuwające się w czasie wejście tych maszyn do służby generuje braki w liczebności lotnictwa pokładowego amerykańskich lotniskowców, co przekłada się na spadek możliwości operacyjnych. Braki wynikają zarówno z opóźnień wejścia do służby F-35 jak też zużycia obecnie eksploatowanych maszyn, które w znaczącej większości należą do starszych generacji samolotów rodziny F-18. Ich utrzymanie w gotowości operacyjnej jest coraz bardziej kosztowne i utrudnione, zwłaszcza w sytuacji prowadzenia intensywnych działań np. nad Irakiem i Syrią. 

Reklama

Komentarze (6)

  1. dredd

    W koncu jakies nowe maszyny na horyzoncie.

  2. Nowy

    A co myślicie o tym? Kolejny program Jastrząb II. 32-48 szt w wersji block 52+. Dlaczego nie 60? Bo modernizacja 52+ do block 60 to ok 750 mln$. to 16 szt naszych efek po 45 mln za szt. Podzieliłbym te samoloty między Świdwin- wycofując Su 22 a Mińsk/Malbork. Przebazował wszystkie Mig 29 do jednej z nich i intensywnie z nich korzystał póki nie wyszkolimy pilotów do "nowych F16". W sferze marzeń byłoby wyzerowanie resursów naszych już używanych efek, modernizacja reszty migów (mińskich chyba) i odkładanie na przyszłość na jedną eskadrę F35 za te wszystkie Mig 29 skoro mają pozostać w służbie kilka ładnych lat.

    1. bob

      Pilotów do F 16 już mamy więcej niz tych samolotów.

  3. Podbipięta

    E tam. paru polityków chce utrzymać miejsca pracy czy jak to pies zwał i stąd te zamówienia.

  4. Greg

    Czy FA-18 był kiedykolwiek brany pod uwagę jako broń dla polskiego lotnictwa? Szwajcaria i Finlandia używają takie.

    1. trx

      Tak był pod koniec lat 90tych, była nawet propozycja składania Hornetów w Mielcu.

  5. King

    Zwróćcie uwage na sposób wychylenia sterów kierunku. Czy ktoś znajacy się, mógłby wyjasnić to? Sprzężenie z wychyleniem sterów wysokości? pzdr

    1. Wojtekus

      Odnośnie stateczników kierunkowych na ogonie to po to się je projektuje w pochyleniu aby zminimalizować odbicie fal radarów, utrudniajac wykrycie przez nieprzyjaciela.

    2. Al.S

      Tak, wszystkie powierzchnie sterowe pracują tutaj na rzecz zwiększenia siły nośnej, w tym stery kierunku w położeniu przeciwsobnym. Ustawienie dobiera komputer FBW, pilot nie musi łamać sobie głowy, jak to zrobić za pomocą drążka i orczyka. Zwróć uwagę, że opuszczone są też klapy noskowe, sloty, klapy wewnętrzne i lotki. Samolot leci na dużym kącie natarcia i małej prędkości, pozując do zdjęcia, które marynarz-praktykant Ignacio D.(iego?) Perez zapewne wykonał z samolotu transportowego Grumman C2 Greyhund, lecącego z otwartą rampą tylną, czyli nie za szybko. Swoją drogą, przepiękne foto.

  6. bolo

    My tez powinniśmy kupić eskadrę F 16 bo zanim będzie w naszym zasięgu F 35 to biorąc pod uwagę liche lub żadne mozliwości Su 22 i Mig 29 na współczesnym polu walki prowokujemy wręcz Rosję swoją słabością.

Reklama