Reklama

Geopolityka

Rosyjskie bombowce przechwycone nad Morzem Północnym

Fot. MoD UK/Crown Copyright
Fot. MoD UK/Crown Copyright

Myśliwce Eurofighter Typhoon należące do Royal Air Force przechwyciły nad Morzem Północnym dwa rosyjskie samoloty bombowe Tu-160 (kod NATO „Blackjack”).

Dyżurujące Typhoony zostały poderwane w celu przechwycenia rosyjskich Tu-160, poruszających się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej z bazy RAF Lossiemouth w Szkocji. Zgodnie z oficjalnym komunikatem zidentyfikowano wzrokowo rosyjskie bombowce Tu-160 i eskortowano je do czasu opuszczenia obszaru zainteresowania Wielkiej Brytanii.

Myśliwce zostały wsparte przez samolot tankowania powietrznego typu KC-30 Voyager (Airbus A330 MRTT). Dowódca eskadry biorący udział w przechwyceniu podkreślił, że ochrona przestrzeni powietrznej Wielkiej Brytanii nabiera szczególnego znaczenia w 75. rocznicę bitwy o Anglię. O zdarzeniu poinformowano w piątek, 11 września.

Od momentu rozpoczęcia kryzysu na Ukrainie zaobserwowano zwiększoną aktywność rosyjskiego lotnictwa w pobliżu granic państw NATO, w tym także bombowców strategicznych. Maszyny Tu-95MS były obecne nad Morzem Bałtyckim, w rejonie granic USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Norwegii czy nawet Portugalii. W czerwcu i lipcu br. Rosjanie utracili dwie maszyny tego typu.

Obecnie w służbie znajduje się około 16 bombowców naddźwiękowych typu Tu-160 – a więc znacznie mniej, niż starszych Tu-95MS, których w linii jest ponad 50. Rosjanie prowadzą program modernizacji maszyn Tu-160 do standardu Tu-160M, obejmujący m.in. awionikę i systemy radarowe. Zapowiedziano również wznowienie produkcji maszyn tego typu w wariancie Tu-160M2 od 2023 roku, co może oznaczać anulowanie lub znaczące odłożenie w czasie programu perspektywicznego bombowca nowej generacji PAK-DA z przyczyn technicznych lub finansowych.

Czytaj więcej: „Niedźwiedzie” wiecznie żywe. Rosja modernizuje bombowce strategiczne

 

Reklama

Komentarze (8)

  1. Tania Rosjanka

    Rosjanie, to taki prymitywny naród, podniecający się swoją armią. Dla was liczy się grubość lufy i długość rakiety. Nas cieszą inne rzeczy. My jesteśmy dumni z każdej oddanej do użytku autostrady, nas cieszy wygląd naszych miast, wsi i miasteczek. Każda nowa, asfaltowa droga łącząca nasze wsie budzi radość. Wygląd pięknych domów i ogródków wokół nich, nowe wodociągi i place zabaw dla dzieci. No cóż, ale wy Rosjanie jesteście cywilizacyjnie kilkaset lat za nami…

    1. drogi Rosjanin

      Tak jasne - ile stacji metra wybudowano w Polsce w ciągu ostatnich 5 lat? Rosja buduje jednocześnie metro w 3 miastach a od 4 lat oddano nowych 30 stacji metra. W obwodzie moskiewskim i Moskwie w tym roku oddano 60 nowych basenów, i ponad 60 nowych szkół. Ilość nowych lotnisk, dworców , obiektów sportowych przekracza wielokrotnie "nasze" dokonania. Nie wiem czy wiesz że Rosjanie mają stok narciarski pod dachem, sochi zbudowane jako kurort i to wcale nie pusty, największe w Europie Oceanarium w Moskiwe /oddane w tym roku/ ; podobne w 90% ukończone we Władywostoku. Każde nowe projektowane i budowane osiedle musi posiadać plac zabaw, przedszkole i parkingi dla mieszkańców - a nie jak u nas bloki, bloki i radźcie sobie sami. No i oni są w kryzysie a my jesteśmy zieloną wyspą z mld dotacji z UE. Za 5 lat skończy się kasa z UE i nie będzie nawet pieniędzy na utrzymanie tego co mamy.

  2. piotr

    Jak to to nie moga latac w przestrzeni miedzynarodowej ,pewnie nie pytali sie o zgode USA .ile jeszcze bedzie takich bzdur pisane .lataja tam gdzie jest kazdemu wolna nie wkroczyli w zadna strefe ,ktora by nalezala do konkretnego panstwa ,wiec po co pisanie o tym .

  3. gnomy

    te twoje gieroje z US Air Force nawet biedaki nie wystartują. Bo albo biedaki nie będą miały jak, kiedy ich pasy startowe będą jak rzeszoto po szybkim ataku specnazu głębokiego zwiadu, albo z braku odkurzaczy zajumanych przez ruskich pijaczków- tych od wodki i kartoszkow, te będą po tym jak odkurzacze po rozmontowaniu zostaną spieniężone w amerykańskim skladzie złomu :)))))))))), :)))))))))) wolfgang Dzisiaj, 14 Września, 12:56 ... ucieknie sobie prosto w dół do ziemi i zrobi wielkie bum... A rosyjscy gieroje będę się zastanawiał kto i skąd zestrzelił to nowoczesne cudo radzieckiej techniki. W czasie, gdy rosyjscy gieroje będę intensywnie myśleć posilając się wodku i kartoszku, piloci F35 i F22, którzy dokonali zestrzeleń spokojnie będą się relaksować przed następną misją.

