Reklama

Siły zbrojne

Ćwiczenia bombowców Tu-160 z wykorzystaniem rakiet manewrujących

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o przeprowadzeniu przez ponaddźwiękowe bombowce strategiczne Tu-160 ćwiczebnego strzelania rakietami „skrzydlatymi”. Nie poinformowano ani o liczbie ćwiczących samolotów, ani o rodzaju wykorzystanych rakiet.

Głównym celem manewrów lotniczych był przelot na dużą odległość z tankowaniem w powietrzu, które według Rosjan jest „najbardziej złożonym elementem lotniczego szkolenia”. Wykorzystano w tym celu tankowce powietrzne zbudowane na bazie samolotu Ił-78. Bombowce stratowały z bazy lotniczej w Obwodzie Saratowskim.

Wykonano również strzelania rakietami „skrzydlatymi”, które - zgodnie z oficjalnym komunikatem - „poraziły wszystkie naziemne cele wyznaczone na poligonie w Republice Komi”. Przypuszcza się, że odpalono pociski Raduga Ch-55 o oficjalnym zasięgu od 2500 do 3000 km, które weszły na uzbrojenie rosyjskiej armii 30 lat temu.

Rosjanie zastrzegają, że manewry lotnicze były uwzględnione w planie szkolenia załóg samolotów lotnictwa dalekiego zasięgu Sił Powietrzno–Kosmicznych Federacji Rosyjskiej.

Reklama

Komentarze (3)

  1. Edek

    Ciekawie kiedy pierwszy spadnie.

  2. w

    Duzo mlodsze od Tidentow, F15, F16, a nawet cudownych B-2.

    1. MW80

      Co jest dużo młodsze od B-2? Ch-55 wprowadzona na uzbrojenie w 1984 r. czy Tu-160 oblatany w 1981 r., uzyskał wstępną gotowość operacyjną w 1987 r. a do służby wprowadzony dopiero w 2005 r. ! (a tak się ruscy naśmiewają z F-35)? Chyba, że chodzi o to, że Rosja która nie może sobie poradzić z projektem nowych bombowców (PAK-DA) wznawia produkcję Tu-160?

    2. Pablito

      Z tym B-2 to trochę przegiąłeś. Po za tym jaki sens ma porównywanie samolotów myśliwskich i wielozadaniowych ze strategicznymi bombowcami.

    3. N.

      Z tą różnicą, że 3 ostatnie przechodziły modernizacje, a rosyjski sprzęt...?

  3. edi

    Rosja i rekiety manewrujące to jak Polska druga Japonia :)

    1. antyoszołom

      Zanim rozpadła się kooperacja Ukraina - Rosja, to zakłady Motor Sicz produkowały ok. 3500 szt. silników do rakiet manewrujących typu Ch-55. Zastanów się po co, skoro Rosja była jedynym dysponentem tych pocisków. Teraz Rosja sama je produkuje. Nie wiadomo ile Rosja ma tych pocisków ale na pewno wiele tysięcy, oszołomie.

Reklama