Reklama

Siły zbrojne

Rosjanie opóźniają program budowy okrętu podwodnego Jasień M

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosjanie poinformowali, że nie uda się utrzymać terminu oddania pierwszego atomowego okrętu podwodnego typu Jasień M (projekt 885M), zostanie on przekazany najwcześniej w 2018 r.

Jest to kolejne opóźnienie w programie budowy uderzeniowych, atomowych okrętów podwodnych IV generacji. Efektem tego są ogromne różnice, jakie trzeba wprowadzić na kolejnych egzemplarzach seryjnych Jasieni. Pierwszy okręt tego typu - „Siewierodwińsk” - był budowany ponad 20 lat (od 1993 r.) i w międzyczasie projekt wielokrotnie zmieniano, przerywano i wznawiano. Dlatego druga jednostka – „Kazań” - została już oznaczona jako projekt 885M i typ Jasień-M.

Zgodnie z umową miała ona zostać przekazana do rosyjskiej marynarki wojennej w 2017 r. Teraz już wiadomo, że termin ten przesunie się co najmniej o 12 miesięcy. Powodem opóźnień ma być duża liczba wprowadzonych zmian konstrukcyjnych oraz problemy z importem koniecznego wyposażenia pokładowego. Efektem sankcji gospodarczych jest więc konieczność zastosowania jedynie systemów i urządzeń produkowanych w Rosji.

Sprawa jest o tyle drażliwa dla Rosjan, że jeszcze latem br. przedstawiciele stoczni Siewmasz, gdzie okręt jest budowany, wyraźnie się zastrzegali, że są w stanie oddać jednostkę w 2017 r. Przesunięcia w terminach dotyczyć będą prawdopodobnie kolejnych dwóch Jasieni M, których budowa się rozpoczęła w międzyczasie: „Nowsybirska” (w 2013 r.) i „Krasnojarska” (w 2015 r.).

Reklama

Komentarze (3)

  1. ryszard56

    Rosja da sobie rady pytanie czy My damy radę ,bo jak na razie nasi poslowie tylko gadaja i nic nie robia

  2. jacenty

    "Efektem tego są ogromne różnice, jakie trzeba wprowadzić" różnic się nie wprowadza !

  3. Mess

    Powodem opóźnienia jest duża liczba wprowadzonych zmian konstrukcyjnych i zastępowanie zagranicznego sprzętu swoim. Jak dla mnie może być. Lepiej zwodować w 2018 najlepszą możliwą jednostkę niż w 2017 zrobioną pośpiesznie.

    1. WojtekMat

      "zastępowanie zagranicznego sprzętu swoim" A więc jednostka nie może być dobra - bo jak by to ich "swoje" było dobre, to by używali tego wcześniej a nie zagranicznych komponentów.

Reklama