Reklama

Siły zbrojne

Ukroboronprom na plusie dzięki zamówieniom krajowym

Fot. Ukroboronprom
Fot. Ukroboronprom

Ukraińskie konsorcjum zbrojeniowe Ukroboronprom ogłosiło wyniki finansowe za ostatni rok na poziomie 810 mln hrywien (około 36 mln dolarów), podczas gdy w poprzednim okresie osiągnięto stratę na poziomie 99 mln hrywien (4,5 mln dolarów). 

Prezes koncernu Roman Romanow poinformował, że za okres od 4 lipca 2014 roku do 4 lipca 2015 łączne zyski konsorcjum zrzeszającego 137 ukraińskich firm przemysłu zbrojeniowego wyniósł 810 mln hrywien, przy przychodach sięgających 12,6 mld hrywien (ok. 5,6 mld dolarów). W większości dobre wyniki ekonomiczne są skutkiem zamówień rządowych na potrzeby wyposażenia oddziałów sił zbrojnych i Gwardii Narodowej walczących z separatystami na wschodzie Ukrainy.

W ciągu ostatniego roku władze w Kijowe podpisały z krajowymi firmami 37 umów, które obejmują m. in. dostawę 105 pojazdów opancerzonych i czołgów, oraz modernizację kolejnych 1442. Wyprodukowano też 2,606 sztuk artylerii lufowej i rakietowej jak również zmodernizowano 6412 sztuk sprzętu tego typu. Wyprodukowano oraz zmodernizowano również niemal 1200 sztuk sprzętu łączności, pozycjonowania i innych specjalistycznych systemów wojskowych. 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Afgan

    A jednak można, separatyści tak na prawdę zrobili Ukrainie przysługę, gdyż po tym "kopniaku" Ukraińcy wzięli się do roboty. Mam nadzieje że nasza zbrojeniówka nie potrzebuje aż tak drastycznego bodźca stymulacyjnego i czegoś się nauczymy od Ukrainy.

    1. vvv

      wielka przysluge. klilkanascie tys zabitych drugie tyle oklaeczonych oraz zagrabiony krym i wojna na wschodzie.

  2. on

    A czy w Polsce jest inaczej ?

  3. Marek

    Czyli jak widać można nawet w tak dowalonym finansowo kraju jak dzisiejsza Ukraina. Trzeba tylko kopnąć w tyłek kilku cwaniaczków kombinatorów i po prostu chcieć.

    1. Vvv

      Ukraina traci gro pieniedzy na łapówkach i kombinatorach.

  4. Mg

    Bardzo mi się podobają te BTR-4. W porównaniu koszt-efekt dużo lepsze od Rosomaka.

    1. gugluk

      Możesz rozwinąć myśl ?

    2. kama

      To podaj w czym jest lepszy ?

    3. Fan Rosomaka

      Nie powiedziałbym ( Rosomak biję BTR-4 na głowę pod dosłownie każdym względem poza ceną), wystarczy poczytać Facebooka dowódców ukraińskiej armii czy oddziałów ochotniczych (chociażby Butusowa). A oni już narzekają na bardzo słabą jakość wykonania, często zdarzało się że już "teoretycznie" fabrycznie nowe wozy wymagały remontu, np uszkodzone mechanizmy wieżyczki, skrzynia odmawiająca posłuszeństwa po kilkuset metrach od zjazdu z lawety czy nawet pęknięcia struktury wozów. Poza tym pojazd oferuje tylko 2-3 poziom STANAG, co jest bardzo słabe. A więc cena w sam raz dla Mjanmy, Bangladeszu czy innego Afganistanu, ale słaba ochrona, afrykańska jakość wykończenia oraz murzyńska jakość elementów. Poczytaj Andrieja Tarasenke, Ukraińskiego blogera piszącego min i sprzęcie ATO, dosyć często wytykał błędy ukraińskim zakładom i "pastwił się" na ichnimi politykami że akceptują dziadowiznę.

Reklama