Reklama

Siły zbrojne

Program Wisła rusza od nowa. Prezydent RP wprowadzony w błąd?

fot. US Army
fot. US Army

Według Ministerstwa Obrony Narodowej prezydent Komorowski musiał zostać wprowadzony w błąd, gdy rekomendowano mu system Patriot jako najlepszy, przyszły, polski system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy średniego zasięgu. Zdaniem szefa resortu obrony Antoniego Macierewicza były rząd miał w sprawie programu Wisła przekroczyć bariery w sferze bezpieczeństwa państwa. Całe postępowanie będzie prawdopodobnie realizowane od nowa.

W czasie pierwszego posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz stwierdził, że sytuacja w programie Wisła jest „dużo bardziej skomplikowana” niż w programie śmigłowcowym. Uznał wprost, że „po bliższej analizie okazało się bowiem, że zapewne ktoś wprowadził w błąd Pana Prezydenta Rzeczpospolitej” (Komorowskiego).

Według MON „…warunki tego ewentualnego kontraktu, który też nie został jeszcze podpisany, żeby było jasne, dalece uległy zmianie od czasu, gdy był on przedstawiany opinii publicznej: cena jest nieporównanie wyższa, możliwość dostarczenia produktu - nieporównywanie dłuższa, a warunki przejściowe do realizacji - w ogóle nieznane stronie, która miałaby to realizować.

Krótko mówiąc ten kontrakt w istocie nie istnieje. A wydaje się, że na wskutek wprowadzenia w błąd Pana Prezydenta, bo tylko tak mogę sobie wyobrazić iż doszło do tego oświadczenia [Red. – oświadczenie o wyborze systemu Patriot].

Przecież trudno mi jest sobie wyobrazić, by w innej sytuacji Pan Prezydent Bronisław Komorowski podejmował zarówno wobec obywateli, jak i partnerów zagranicznych ryzyko oświadczenia, że taki kontrakt zostanie zrealizowany. A więc tylko wprowadzenie w błąd mogło mieć miejsce. I oczywiście będzie musiało być to wyjaśnione, w jaki sposób doszło do tego wprowadzenia w błąd. Ministerstwo Obrony Narodowej jest zainteresowane uczciwymi, równoprawnymi i skutecznymi rozmowami z naszymi partnerami amerykańskimi.

Obrona, która jest przewidziana programem Wisła jest istotnym zadaniem i musi zostać zrealizowana. Niestety ten kontrakt, który był przedstawiony przez Pana Prezydenta, w żaden sposób nie umożliwia nawet w najdalej idących obietnicach, niepotwierdzonych żadnymi dokumentami i żadnymi zobowiązaniami międzynarodowymi, nie umożliwia takiej obrony przed latami 2023-2030. Tym samym jest oczywiste że z punktu widzenia bezpieczeństwa Rzeczpospolitej taka perspektywa nie daje niezbędnych szans… nie spełnia niezbędnych warunków obrony naszego państwa”.

Dlaczego są zastrzeżenia do systemu Patriot?

Sprawdziły się więc oceny postępowania prowadzonego przez Inspektorat Uzbrojenia MON, jakie były publikowane na portalu Defence24.pl. Wskazywaliśmy w nich przede wszystkim, że resort obrony wybrał system, który tak naprawdę nie istnieje. Informowaliśmy, że urzędnicy resortu obrony próbowali wprowadzić w błąd posłów i dziennikarzy m.in. wyjaśniając że Polska otrzyma system sprawdzony w boju, a prototyp radaru polskiej wersji systemu Patriot (Patriot POL) jest już gotowy.

Sam koncern Raytheon potwierdził później, że dopiero trwają prace nad otwartym systemem dowodzenia i kierowania baterią (który będzie zresztą inny od tego, jaki wprowadzają Amerykanie z firmą Northrop Grumman w przyszłym zintegrowanym systemie przeciwlotniczym Stanów Zjednoczonych) oraz nad radarem kierowania uzbrojeniem.

Jeżeli uwzględni się przy tym również konieczność zaprojektowania nowych wyrzutni na „spolonizowanych” podwoziach to oznacza, że system Patriot POL będzie trzeba praktycznie zbudować od nowa i jedyne, co będzie można wykorzystać ze starego rozwiązania to kontenery z rakietami przeciwlotniczym.

