Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina atakuje Krym, pożar w bazie Belbek

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Autor. Halifers/ wikipedia.com/ CC BY-SA 4.0

W wyniku zmasowanego ataku rakietowego na Sewastopol na okupowanym Krymie płonęło ostatniej nocy lotnisko wojskowe Belbek – podał w środę rano rosyjski niezależny kanał ASTRA na Telegramie oraz przedstawiciele okupacyjnych władz rosyjskich półwyspu.

Reklama

Wybuchy słychać było także w bazie paliwowej w obwodzie rostowskim przy wschodniej granicy z Ukrainą, którą według lokalnych władz zaatakowały ukraińskie drony. Doniesienia o atakach płyną również z regionu biełgorodzkiego, położonego przy granicy z obwodem charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy.

Reklama

Szef okupacyjnych władz Sewastopola Michaił Razwożajew oświadczył, że stacjonujące tam wojska odparły zmasowany atak rakietowy na to miasto. Kanał ASTRA pisał w nocy z powołaniem na mieszkańców, że „rakiet było około 20, a w rejonie lotniska Belbek do tej pory coś płonie”.

Gubernator obwodu rostowskiego Wasilij Gołubiew poinformował tymczasem o ataku dronów na bazę paliwową w tym regionie. „Dziś rano w wyniku ataku dwóch dronów na bazę paliwową w rejonie Proletarskim doszło do dwóch wybuchów, które nie wywołały pożaru. Ofiar brak” – napisał, cytowany przez ASTRA.)

Reklama

Ten sam kanał na Telegramie poinformował w środę rano o dwóch osobach rannych po ataku na Biełgorod i jego okolice. „Nad Biełgorodem i rejonem biełgorodzkim zadziałał nasz system obrony powietrznej; strącono kilka celów powietrznych na przedmieściach. Według wstępnych informacji ucierpiały dwie osoby cywilne” – oświadczył gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow.

Ministerstwo obrony Rosji ogłosiło, że w godzinach nocnych udaremniono „szereg prób przeprowadzenia przez reżim w Kijowie ataków terrorystycznych z użyciem amerykańskich rakiet operacyjno-taktycznych ATACMS, francuskich bomb kierowanych Hammer, amerykańskich rakiet antyradarowych Harm, rakiet dużego kalibru i bezzałogowych statków powietrznych typu samolotowego przeciwko obiektom na terytorium Federacji Rosyjskiej”.

Rosyjski resort oświadczył, że obrona powietrzna zniszczyła dziesięć pocisków operacyjno-taktycznych nad terytorium Krymu. Dwa pociski Harm i dwa Hammer, dwie rakiety Olcha i dziewięć dronów Rosjanie mieli zniszczyć nad obwodem biełgorodzkim.

Rosyjskie ministerstwo poinformowało także o strąceniu pięciu dronów nad obwodem kurskim oraz przechwyceniu trzech bezzałogowców nad obwodem briańskim.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (3)

  1. GB

    Na ruskich kanałach na Telegramie wkrada się zdenerwowanie. Otóż ruski MO zapewniał że jak zwykle nie ma żadnych strat. Do ruskich militarnych blogerów docierają informacje że straty jednak były i to nie małe. Ale jeszcze nie piszą jakie.

  2. GB

    Wstępne (niepotwierdzone straty) w Belbek to zniszczone: 1 MiG-31, 3 Su-27, po jednym systemie S-300 i S-400, przy czym nie wiem czy chodzi o całą baterię czy pojedynczą wyrzutnię. Dostępne zdjęcia satelitarne wskazywały że Ukraińcy atakowali przede wszystkim systemy OPL i magazyny, a w drugiej kolejności lub przypadkowo samoloty.

  3. Prezes Polski

    Nie na darmo latał ostatnio nad Morzem Czarnym RQ4.

Reklama