Reklama

Geopolityka

Otwarcie drugiego Kanału Sueskiego

  • Fot. Department of Energy and Climate Change / Flickr.com / CC 2.0.

W Egipcie odbyło się uroczyste otwarcie drugiego Kanału Sueskiego, mającego wzmocnić egipską gospodarkę oraz pokazać, że władze w Kairze nie zamierzają poddać się naciskom islamistów. W morskiej paradzie zaprezentowano - po raz pierwszy oficjalnie - dopiero co przekazaną przez Francuzów fregatę FREMM, płynącą już pod egipską banderą, a w paradzie powietrznej francuskie samoloty Rafale i amerykańskie F-16.

Uroczystości przewodniczył prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi, któremu towarzyszyło wielu ważnych gości zagranicznych, w tym prezydent Francji François Hollande i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, a więc przedstawiciele krajów, starających się zacieśnić kontakty handlowe z władzami w Kairze (szczególnie jeżeli chodzi o eksport uzbrojenia). Przybyli również, m.in., król Jordanii - Abdullah II ibn Husajn, król Bahrajnu - Hamad ibn Isa al-Chalifa, emir Kuwejtu szejch Sabah al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah, prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas i premier Grecji Aleksis Cipras.

Sisi przebywał w czasie inauguracji nowego szlaku wodnego na pokładzie historycznego jachtu „El-Mahrusa” - tego samego, który jako pierwszy przepłynął „stary” kanał podczas jego otwarcia w listopadzie 1869 roku.

Najważniejszym punktem uroczystości było podpisanie przez egipskiego prezydenta dokumentu, który dopuszczał nowy Kanał Sueskiego dla żeglugi. Kanał ten ma mieć zgodnie z komunikatem 72 km długości. W rzeczywistości zbudowano „tylko” 35 kilometrów nowego szlaku oraz pogłębiono i poszerzono stary szlak na odcinku 37 km.

Fot. www.suezcanal.gov.eg

Dzięki temu na dużej części odcinków przeprawy statki mogą płynąć w obu kierunkach jednocześnie, skrócono czas oczekiwania z 11 do 3 godzin, zwiększono przepustowość z 49 do 97 jednostek pływających dziennie i skrócono o połowę czas podróży pomiędzy morzami Śródziemnym i Czerwonym (z 22 do 11 godzin).

Praca była bardzo trudna ze względu na przesączanie się wody oraz ciągły ruch na starym Kanale Sueskim. To dlatego budowa nowego kanału była początkowo planowana na pięć lat, później ten okres chciano skrócić do trzech lat, ostatecznie prezydent Sisi zadecydował, że inwestycja ma trwać tylko rok.

Na tym jednak się nie skończy, ponieważ Egipcjanie chcą teraz zbudować sześć tunelów pod torami wodnymi (co ma zakończyć „izolację” półwyspu Synaj) oraz utworzyć w pobliżu obu kanałów wielką strefę przemysłowo-logistyczną o powierzchni 76 000 km2. Ma ona zapewnić ożywienie gospodarcze dla całego regionu (dając nawet 30% wpływów gospodarczych dla kraju). Sam stary szlak wodny przynosił roczny dochód w wysokości 5 mld dolarów. Teraz Egipt szacuje, że te dochody mogą się zwiększyć już w 2023 r. nawet do 15 mld dolarów.

Kalkulacje ekspertów zachodnich są jednak ostrożniejsze. Wskazują oni, że budowa nowego Kanału Sueskiego kosztowała około 8,4 mld dolarów, co do szybkiego zbilansowania których mogą wystąpić pewne problemy. Tak duże koszty wynikają. między innymi, z dużej szybkości realizacji inwestycji (budowa zaczęła się 5 sierpnia 2014 r. i zakończyła się 23 lipca 2015 r., a więc trwała około 12 miesięcy), jak i z tego, że realizowano ja pod kierownictwem egipskiej armii (co nie zawsze znalazło przełożenie na wybór najbardziej ekonomicznych rozwiązań).

Cała ceremonia miała jednak również bardzo ważny wymiar polityczny. Podkreśleniem tego faktu było nie tylko przemówienie egipskiego prezydenta (który obiecał pokonanie terroryzmu), jak i parada wojskowa, pokazująca, że Egipt zamierza stać się ponownie potęgą wojskową i gwarantem spokoju w regionie.

Reklama

Komentarze

    Reklama