Reklama

Siły zbrojne

Chiński samolot zwalczania okrętów podwodnych zmienia układ sił na Pacyfiku

Prototyp samolotu Y-8Q w malowaniu z okresu prób. Fot. sinodefence
Prototyp samolotu Y-8Q w malowaniu z okresu prób. Fot. sinodefence

Do służby wszedł nowoczesny chiński samolot Y-8Q, przeznaczony do wykrywania i niszczenia okrętów podwodnych. 

Od kilku lat trwały próby dwóch prototypów samolotu Shaanxi Y-8Q (opartego konstrukcyjnie na rosyjskim Antonowie An-12) wyposażonego w cztery silniki turbośmigłowe, przeznaczonego do zwalczanie okrętów podwodnych. Jego wdrożenie do służby oznacza gwałtowny i znaczący wzrost chińskich możliwości wykrywania jednostek podwodnych. Nowa maszyna wyposażona jest bowiem w wykrywacz anomalii magnetycznych o niezwykle długiej, siedmiometrowej antenie, największej – zdaniem zachodnich analityków – spośród używanych na samolotach tego rodzaju.

Dokładne dane dotyczące uzbrojenia samolotu Y-8Q nie są znane, przypuszcza się jednak, że przenosi on torpedy Yu-7, pociski powietrze-woda i miny morskie, a także znaczną liczbę boi służących do namierzania okrętów. Część zachodnich analityków przypuszcza, że nowy samolot chińskiej marynarki wojennej może również kontrolować bezzałogowe jednostki podwodne, w rodzaju drona Haiyan, mogącego patrolować wyznaczony obszar do głębokości 1500 m i przez 30 dni po odlocie maszyny kontrolnej.  Ocenia się, że Y-8Q może przenosić uzbrojenie i wyposażenie o łącznej masie ok. 10 000 kg a jego zasięg wynosi ok. 5000 km.

Analitycy są zgodni co do tego, że posiadając już odpowiednią platformę, Chiny przyspieszą prace badawcze nad kolejnymi technologiami zwalczania i wykrywania broni podwodnych, takimi jak detektory promieniowania jądrowego, czy systemy zwalczania torped.

Wprowadzenie maszyny o takich możliwościach, mającej zastąpić używane dotychczas samoloty Harbin SH-5, nie tylko zwiększy możliwości marynarki chińskiej w zakresie wykrywania wrogich jednostek podwodnych - oznacza także zmianę balansu sił morskich w całym regionie.

Reklama

Komentarze (7)

  1. kko

    Mógłby ktoś podrzucić jakieś linki o tym dronie Haiyan - nic nie mogę na googlu znaleźć

  2. Michał

    Macie Państwo rację (komentarze poniżej czy powyżej zależy jak patrzeć) coś tu się nie klej w tej informacji

  3. peperon

    Siedzę, patrzę i nie widzę tych silników turbowentylatorowych tylko turbośmigłowe :)

  4. smuteczek

    Trzeba się wreszcie zacząć interesować Chinami, a nie tylko Ameryki i Ameryka. Bo USA nas będzie bronić w zależności od tego, czy dany prezydent będzie uważał, że leży to w ich interesie - bez różnicy na to co my sami uważamy, albo robimy.

    1. luke

      Zagadzam się, trzeba grać na wielu fortepianach, a nie tylko na amerykańskim

  5. edw@rd

    Ciekawe czy skręcają go tak jak chińskie skutery...

  6. gość

    no proszę, chiński samolot oparty o konstrukcję An-12 jest nowoczesny, natomiast rosyjski na bazie Ił-18 to stary złom :))

  7. Tyberios

    Określenie samolotu opartego na konstrukcji An-12 mianem... "nowoczesnego" zakrawa na sarkazm.

    1. RafalB

      TO co powiesz o B-52 ?

    2. hp7

      Udźwig ma?- ma. Zasięg ma? - ma. Nowoczesną aparaturę ma?- ma. Nowoczesne uzbrojenie ma?- ma. coś pominąłem ??

    3. Marek

      Czemu tak twierdzisz? Przecież w przypadku takiego jak ten samolotu, konstrukcja płatowca może być wiekowa, bo liczy się jego wyposażenie. A jakie ono jest, na razie chyba tylko jeden Mao Zedong wie.

Reklama