    1. Woland

      nie ma możliwości...Specnaz pewnie gremialnie o azyl poprosi. Ewentualnie Amerykanie zastosują sprawdzoną metodę obronną - po 1 skrzynce wódki na każde 100 metrów ogrodzenia wokół bazy. Nawet rosyjski specnaz nie da rady tyle wypić.

  4. Mireq

    Imperium zła znów pokazuje swoją prawdziwą twarz

  5. Teodor

    Widze, ze TU160 bije na głowę strategiczne lotnictwo USA zarowno zasiegiem jak i predkoscia. Tylko co im po tych 2,00Ma skoro rakiety przeciwlotnicze sa obecnie szybsze? Oczywiscie szybki ciezki samolot zuzywa pewnie ze 4 razy wiecej paliwa (oficjalnie 140ton w stosunku do 88ton w B1B)

    1. Robert

      Tu-160 nigdy nie zblizy sie to tych szybkich przeciwlotniczych rakiet. Rusjanie maja ogromny arsenal rakiet, jak np PACIFIC RIM typu. Tu-160 wystrzeli 12 rakiet a po tym ucieknie sobie.

    2. normalka

      Przecież Tu-160 ma ALCM o zasięgu 4500km a niektórzy mówią, że 5500km. W prawdziwym konflikcie nie wejdzie nie tylko w zasięg rakiet plot ale nawet zasięgu lotnictwa myśliwskiego. I myśliwiec (może za wyj. F-22) nie jest w stanie Tu-160 dogonić. Takie loty pod granice Wielkiej Brytanii to tylko by ją trochę podenerwować, nakręcić jej kosztów, zmusić do utrzymywania opl i myśliwców a nie tylko wojsk kolonialnych i do zbadania brytyjskiej obrony (zasięgi i charakterystyki brytyjskich radarów, miejsca startu i czas pojawienie się brytyjskich myśliwców, ich pola fizyczne i profesjonalizm pilotów). Jak chcą podwójnie zdenerwować Brytyjczyków to bombowce puszczają w ich pobliże w eskorcie myśliwskiej, czego nawet za Zimnej Wojny nie robili i MiG-31 ćwiczą sobie wtedy pozorowany atak na myśliwce NATO ćwiczące przechwycenie rosyjskich bombowców...

  6. Teodor

    Czyzby po dwoch katastrofach starych misiów wznowiono zastraszanie przy uzyciu modyfikowanego concorde'a? Pozytywne jest to, iz maja ich podobno tylko 16. Nie beda zatem mogli sobie latac gdzie chca i kiedy chca, a podejrzewam ze Amerykanie wystrugaja im jakas katastrofe i z tym modelem.

    1. Kicia

      Raczej taniej podróbki Concorde'a - coś jak Łada i Fiat 124 :) To zabawka którą można polatać sobie po okolicy i postraszyć, Polskę, Turcję czy Rumunię - W prawdziwych działaniach wojennych nawet nie zobaczą celu - Brytyjskie czy francuskie systemy zagłuszania wystarczą by ogłupić i samoloty i rakiety - nie wspomnę o amerykańskich. Jedyne czym nadal Rosja dysponuje w realnym konflikcie pełnoskalowym, to okręty podwodne i 2 mln operatorów kałasznikowów i innych rpg czy T-80. Pomijam oczywiście zabawki atomowe. Przy rzeczywistej armii Niemiec, francji czy Wielkiej Brytanii z początku lat 90-tych nie zrobili by nawet 400 km i byli by wspomnieniem, Teraz kiedy Amerykanie wycofali się z Europy, Niemcy się rozbroiły a budżety Francji czy Wielkiej Brytanii sa ograniczane - łatwiej im machać szabelką, ale de facto są zagrożeniem dla takich krajów ościennych jak my czy Rumunia.

  7. olo

    ZŁOMY znowu latają to czekamy aż któryś będzie miał twarde lądowanie jak kilka w tym roku.

    1. Robert

      olo, Tu-160 pomimo ze jest starym samolotem, jego specs i arsenal jest potezny. W razie wojny to nie bedziesz mial okazji go widziec bowiem bedzie daleko od celu.

  8. pisar

    ruscy lataja jak chca (filmik chyba szwedzkiego grippena i su) i gdzie chca! pokazuja tylko ze mozemy im skoczyc bo stand off mogliby odpalic DUZO wczesniej a NATO jak debile stosuja sie do wlasnych zasad ktore nic nie daja! pozwolic im przekroczyc granice EU ( http://niebezpiecznik.pl/post/falszowanie-sygnalu-gps-pozwala-sterowac-statkami/ biorac pod uwage gloonas) i strzelic z plot. szczatki do muzeum jak z f117

Reklama