Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Zmodernizowany Eurofighter Typhoon w powietrzu

Fot. BAE Systems
Fot. BAE Systems

Piloci brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych przetestowali w locie, w trakcie symulowanych misji bojowych, nowe modyfikacje samolotu Eurofighter Typhoon. W ramach prób badano ulepszenia wczesnej wersji Phase 2 Enhancement.

Piloci brytyjscy z 41.(R) Eskadry Doświadczalnej z bazy Coningsby RAF wzięli udział w próbach w locie nowych modyfikacji samolotu Eurofighter Typhoon. Badano wczesną wersję ulepszeń Phase 2 Enhancement (P2Ea), obejmującą unowocześnione oprogramowanie i awionikę, w tym zmodernizowany radiolokator, urządzenia samoobrony i zasobniki celownicze. Modernizacja ma na celu zwiększenie świadomości sytuacyjnej pilota, poprawę jego bezpieczeństwa i zwiększenie możliwości namierzania celów przez wyposażenie samolotu. Pełna wersja P2E ma obejmować, dodatkowo, integrację nowych rodzajów uzbrojenia, a testy tej fazy ulepszeń będą realizowane w bieżącym roku.

Lotnicy biorący udział w testach w powietrzu przeprowadzili dwie próby wczesnej wersji P2Ea, wykorzystując zmodernizowane elementy w ramach misji zwalczania celów powietrznych i podczas ćwiczenia polegającego na namierzaniu symulowanych celów powierzchniowych. Dane zebrane podczas prób oraz uwagi pilotów posłużą do określenia ostatecznej konfiguracji zestawu ulepszeń.

Program Phase 2 Enhancement i planowany po nim Phase 3 Enhancement to elementy projektu rozwojowego lotnictwa brytyjskiego Centurion, którego celem jest zapewnienie bezproblemowego przejścia pomiędzy zdolnościami samolotów Typhoon i Panavia Tornado, co związane jest z planowanym na 2019 r. wycofaniem maszyn Tornado ze służby.

Pełna wersja P2E dla lotnictwa brytyjskiego ma obejmować także integrację pocisków powietrze-powietrze MBDA Meteor. W kolejnej wersji modernizacji, noszącej oznaczenie P3E, samolot ma zyskać możliwość przenoszenia pocisków manewrujących MBDA Storm Shadow oraz pocisków MBDA Brimstone 2.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Pavelsky

    Eurofighter Typhoon. Dobry samolot. Wada? Jednak chyba troszkę za drogi. I właściwie to tyle z jego "wad" Potrzebujemy Myśliwca Przewagi Powietrznej. Może F-15? A może jednak EF-2000? Nie wiem. Jestem ZA Jest wiecznie modernizowany bo stworzony był jako typowy Myśliwiec przewagi powietrznej ale Europejscy użytkownicy idąc za modą chcą go usilnie przerobić na samolot wielozadaniowy i w tym drogi Marku tkwi przyczyna jego wiecznych modernizacji! Szkoda. Co do F-35. To nie samolot dla nas! Choćby zasięg. ~1500 km? Mało! I te one miałyby walczyć z rosyjskimi maszynami słynącymi z manewrowości na niewielkim skrawku nieba? Żart. Zero Stealth. A cena i koszty utrzymania? Większe niż EF! Zresztą jak to miałoby wzbić się w powietrze tylko po to by odpalić Jassm to ja już wolę lądowe mobilne wyrzutnie rakietowe albo nawet JF-17 w dużej liczbie. Tańsze! Jak uparłby się ktoś na to co amerykańskie (MON) to już wolę F-16! Serio.

    1. Zenio

      Koszty utrzymania jednosilnikowych F-35 są niższe nie dwusilnikowych EF-2000. Zasięg F-35A to ok 2200 km (bez zbiorników dodatkowych) i jest większy niż zasięg posiadanych przez nas MIG-ów 29. Dodatkowo są jeszcze zbiorniki dodatkowe i możliwość tankowania w powietrzu. Nie wiem do czego odnosi się stwierdzenie 'Zero Stealth' ? Właściwości stealth F-35 posiada lepsze niż jakikolwiek inny samolot wymieniony przez Ciebie a także lepsze niż jakikolwiek samolot produkcji rosyjskiej/radzieckiej. Nikt nam nie sprzeda rakiet wystrzeliwanych z mobilnych wyrzutni naziemnych o zasięgu takim jak JASSM bo zabraniają tego odpowiednie traktaty a JF-17 to zabawka dla krajów trzeciego swiata. Jedyny samolot z wymienionych przez Ciebie gorszy od posiadanych przez Rosję w dużej liczbie samolotów myśliwskich z przełomu lat 80 i 90.

