Reklama

Siły zbrojne

Rakiety Kalibr uderzają z morza. Celem - "syryjscy terroryści" [WIDEO]

Screen z materiału filmowego marynarki wojennej Rosji, pokazujący odpalenie pocisków manewrujących Kalibr-NK, których celem są pozycje "terrorystów w Syrii". Fot. MO Rosji via YouTube
Screen z materiału filmowego marynarki wojennej Rosji, pokazujący odpalenie pocisków manewrujących Kalibr-NK, których celem są pozycje "terrorystów w Syrii". Fot. MO Rosji via YouTube

Marynarka wojenna Rosji poinformowała o kolejnym uderzeniu na „terrorystów na obszarze Syrii”. W komunikacie podano, że odpalenia pocisków dokonano z Morza Kaspijskiego.

Marynarka wojenna Federacji Rosyjskiej poinformowała o dokonaniu kolejnego uderzenia na pozycje "terrorystów w Syrii". Zgodnie z komunikatem, z pokładów jednostek Flotylli Kaspijskiej odpalono 18 pocisków manewrujących Kalibr-NK (kod NATO SS-N-27 Sizzler), które skierowano na cele wyznaczone w prowincjach Rakka, Idlib oraz Aleppo. Rosjanie informują o trafieniu wszystkich wyznaczonych celów.

Przypomnijmy, że jest to drugi atak tego rodzaju przeprowadzony przez Rosjan przy użyciu zaawansowanych technologicznie pocisków Kalibr-NK. Poprzedni, również skierowany przeciwko siłom walczącym z wojskami rządu al-Asada, miał miejsce 7 października, wystrzelono wówczas 26 pocisków. Najprawdopodobniej pociski tej klasy zostały wystrzelone również 17 listopada z okrętu podwodnego, ale ta informacja nie została oficjalnie potwierdzona.

Możliwości bojowe "pocisków skrzydlatych", jak klasyfikują rakiety Kalibr-NK Rosjanie, okazały się zaskoczeniem dla większości obserwatorów i ekspertów wojskowych.

 

Reklama

Komentarze (6)

  1. wafel

    dlaczego nie użyli tego na ukrainie skoro twierdzi się że prowadzą tam wojnę, a tylko dzięki dzielnym ukraińcom nie ruszyli dalej na polskę i potem na europę.

    1. tomgru

      bo to nie ten typ wojny geniuszu

    2. pisar

      chocby dlatego mlotku ze wystrzal i tor lotu da sie wysledzic tak jak zestrzelenie mh17. nastepny wafel proponuje kupic w moskwie

  2. ekonomista

    Nie ma to jak kraj z gospodarką niecałe 3 razy większą od polskiej wali rakietami wartymi w przeliczeniu po kilka albo i kilkanaście milionów dolarów za sztukę w brezentowe namioty po 10 dolarów za sztukę. Aż chciało by się powiedzieć: mooooar mr Putin! I niech ten system wreszcie padnie jak ZSRR!