Wybranie systemu niegotowego było o tyle niezręczne, że wcześniej z tego samego powodu (braku gotowości systemu) już w początkowej fazie postępowania zrezygnowano z systemu MEADS. Co ciekawe ten zestaw rakietowy został kilka tygodni później wybrany przez ministerstwo obrony Niemiec. 

System Patriot POL nie jest dookólny, a więc nie ma takich samych możliwości we wszystkich kierunkach. Po pierwszych negocjacjach z Amerykanami stało się także jasne, że zupełnie inny będzie harmonogram ewentualnego wdrażania tzw. „baterii pomostowych” i „baterii docelowych”.

Znacznie "urosła" również cena wprowadzenia docelowego systemu Patriot POL. Z nieoficjalnych informacji wynika, że koszt tylko dwóch pierwszych, „pomostowych” baterii miał wynieść ok. 3 mld USD (11-12 mld PLN). Tymczasem plany przewidywały zakup w sumie ośmiu baterii, co ponad dwukrotnie zwiększało koszty w stosunku do założonych wydatków. W rzeczywistości było prawdopodobnie jeszcze gorzej, ponieważ do dzisiaj nikt nie potrafi oszacować wartości „docelowej” baterii Patriot POL, której cena będzie na pewno większa od tzw. „baterii pomostowych” (chociażby poprzez zastosowanie radaru z trzema nieruchomymi, aktywnymi antenami ścianowymi).

Wskazywano również na ograniczony i niezdefiniowany dostęp do nowych technologii. Informowaliśmy np., że warunkiem strategicznym biorąc pod uwagę potrzeby polskiego przemysłu zbrojeniowego jest przekazania Polsce technologii budowy podzespołów aktywnych anten radiolokacyjnych AESA opartych na azotku galu. Tymczasem koncern Raytheon nie przewidywał takiego transferu na obecnym etapie negocjacji.

Co dalej z programem Wisła?

Minister Macierewicz bardzo negatywnie wypowiedział się na temat dotychczasowego sposobu prowadzenia postępowania w ramach programu Wisła: „Mówienie, o tym, że w ogóle jest przed nami w jakikolwiek sposób zarysowany program Wisła, w sytuacji kiedy nie podjęto w tej materii żadnych działań, żadnego realnego rozpoznania, nie ma w ogóle żadnych realnych rozmów, jest w istocie narażaniem bezpieczeństwa Rzeczpospolitej.

Dlatego bo jest wprowadzaniem obywateli i także organu państwa jakim jest komisja sejmowa po prostu - w błąd. I myślę, że należy bardzo poważnie rozważyć te konsekwencje. Dlatego, że nie można przekraczać pewnej bariery w sferze bezpieczeństwa państwa. A państwo [Red. – uwaga w odniesieniu do posłów Platformy Obywatelskiej] tą barierę w sprawie programu Wisłą przekroczyliście.

Słowa te prawdopodobnie oznaczają, że ponownie dojdzie do rozpatrzenia ofert, a winni całego zamieszania zostaną odsunięci od całego postępowania.

Reklama

Komentarze (49)

  1. Jan

    Panie ministrze Macierewicz nie jestem pana fanem ale duży SZACUN.

    1. asdf

      ale jakim kosztem? obecnie nie beda mieli wsparcia w postaci dostaw z USA

    2. Kot nr 398

      Dostawy z USA przyspieszyły koniec wojny, ale nie były istotne dla jej rozstrzygnięcia. Dla Niemiec wojna była przegrana w grudniu 1941 roku, a do tego czasu zbyt wiele tych dostaw nie było.

  2. ZaaK

    I to jest dobra decyzja. W pierwszej kolejności skupić się na Narwi. Jeśli chodzi o Wisłe i Patriota to poczekajmy aż Amerykanie sami wybiorą jego ostateczną wersję.

    1. Lord Godar

      Bo nasi wiedzą czym to grozi .