  2. Paweł

    Kocham ten samolot za jego możliwości manewrowe i wspaniały silnik, ale poziom jego rozwoju jest wręcz zawstydzający biorąc pod uwagę koszty! Z całym szacunkiem, ale Rafale wykonuje pełne spektrum zadań, a do tego operuje z lotniskowców i przenosi broń termojądrową. Dodatkowo ma już zintegrowany radar z anteną AESA!!!

    1. Gamoń @ Paweł

      Szanowny kolego, praktycznie w całości zgadzam się z twoją wypowiedzią poza kilkoma uwagami.Eurofighter Typhoon, Rafale, czy F - 22 Raptor to samoloty, a które podlegają i będą podlegały regularnym modernizacjom technicznym itd., itp., gdyż mają pozostać w służbie do połowy bieżącego wieku.Kolega Pavelsky powyżej znakomicie ujął zagadnienie wiecznych modernizacji samolotu EF.Według mojej wiedzy EF, to bardzo dobry samolot, udana i perspektywiczna konstrukcja, o rewelacyjnych możliwościach operacyjnych.Natomiast samolot Rafale jest niejako bliźniaczą konstrukcją względem EF, ale zasadniczo różni się jeżeli chodzi o możliwości operacyjne, czy parametry techniczne.Uważam, że EF jest lepszą maszyną, choć każdy ma prawo mieć odmienne zdanie.

  3. marek!

    Eurofighter jest doskonalym przykaldem niedowladu europejskich konstrukcji, wykraczejacych poza jedno panstwo. Ktora to juz z kolei modernizacja? Nie przepadam za francuskim uzbrojeniem, ale robia chyba dobrze wycofujac sie na czas ze wspolnych projektow i jezeli cos im sie konczy w produkcji - zmieniaja nazwe, dokladaja smartfona i szukaja zbytu - czesto z pozytywnym skutkiem. Osobiscie nic bym od nich nie bral (przeswietlil bym program Scorpene - bo na razie jest najkorzystniejszy), ale warto sie od nich uczyc !!!!!!

    1. normalny umysłowo

      Która modernizacja? Przyjmuje się, że w elektronice "pokolenie" to 3 lata, co oznacza, że awionikę i uzbrojenie trzeba modernizować ciągle! Dlatego nie warto się pchać w zamknięte rozwiązania amerykańskie, gdzie tylko USA ma prawo modernizować i za ten monopol śpiewa gigantyczne pieniądze!

  4. dany

    Fajnie, a kto bedzie taszczyl Gbu i inne zelazo?

  5. lucek

    więc może weźmy rafale ? (jest dopracowany )

  6. fx

    Co by nie mówić nasze F-16 były dobrym wyborem. Mam nadzieję że nasi piloci za 10-15 lat przesiądą się do F-35.

    1. F-35 to bubel

      Mam nadzieję, że nie!

  7. Piotr

    Przydałyby sie w Polsce tak z 50 ... Pomażyć! Podobno Anglicy chcieli sprzedać tyle pierwszej wersji, co z tym dalej? Może kupimy? To bardziej realne niż F35

  8. gosc

    Czyli jednym slowem na dzien dzisiejszy to cudo europejskiej techniki nie obsluguje europejskiej broni? Nie obsluguje ani MBDA Meteor ani pocisków manewrujących MBDA Storm Shadow ani MBDA Brimstone 2? To co on potrafi poza pekajacym poszyciem(wiadomosc od niemieckich problemow)?

    1. supergosc

      Obsługuje Meteora, ale dotychczasowy radar Captor nie miał datalinka i Meteor musiał być obsługiwany dodatkowym datalinkiem z osobnego urządzenia. Teraz datalink ma być realizowany przez radar i to urządzenie stanie się zbędne. A jak tam F-22? Może już używać AIM-9X i nowych modeli AIM-120 czy dalej nie?

  9. wizjoner

    Jak coś ma zdrowy płatowiec, to nawet jak początkowo jest bublem, to można to zmodernizować z czasem do świetnej maszyny. Jak coś ma od początku skopany płatowiec, jak F-35, to jest i pozostanie bublem i modernizacje temu nie zapobiegną, bo płatowca, szczególnie stealth, zmodernizować praktycznie się nie da.

Reklama