Reklama

Siły zbrojne

Zagrożenie terrorystyczne dla Polski nie wzrosło?

- Nie ma potrzeby podniesienia stopnia zagrożenia antyterrorystycznego w Polsce - powiedziała premier Ewa Kopacz po spotkaniu z przedstawicielami służb specjalnych w Centrum Antyterrorystycznego ABW.

Szefowa rządu odbyła w Centrum Antyterrorystycznym ABW specjalne spotkanie z przedstawicielami służb specjalnych, policji i Straży granicznej. Dotyczyło ono zagrożeń związanych z sześcioma atakami terrorystycznymi w Paryżu dnia 13 listopada w których zginęło niemal 130 osób, a kilkaset zostało rannych.

ABW jest w stałym kontakcie ze stroną francuską i innymi służbami specjalnymi w Europie. W obecnej chwili uznano, że zagrożenie terrorystyczne w Polsce nie wzrosło i nie ma potrzeby dla zamykania granic czy innych tego typu działań. Polskie służby są w stałej gotowości, zarówno w zakresie zabezpieczenia antyterrorystycznego kraju, jak też potencjalnej pomocy stronie francuskiej, o ile dotrą tego typu sygnały z Paryża. 

Reklama

Komentarze (8)

  1. przyszłość Polski

    Tak twierdzą "nasze" specłużby a ich agentura oddelegowana do udawania dziennikarzy dzień i noc aktualnie przekonuje w mediach "by nie łączyć sprawy zamachów z uchodźcami" choć każdy z IQ większym od szympansa wie, że jak tylko 1 na 1000 tych nielegalnych, bez żadnej kontroli zalewających milionami Europę muzułmanów jest potencjalnym terrorystą, to przy milionach daje to TYSIĄCE POTENCJALNYCH TERRORYSTÓW. Czyli media i specłużby zwyczajnie łżą i okłamują obywateli, działając na szkodę państwa. Należy się zapytać W JAKIM CELU I KTO ZA TYM STOI? Kto ma cel w tym, by rzekomo będąc Polakiem, stręczyć Polsce masowe przyjmowanie imigrantów?

    1. Rififi

      Święta prawda, matematyka jest nieubłagana. A wobec zamkniętej granicy między Austrią a Niemcami strumień uchodźców popłynie przez Polskę. Jak uczy najświeższa historia, niebawem zamknięta też zostanie granica między Polską a Niemcami. Zapytuję się więc -- skąd optymistyczny wniosek PEK i ABW, że "nie ma potrzeby zamykania granic ani innych tego typu działań"?

    2. Urko

      Nie wiem, kogo nazywasz "potencjalnym terrorystom" ale to oczywiste. Jedna rzecz, to ludzie, którzy nawet sami nie wiedzą, że staną się terrorystami, gdy okaże się, że nie są zadowoleni z tego co znajdą na zachodzie. Druga sprawa, że taki strumień ludzi to pokusa. Zarówno dla organizacji terrorystycznych, jak i zwykłych "pokojowych" organizacji przestępczych, którzy mogą w tym tłumie ukryć swoich ludzi. Nawet tylko kurierów. Oczywiste, jest, że będą to robić, i oczywiste jest, że nigdy nie sprawdzi się wszystkich dokładnie tak jak trzeba, więc niebezpieczeństwo jest i na pewno będzie jeszcze większe, jeśli się tego zjawiska nie zahamuje.

  2. Wiarus55

    Byle kelner w restauracji nagrywa rozmowy najważniejszych przedstawicieli polskiego rządu i biznesu. Agenci BOR-u nie potrafią temu zapobiec. Ręce i nogi mi opadają jak słyszę o gotowości polskich służb antyterrorystycznych. Nowy rząd i ministrowie pani premier Szydło w obliczu zagrożenia terrorystycznego dżihadystów to tragifarsa.

  3. jang

    Skoro ABW czerpie swoja pewność rozeznania z wyników prac kontrwywiadu francuskiego to rzeczywiście możemy być spokojni....Spokojem Wiekuistym

  4. DDT

    To kwestia czasu, kiedy wreszcie uda się im w Polsce przeprowadzić zamach. Bo próby były na pewno podejmowane ale nam o tym nie mówili, bo mieliśmy przyjąć "uchodźców".

  5. AS1

    Prawda jest taka ze gdyby islamscy terrorysci przeprowadzili udany zamach w Polsce , to nasze sluzby nic na to nie poradza , bedziemy musieli wziasc sprawy w swoje rece , pozyskanie broni nie jest zadnym problemem w Polsce (jak sie zna ludzi) , tylko obawiam sie ze na ''wybicu muzumanow'' by sie nie skonczylo i nasi ''ukochani'' byli by nastepni w kolejce...

    1. piszę jak jest

      "Nasze" (bo Polsce to one chyba nie służą...) specłużby o zamach oskarżyłyby Putina, a gdyby 100% dowodów wskazywało na islamistów, to oskarżyłoby Putina "pod obcą flagą" a gdyby i tego nie dało się zrobić, to i tak obwiniałyby Putina i stwierdziły, że to efekt rosyjskiej działalności na Kaukazie, Ukrainie i Syrii. Wczoraj w mediach jakiś głupiec (inaczej nie można go nazwać), nazywający się Piotr Balcerowicz i tytułowany przez resortowych funkcjonariuszy oddelegowanych na odcinek dziennikarski "profesorem" (Korwin-Mikke trafnie mawia, że z głupków najgorsze są głupki z tytułami naukowymi) nawijał, że "teraz Polska powinna pomóc Francji przyjmując jak najwięcej uchodźców", "proszę nie łączyć islamu z terroryzmem", "z chrześcijan są równie dobrzy terroryści" itp. brednie.

  6. No Doubt

    Kiedy w końcu zmieni się prawo umożliwiające użycie Sił Zbrojnych RP w takich sytuacjach? Na zachodzie jest to standard u nas czeka się chyba na "rozlanie mleka".

    1. lukeh

      A cóż takiego się dzieje w kraju że chciałbyś używać sił zbrojnych? W jakim celu i przeciwko komu? Akurat polskie przepisy dopuszczające użycie sił zbrojnych do spraw wewnątrzpaństwowych są OK.

    2. AS1

      Problemen sa politycy dawniej aktywni w solidarnosci , wysylanie wojska na ulice , za bardzo przypomina im stan wojenny , ja jako mlody Polak (1984) nie mam nic przeciwko zmianie prawa , dobrze by bylo gdyby w Polsce powstala organizacja wspomagajaca policje np. milicja , albo zwiekszyc liczbe zandarmerii i dac im uprawnienia policyjne , na wzor Fracjii i Wloch.

  7. Luke

    W polsce nawet nie wiedza co sie dzeje!

  8. pisar

    ABW aktualnie jest w chaosie. chyba ze dowodztwo wyzsze sie myli, ups nie ma dowodztwa wyzszego

Reklama