  3. el_kamino

    Tak miał wyglądać kontrakt - Nie 16 mld zł, a 47 mld zł miała kosztować Polskę tarcza antyrakietowa i nie w 2016 roku lecz najwcześniej w roku 2024 miały ruszyć pierwsze dostawy elementów systemu Patriot. Tak, według naszych informacji, miał wyglądać fatalny kontrakt, który negocjowali politycy Platformy Obywatelskiej z amerykańskim koncernem zbrojeniowym Raytheon. TUTAJ LINK http://wgospodarce.pl/informacje/21962-bezbronna-polska-47-mld-zlotych-za-patrioty-czyli-po-tarczy-antyrakietowej

  4. Drzewica

    Oczekujemy nie tylko odsunięcia winnych od programu ale też rozpoznania karnego zarzutów sabotażu albo dywersji wobec systemu obronności kraju. Czas skończyć z nieuczciwym tajnym lobbingiem bliskim szpiegostwu i dywersji. Czas odsunąć ludzi o wątpliwej lojalności wobec państwa polskiego i czas szanować polskie pieniądze na obronę.

  5. Kamil

    Jaki jest szacowany koszt zakupu baterii Sampt, Patriot, Thaad i Meads wraz ze szkoleniem i całym zapleczem logistycznym?

  6. Daniel

    Sugeruję nie ogłaszać przetargu Narew tylko w ramach Narwi zakupić od razu MEADS bez przetargu. Dostalibyśmy know-how i duży udział w projekcie. Oczywiście trzeba Niemcom wpompować 1mld euro na dokończenie projektu w trybie natychmiastowym. A teraz najciekawsze. W tym samym czasie przeciągać program Wisła i w końcu z braku konkretnych ruchów USA po prostu zrezygnować z całej Wisły. Trzeci etap na otarcie łez amerykanom to kupno dużej ilości rakiet PAC3-MSE od nich. Jak już osiągniemy produkcyjność MEADS dla Narwi to wtedy możemy sobie zrobić przetarg na Wisłe, którą wygra znowu MEADS bo będzie nasz w dużym procencie. Taka moja strategia. Tylko nie piszcie, że zrobimy kuku amerykanom bo inaczej zrobimy seppuku polakom.

    1. Davien

      A Amerykanie w zemscie za nasze machinacje odmawiają nam sprzedaży rakiet do MEADS i co wtedy zrobisz?

  7. Janusz Wójcik

    Może trzeba znieść pozwolenia na broń białą, bo zostaje nam PO decyzjach Platformy i PSL-u przytroczyć szabelkę do boku i hajda na koń. Wzięcie czołgów typu Leopard których nie można modernizować to też decyzja PO, tą decyzją zlikwidowano próby zaprojektowania własnych typów czołgów i tym samym doprowadziło do likwidacji potencjału obronnego Polski.

    1. say69mat

      Jak to nie można??? Przecież, chociażby KMW, Rehinmetall czy też RUAG, oferują kompletne programy modernizacyjne czołgów Leopard2 A4. Może zatem problem leży zupełnie gdzie indziej. Mianowicie, może nasi krajowi potentaci od przelewania z pustego w różne. Chcieliby rękoma niemieckich fachowców, wykorzystując niemiecką technologię, zmodernizować czołgi. Inkasując tantiemy za niezbędną koordynację i nadzór menadżerski projektu??? Może to tu leży intelektualna praprzyczyna wszelkiej instytucjonalnej ... niemocy. Ponieważ, Niemieckie firmy nie chcą żadną miarą, w akcie dobrej woli, sponsorować naszego przemysłu obronnego w akcie nieskończonej restrukturyzacji.

  8. wernyhora

    Fajnie,że tak dyskutujecie o wyzszosci itd, ale mam tylko jedno pytanko - Czy Kongres USA wyraził zgode na dostawy zaawansowanego systemu do Polski. Bo jak nie to szkda howoryty jak mawiał Longin Podbipięta

  9. jaric

    Trzeba przyznać że w tematach MON Macierewicz wypowiada się sensownie. Jeśli będzie jeszcze podejmował sensowne decyzje to gotowy jestem wybaczyć mu brednie o Smoleńsku.

    1. cyrano48

      Nie wiem czy to są brednie,czy Rosjanie nie chronią polskiej strony biorącej udział w zamachu ,nie wydając wraku.!!

  10. Tomcat

    Od dawno nawet tu pisano ze nie podpisano kontraktu, tylko wybrano Amerykanów do dalszych negocjacji. O czym ten pseudo minister mówi ? Bedą pieniądze na program 500 pln, odwołają przetarg, Węgry wycofały sie już z podatku od hipermarketów i teraz łże rząd szuka jak zdobyć kasę.

