Reklama

Geopolityka

Rosja wysyła „pomoc humanitarną” do Syrii

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało oficjalnie, że samoloty sił powietrznych Rosji dostarczyły do Syrii „pomoc humanitarną” dla syryjskich obywateli. Równolegle, chociaż już bez rozgłosu, Rosjanie zaczęli zwiększać liczbę swoich żołnierzy w tym arabskim kraju rozbudowując m.in. lotnisko w Latakii, które jest przygotowywane do obsługi ciężkich samolotów transportowych.

Do transportu ponad 80 ton ładunku „pomocy humanitarnej” wykorzystano dwa samoloty An-124 Rusłan. Zgodnie z oficjalnym komunikatem do Syrii wysłano „produkty pierwszej potrzeby: jedzenie, materace, koce, łóżka, piecyki do namiotów, kuchnie do przygotowywania posiłków, pościel, cysterny do przewozu wody i różnego rodzaju wyposażenie – potrzebne do rozbicia obozu”.

Według Rosjan cały ładunek na miejscu odebrali mieszkańcy oraz gubernator prowincji Latakia Ibrahim Huduras-Salim. Pomoc ma pozwolić na rozbicie obozu namiotowego dla ponad 1000 Syryjczyków, którzy utracili domy podczas działań wojennych.

W rzeczywistości pomoc rosyjska dla Syrii jest o wiele szersza. Rosjanie umacniają przede wszystkim swoją obecność wojskową rozbudowując infrastrukturę portową oraz lotnisko w Latakii. Przypuszcza się, że w tym miejscu planowana jest budowa rosyjskiej bazy lotniczej i centrum operacji powietrznych. Świadczy o tym chociażby niedopuszczanie Syryjczyków (w tym wojskowych) w pobliże rozbudowywanego pasa startowego.

Dodatkowo Rosjanie cały czas dostarczają władzom w Damaszku pomoc wojskową (specjalistów, broń i amunicję), co potwierdził oficjalnie rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Co ciekawe kraje zachodnie wcale nie protestują wobec takiej aktywności Rosjan. Część specjalistów wskazuje oczywiście, że takie zaangażowanie ma być „kartą przetargową w negocjacjach z Zachodem”.

Są również tacy, którzy uważają, że Rosjanie mają szansę zaprowadzić porządek w Syrii i dla Europy będzie to opłacalne nawet wtedy, jeśli będzie to związane z budową rosyjskiej bazy lotniczej. Gdyby natomiast operacja ta zakończyła się niepowodzeniem, Rosja poniesie koszty, które w innym przypadku wydałaby w dużej części na zbrojenia.

Reklama

Komentarze (7)

  1. olo

    Tak jak na Ukrainie bez zgody i w białych konwojach z amunicją i wyrzutniami BUK z których będą strzelać do pasażerskich samolotów.

    1. odkłamiacz

      Za pełną zgodą legalnego syryjskiego rządu uznawanego przez ONZ oszołomie. To NATO szkoli, zbroi i finansuje nielegalnie islamistów i kupuje ropę od ISIS finansując islamistów i w ten sposób. Wszystko to NATO robi w jaskrawej sprzeczności z prawem międzynarodowym.

  2. antyislam

    No i? To taka sama pomoc jak USA wysyła islamistom. Przy czym rosyjskie dostawy do legalnego rządu Syrii, w przeciwieństwie do amerykańskich dla islamistów, są legalne.

    1. Geoffrey

      USA wysyła pomoc islamistom? Tym, których bombarduje? A o Armii Wolnej Syrii, albo o Kurdach kolega słyszał?

    2. dropik

      tia, USA wysyła broń islamistom bo nie mieli by czym walczyć z Amerykanami. Pokrętna logika zaiste

    3. Jac

      USA wspiera przeciwników Assada, ISIS to trzecia frakcja.

  3. Bratni brat

    Rosjanie jak wchodzą z pomocą, to na dłużej.

  4. Darnok

    Robią to samo co czosnkowa brać zza Wielkiej Wody fundująca broń "demokratycznej opozycji" vel islamistom. Z tą różnicą, że Rosja robi to legalnie i nawet się z tym nie kryje...

  5. zen

    Jestem zdecydowanym przeciwnikiem działań rosyjskich szczególnie na Ukrainie. Z drugiej natomiast strony Zachód zbyt łatwo "rozwala" być może dyktatury ale dające jakąś stabilizację, która dla ogromnej większości Syryjczyków była lepsza niż dzisiejsza totalna woja wszystkich ze wszystkimi. Tak jak Rosja "uszczęśliwiła" mieszkańców Donbasu tak Zachód uczynił w Syrii. Dlatego mimo wszystko lepiej żeby ustabilizować tam sytuację, a to w krótkiej perspektywie czasu jest realne tylko poprzez mimo wszystko legalną tam władzę Assada. Więc niech Rosja wspomoże tamtejszy rząd, który zaprowadzi tam jako taki ład. Bo chaos to woda na młyn dla radykałów takich jak Państwo Islamskie.

  6. xxx

    80 ton "pomocy humanitarnej" to powinni im zrzucić z samolotów. Najlepiej bombowych, lub myśliwsko-bombowych.

  7. pln

    Rosjanie dopilnują aby potok uchodźców nie przestał płynąć. Prawdopodobnie jednak Rosjanie ugrzęzną tam na dłużej a zachód nie protestuje..

Reklama