    1. cenzurowany

      Nie ma to jak totalnie mylne myślenie. Skoro mamy gospodarkę tylko 3x mniejszą to powinniśmy mieć też 3x mniejszą armię - 3x mniej okrętów podwodnych , 3x mniej okrętów rakietowych, 3x mniej samolotów; 3x mniej rakiet manewrujących, 3x mniej samolotów i helikopterów bojowych itp . Do tego powinniśmy mieć 3x mniej elektrowni atomowych, 3 x mniej uniwersytetów, 3x mniej portów itp itd - A jak wszystkim wiadomo mamy O WIELE MNIEJ WSZYSTKIEGO. Jak już chcesz porównać to porównaj PKB wg PPP a to już nie jest 3x mniej. Rosja to jak na razie JEDYNE Z 2 PAŃSTW NA ŚWIECIE które posiadają możliwości i technologię do samodzielnej budowy - wszelkiego rodzaju samolotów, okrętów na i podwodnych, elektrowni atomowych, rakiet kosmicznych, satelitów, silników odrzutowych V generacji i silników rakietowych, posiadają własny system nawigacji satelitarnej i systemy szpiegowskie rozmieszczone w kosmosie, możliwości budowy własnych mikroprocesorów na terenie swojego kraju w celu uniknięcia szpiegowania przez inne kraje, posiada jedną z największej liczby superkomputerów o największej liczbie obliczeniowej / Polska nie posiada nawet JEDNEGO/. Wiec nie piszcie że jej gospodarka jest 3x większa od Polskiej bo to po prostu śmieszne. Nawet tak technologicznie zaawansowana Japonia dopiero co oblatała swój pierwszy regionalny samolot odrzutowy /i to z silnikiem nie własnej konstrukcji, chiny tak samo - pomimo w zasadzie nieograniczonej ilości pieniędzy. Ah i dług Rosji to 3% jej PKB - a USA czy Japonii? 100+%. Rosja ma największe zasoby ropy, gazu wody słodkiej i minerałów szlachetnych na ZIEMI, a taka Japonia czy Korea nie mają w zasadzie ŻADNYCH zasobów i muszą wszystko kupić - ropę, gaz. Rosja w szafach uniwersytetów i instytutów naukowych ma ukryte tyle rozwiązań i technologii o których chińczycy czy japończycy mogą pomarzyć. Wystarczy wspomnieć rozwiązania z Jaka 141 - które sprzedano LM, prom kosmiczny Buran o niesamowitych jak na tamte czasy rozwiązaniach z zakresu sterowania, IL-96, który fly-by wire i inne nowoczesne systemy miał już wiele lat temu. Ale to Europa ciągle wmawia nam że Rosja jest zacofana - tylko tak naprawdę nie wiadomo w czym? W gadżetach - tak na pewno/ nie zajmuje się wytwarzaniem smaftwatchów i opasek, i innych głupot/ - w poważnej technologii ważnej dla bezpieczeństwa państwa i obywateli, dla rozwoju - jest dalej niż nam się wydaje. A to wynika z systemu ich edukacji - powszechna, dostępna dla każdego za darmo, dotowana przez państwo, z naciskiem na nauki ścisłe. Obecnie kończą budowę najnowocześniejszego kosmodromu na świecie - i obok budują 20 tys !!! miasto. Młodzi inżynierowie którzy po studiach będą tam pracować dostają mieszkanie , darmowe nowe przedszkole, szkołę z basenem dla dzieci, i niezłe wynagrodzenie. Bez komentarza.

  3. rcicho

    Świetna i potężna broń. Za jej pomocą sparalizować można wrogie państwo, nie tylko jego siły zbrojne ale całą energetykę, rafinerie itp w ogóle nie wchodząc militarnie z siłami lądowymi. Jest czego zazdrościć Rosjanom.

    1. Davien

      No USA może z 4 okrętów w jednej salwie odpalic 600 Tomahawków,więc jak to ma się do tych 32 rakietek które na raz mogi wystrzelić

  4. Maciek199815

    Czemu te rakiety tak dymią? Jest to związane z paliwem czy z czym?

    1. RafałB

      To znajdź rakiete która nie dymi

    2. paw

      Przyśpieszacze startu.

    3. Riddler

      Przecież to jest silnik rakietowy, który rozpędza pocisk do danej prędkości następnie odpada, zresztą wszystkie w mniej więcej tym samym momencie, co widać na filmie.

  5. Francis de Asis

    Putin przychodzi na inspekcje do wojsk rakietowych, patrzy na ekran a tam jedna z rakiet trafia w wydmę na środku pustyni. Putin robi się czerwony ze złości, generałowie dostają potów w tym momencie przychodzi Masztalski i ratuje głowy generałaów. Melduje, że 4 wydma na półnoć od Rakki została trafiona.

  6. Tomek72

    Możę się mylę, ale przy działającym GPS to głównie kwestia zasięgu. Gdymyb miał zasięg - na motolotni "trafiłbym z tą samą precyzją", (pomijając inne kwiestie techniczne związane z długim lotem motolotnią ;-)

    1. RadfałB

      Ciekawe czy GPS czy jednak opierają się na rodzimym GLONASSIE ?

Reklama