  11. sko

    Ta wypowiedź min. Macierewicza może stanowić też formę nacisku na producenta i element negocjacji - nie podoba nam się, nie bierzemy, rezygnujemy .. To producent będzie teraz zabiegał o kontrakt (czyli wraca normalność bo po wypowiedzi prez. Komorowskiego było odwrotnie - oni dyktowali warunki). Może też oznaczać wstęp do zmiany decyzji (na bardziej korzystną) Albo i jedno i drugie jednocześnie (jak to czasem w negocjacjach)

  12. wqq

    Panie ministrze -głęboka analiza wszystkich przetargów za ostatnie 8 lat. Jeżeli znajdą się dowody na korupcję zaniedbania lub możliwość narażenia interesu państwa lub jego obronności to krótka ścieżka do prokuratora.Należą się również słowa uznania dla redaktorów DEFENCE24 za wnikliwość z jaką badali historię całego postępowania na WISŁĘ .Może tak źle jeszcze nie jest w naszym kraju skoro ludzie mają odwagę mówić i pisać o sprawach trudnych acz ważnych wskazując na patologię władzy.

  13. xyz

    Akurat obrona przeciwlotnicza to nie jest mój "konik" jednak przeglądając komentarze pod tym artykułem widzę, że większość wypowiadających się osób to wysokiej klasy specjaliści w tej dziedzinie. W związku z tym może Wam uda się rozwiać moje wątpliwości. Wielu z Was zarzuca systemowi Patriot PL, że jest on przestarzały, jednocześnie twierdzicie, że ten system jest dopiero w fazie opracowywania... no więc jak to jest na prawdę ponieważ te dwie kwestie wzajemnie się wykluczają, hmm? Z tego co można wyczytać na stronach producentów wynika, że oba systemy używają tych samych rakiet PAC-3 MSE, za to różnią się stacją radiolokacyjną, możliwością odpalania rakiet pionowo w przypadku MEADS, oraz większą mobilnością wyrzutni systemu MEADS w stosunku do Patriot używanego przez USA. No dobra, ale po pierwsze w naszej Wiśle ma być zupełnie inny nośnik więc tak na prawdę nie wiemy jak ta mobilność będzie wyglądać, po drugie fakt odpalania rakiet z pionowych kontenerów nie ma większego znaczenia biorąc pod uwagę, że wyrzutnia może się obracać w kierunku celu i to dość szybko. Natomiast co do radaru to sprawa jest najbardziej dyskusyjna. Zgodnie ze słowami Maciarewicza poprzednia ekipa rządząca podejmowała decyzję o wyborze tej a nie innej konstrukcji w oparciu o już nieaktualne zagrożenia dla naszego kraju, prawda? Czy to oznacza, że jesteśmy zagrożeni walką na kilku frontach i zaatakują nas jednocześnie z kilku kierunków? Bo myślałem, że to Rosja jest tym "nowym" zagrożeniem... Jeśli tak to jaki sens ma upieranie się na radar okrężny? Nawet Stany Zjednoczone i Izrael, które mogą spodziewać się ataków z różnych kierunków zdecydowały się na radar sektorowy i nowy radar, który opracowują również działa na tej zasadzie. Przypadek? Raczej przemyślana i poparta dowodami decyzja. I tak samo w przypadku Polski. Skoro zgodnie z zapewnieniami koncernu radar do Patriota PL posiada radar taki jak w systemie USA + dodatkowo dwie anteny boczne o niższym zasięgu (jednak z nadmiarem spełniające wymagania stawiane przez Polskę) zapewnia tym samym w sumie 360 stopni rozpoznania to czy jest sens spierać się o to który jest lepszy? Bo jeden się kręci, a drugi nie musi się kręcić, a mimo to widzi tak samo dużo... w dodatku na odświeżenie danego sektora nie musi czekać do kolejnego obrotu tylko robi to w trybie ciągłym. Skoro te gorsze boczne anteny spełniają z nawiązką Nasze wymagania, a radar środkowy przewyższa je pod każdym względem to moim zdaniem niema co się spinać ponieważ to dobre rozwiązanie. Jeśli jestem w błędzie to proszę o niehejtowanie tylko zabranie głosu przez jakiegoś specjalistę.

    1. Jakub

      Wielu z Was zarzuca systemowi Patriot PL, że nie istnieje!!!

    2. RR

      Ekspertem jestem żadnym, ale cały "trynd" w nowym podejściu do OP to sieciocentryczność. W tym modelu każdy radar wspomaga system. Można wpiąć różne warstwy dalekigo, średniego i krótkiego zasięgu. Bateria dostaje namiar celu i sygnał o odpaleniu, Dalej pocisk już załatwia sprawę. W tym modelu radary są wręcz oderwane od wyrzutni, aby nie zdradzać jej położenia. Ew. działają w trybie pasywnym. Pozwala to na elastyczne i dowolne rozwijanie całego systemu. Wystarczy zadbać, by nowe elementy systemu pracowały w odpowiednim interfejsie programistycznym systemu. Nic wtedy nie blokuje, aby wdrażać własne radary, a w tej dziedzinie ciut potrafimy, a przy transferze technologii w tej branży możemy dość kosztowną i ważną część systemu produkować, a co najważniejsze rozwijać u siebie. Dopiero Patriot NG ma być sieciocentrycznym, chociaż już próbowano włączyć baterię Patriota w taki system. Dlatego MEADS, który ma sieciocentryczność "wbudowaną w DNA" jest IMHO sensowniejszą alternatywą. Efektory PAC 3 MSE są takie same, jak w Patriot (do teraz nie ma lepszej rakiety antybalistycznej), do celów aerodynamicznych dogadać efektor tani i z co najmniej możliwością serwisowania, a najlepiej produkcji. Gdy Patriot NG osiągnie gotowość operacyjną, MEADS będzie już w użyciu. Na starą wersję Patriota nie ma co się pisać. Negocjując MEADS można próbować dogadywać się z Niemcami na czasowe wypożyczenie 1-2 ich baterii do obrony lotnisk z F-16...

    3. Zdegusto

      Osobiscie nie jestem specjalista od obrony pl, jestem specjalista od $$. Dalismy amerykanom jasny sygnal ze sie nie damy sie rabnac na kasie, w artykule bylo jasno napisane ze cena wzrosla.....nie wiadomo dla czego w sumie, nie jestesmy szejkami, nie chodzi o jakiesskapstwo czy cos, po prostu nie mozemy dacsiewyssac z kasy bo mamy sporo rzeczy do kupienia. Wszystko trzeba rozpatrywac w kontekscie pieniedzy bo ich nie mamy duzo.

  14. gość

    zupełnie nie rozumiem dlaczego Polacy sami nie budują takich systemów jeśli mamy wydziały elektroniki, cybernetyki, mechaniki i wiele wiele innych oraz profesorów w tych dziedzinach.

    1. say69mat

      Koszt opracowania projektu systemu Iron Dome, przy wsparciu finansowym oraz intelektualnym USA szacuje się na 270 milionów USD. Na warunki naszego kraju jest to kwota rzędu 1 088 046 000,00 PLN. Z kolei cena systemu 15 baterii Iron Dome szacuje się na 1 miliard USD. Tak więc, jak widzisz, z jednej strony przyczyną są finanse naszego państwa. Z drugiej, weź pod uwagę, że przy braku jakiejkolwiek tradycji oraz kultury technicznej projektowanie tego typu uzbrojenia jest bezcelowe. Ponieważ koszty projektu należy przemnożyć co najmniej dwukrotnie.

    2. Jakub

      Bo mieć profesorów a mieć technologie to jakieś 50 lat różnicy...

    3. wicio

      Jak potrzebował byś posiadać dla swojej rodziny 3 rowery to kupił byś je czy próbował zbudować je sam ? Owszem mozna zbudować samemu ale taniej i szybciej i zapewne lepiej jest je kupić.

  15. Bimbo

    Czyli będzie MEADS z PAC-3/Iris i Polska jako udziałowiec w niemiecko-włoskim projekcie.

    1. xcz

      Nie będzie. Przecież to byłoby kondominium. Niczego nie będzie. A jeśli już to Patriot. Na gorszych warunkach i 5 lat później.

  16. skurczyBYK

    NIC !! ale to nic nie będzie opracowywane w temacie Wisła.... wojsko będzie teraz skupione na tworzeniu OT i rewitalizacji wojsk lądowych ..(dokończy się budowę okręcików aby nie było obciachu) nawiązując do tematu zasadność użycia systemu Wisła w relacjach koszt -efekt ....jest mizerna (patrząc na realia kraju z punktu widzenia geostrategicznego )..ile ten system może zniszczyć jeśli npl ( a mamy npla co potrafi wszystko i ma wszystko) wypuści mówiąc kolokwialnie salwę ze swych systemów rakietowych na jakiś ważny obiekt to co zestrzelimy jemu 6-8rakiet a 20 uderzy w naszą infrastrukturę i jak to ma się do efektu skuteczności tzw programu "Wisła " Na taki "system możemy sobie pozwolić jak mamy totalną przewagę w panowaniu w powietrzu na morzu ,lądzie i wtedy "Wisła" może służyć jako uzupełnienie w systemie obronnym ..a u nas uważa się że będzie to lek na cały nasz system obronny .. nic mylnego ..Program "Wisła" jest zasadny jeśli po pierwsze mielibyśmy przewagę wobec npla lub co najmniej równowagę ..lub gdy prowadzone byłyby działania wojenne o charakterze lokalnym ..a my jesteśmy państwem ..gdzie wojna ma zawsze charakter totalny .Oczywiście fajnie by było i samopoczucie "laikom" by się poprawiło że mamy system co ochrania ....Na czas pokoju może system jest zasadny..zawsze byłby to straszak dla samolotów które próbowałyby wtargnąć w naszą przestrzeń ....ale zaznaczam na czas pokoju .ta opcja jest dobra.... A na czas wojny naszym wojskom potrzebne są siły co nie potrzebują "rozbudowanej infrastruktury" aby działać i gdzie będą charakteryzować się dużą dynamiką samodzielnego przemieszczania się na duże odległości bez robienia tzw "hałasu i sensacji"...

  17. Olo

    Antoni MACIAREWICZ ma okazję dobrze zapisać się w historii RP. Zobaczymy jak sobie poradzi ? Na początek dojść do tego kto wprowdzał w błąd byłego prezydenta i sprzedawał Polsce nie istniejącą i baardzo drogą broń i odpowiednio te osoby docenić. A swoją drogą gdzie była cała reszta towarzystwa z poprzednim ministem MON kiedy tak pozwalano na ''kiwanie'' byłego prezydenta. Czy się ci chłoptasie zajmowali ? Kto zajmuje stanowiska w tym kraju ?

    1. zdziwiony

      To my coś kupiliśmy. My nawet wstępnego zapytania nie wysłaliśmy co chcemy mieć, więc nie za bardzo wiadomo za co jest ta cena.

    2. czarny

      Tak, najważniejsze to znaleźć, wskazać, osądzić i wsadzić winnych! A sam system może poczekać, przecież to tylko zabawka... nieprawdaż?

  18. lutnia

    Każda rakieta czy pocisk kiedyś spaść musi,prawda oczywista ,daleka obrona to nie patriot a S-300 czy s-400 tańsza i wygodniejsza forma,ale na polskie warunki to raczej wiele stanowisk plot o wysokiej manewrowości ale z rodzimymi rakietami o krótkim zasięgu do 10 km.a teraz wystarczy je uzbroić na rosomaka czy Andersa w błyskawice i wygląda to i tanio i mobilne i jest pojazd do dyspozycji....w szt.

    1. RR

      Błyskawica do Iskandera chcesz strzelać? Porównaj prędkości i pułapy....

  19. m

    Wymagania podstawowe WP są znane, a ws. "Patriot" zwodzono opinię publiczną. Skoro najodpowiedniejszymi z obecnie dostępnych i możliwych do zaakceptowania z przyczyn ekonomicznych, pocisków rakietowych są PAC3 MSE to polskie poszukiwania powinny skłaniać się ku MEADS. Ale teraz należy zreasumować: czego oczekujemy, na co nas stać, co jest dostępne - i podjąć decyzję, szczególnie, że proces ciągnie się od dawna, a resursy S125 SC nieubłaganie się kończą.

  20. marek_1

    Brawo Panie ministrze, chyba nareszcie MON doczekało się prawdziwego Polaka na tym stanowisku. Wisła musi być zrealizowana we współpracy z naszym przemysłem i co najważniejsze również: serwisowana, modernizowana tak jak to ma miejsce w systemie S-125 Newa. Wybur sustemu Patriot to od początku była afera i "przekręt".

    1. LL

      W kontekście informacji z Jemenu, gdzie Patrioty mają skuteczność 40% przeciwko Toczkom i Scudom, to ta decyzja jest więcej niż zrozumiała. Arabia Saudyjska sporo już zapłaciła za niedoskonałość tego systemu.

    2. Srarek

      no tak wybur, co do tej decyzji to sie zgadzam, ale prawdziwy Polak na tym stanowisku to juz lekko przesadzone...

    3. ecik

      Wybór - wybory. wybur bardzo kaleczy wzrok.... a następni dyskutanci powielają.

  21. k.

    Jeżeli rzeczywiście poszukają alternatywy dla Patriota i wybiorą jednego z dwójki konkurentów SAMP-T albo MEADS, to na razie byłaby to jedyna zapowiedź sensownej decyzji nowego MON.

  22. Kris

    Od początku wiedziałem, że tak będzie. Bierzemy system z radarem nie dla nas, bez transferu technologii, bez offsetu, bez stosowania takiego systemu przez inne państwa, to jakiś koszmar decyzyjny. Mam nadzieję, że obecna ekipa będzie mniej skora do brania łapówek, bo nie chce mi się wierzyć, że przekroczone zostały aż takie granice idiotyzmu.

    1. zxcv

      A gdzie tutaj jest skandal, skoro pan Antoni nic konkretnego nie powiedział, poza demagogią.

  23. Zwinny

    Super, czyli teraz minister Macierewicz przeprowadzi program Wisła szybko, tanio i dobrze... A tak serio - cały program odwlecze się jeszcze bardziej, tańszy nie będzie, natomiast Macierewicz i spółka większość swojej uwagi skupią na szukaniu "winnych" z PO i na obciążaniu poprzedniej ekipy odpowiedzialnością za zawalenie programu.

    1. malkontent

      Zważywszy na to jaki przewał się zapowiadał to akurat w tym przypadku nic złego.

  24. tram

    wreszcie ktoś prawde powiedział nasza werskja patriota to wirtualny bubel nieistniejocy i jeszcze dluo nie będzie istniał ,radaru nawet modelu dalej niema zresztą 360 nigdy nie osagnom bo przednia antena przykładowo widzi na 100 kilometrów to te dwie tylne na 40km ,dalej 2018 nierealny rok 2022-2025 to będzie staroc co będzie albo wymagał porządnej modernizacji albo wymiany ,a system patriot będzie wtedy po 50tce,rakiety to straszna drozyna z ponad 3 razy droższe od sampta.pozatym brak dobrej woli -albo czeos gorszego-wzorem hiszpani czabyło kupic wypozyczyc starsze wersje ex bundeswera do nauki naszych przeciwlotników newet tego nie uwzględnili,,doswiadczona kadra szybko się przeszkoliła i przeszła na najnowszom wersje ,a nawet ta stara by dobrze służyła naszej obronie ,jak to robom hiszpanie i teraz modernizują po misji w turcji holandia dalej zamierza je urzywac. co niezmienia ze patriot to stary system budowany do innych załozen niż teraz potrzeba. samp/t jest lepszym i tańszym nowszym nowocześniejszym rozwiązaniem i jak by poprzednia ekipa miała trochę mózgu to prawie natychmiast bysmymieli 2 baterie co francja nie wykorzystuje bojowo,a nowe wersje rakiet lepiej rokują i bardziej była by możliwość produkcji -montażu u nas np. w mesko albo gdzies indziej,noi sampt to mniej pojazdów w baterii ,a to się tesz liczy nie tylko finansowo ale przedewszystkim militarnie ,szybsze rozmieszczenie baterii choćby.

  25. pm

    Jestem laikiem w tej materii, ale z wypowiedzi na temat Wisly, wnioskuję że idealny byłby dla nas sprzęt rosyjski (cena+parametry ) choć nikt tego nie chce powiedzieć... Teraz oczywiście to fantazja:)

    1. Darek

      Odpowiedz sobie przed kim Wisła ma nas chronić a potem zastanów się jeszcze raz, czy sprzęt rosyjski to dobry pomysł.

Reklama