Przemysł Zbrojeniowy

Pierwsza udana próba wystrzelenia kierowanego pocisku rakietowego przez KF-21

KF-21 dwumiejscowy czwarty prototyp
KF-21 dwumiejscowy czwarty prototyp
Autor. KAI

Rakieta krótkiego zasięgu powietrze-powietrze IRIS-T (AIM-2000) firmy Diehl Defence została po raz pierwsza wystrzelony jako pocisk kierowany z KAI KF-21, koreańskiego prototypowego myśliwca generacji 4+.

Republika Korei ma zamówić łącznie ok. 120 egzemplarzy Boramae produkcji Korea Aerospace Industries w wersji Block 1, czyli standardzie odpowiadającym nowoczesnym zachodnim maszynom 4. generacji. Zastąpią one w służbie wycofywane F-4 Phantom II i część F-5 Tiger II. Później możliwa jest produkcja kolejnego wariantu samolotu – KF-21 Block 2, który zgodnie z oficjalnymi planami ma być pełnoprawną maszyną 5. generacji.

Odrzutowce KF-21 Boramae przechodzą sukcesywnie serię badań w locie od wiosny 2022 r., ale cykl testów ma zakończyć się dopiero w 2028 r. Udane odpalenie niemieckiej rakiety nastąpiło po wcześniejszych testach IRIS-T na KF-21. W maju 2023 r. przeprowadzono próbę bezpiecznej separacji, wystrzeliwując w locie pocisk rakietowy tego typu, który wykonał lot niekierowany.

Czytaj też

W maju 2024 roku, przeprowadzono kolejne testy z pociskami rakietowymi powietrze-powietrze krótkiego zasięgu. Tym razem, pocisk IRIS-T otrzymał wskazanie celu przez pokładowy radar AESA i z powodzeniem trafił w wyznaczony cel – drona – czytamy w komunikacie prasowym Diehl Defence.

Producent Korea Aerospace Industries i Diehl Defence ściśle współpracują ze sobą od 2017 roku. W lutym 2024 r. koncerny zgodziły się rozpocząć integrację IRIS-T również z FA-50 KAI.

Czytaj też

IRIS-T to opracowane w latach 80. XX wieku przez niemieckie przedsiębiorstwo Diehl BGT Defence pociski rakietowe klasy powietrze-powietrze, służące do zwalczania celów na krótkich dystansach, będące alternatywą dla amerykańskich AIM-9 Sidewinder.

Do tej pory pociski rakietowe IRIS-T został zintegrowany z głównymi platformami samolotów bojowych, takich jak Panavia Tornado, Eurofighter Typhoon, JAS-39 Gripen, F-16, EF-18, czy F-5. System jest już w służbie kilku państw NATO, a także Brazylii, Tajlandii, Arabii Saudyjskiej i Republiki Południowej Afryki, a na Ukrainie jest używany jako pocisk przeciwlotniczy.

Komentarze (7)

  1. Al.S.

    Twierdzenia, że KF21 jest "na poziomie F16" to mocne nieporozumienie. Obydwie konstrukcje dzielą 4 dekady, w czasie których wiedza o aerodynamice, stealth i projektowanie wspomagane komputerowo CAD, dokonały przełomu. F16 nigdy nie był projektowany dla niskiego echa radarowego, a jego Have Glass z SPO 1,2 m2 to wszystko co się da się z niego wycisnąć. KF21 od razu był projektowany z myślą o niskim SPO, posiada "planform alignment", czyli taki sam kąt krawędzi natarcia i spływu skrzydeł, co (w uproszczeniu) zapobiega odbiciu fali powierzchniowej z powrotem do radaru, ogólnie płatowiec jest inspirowany F22. KF21 ma "native stealth:", zatem w pokryciu RAM ma SPO co najmniej x 10 niższe od F16. Liczby mówią: obciążenie płata 370 kg/m2, F16: 431 kg/m2, ciąg do masy dla gross weight F16: 1.08, KF21: 1.13 i dają odpowiedź- KF21 manewruje lepiej. Jest też optymalizowany do manewrów również naddźwiękowych, z czym F16 ma problem To samolot nowej generacji, zaprojektowany wg nowych standardó

    1. Monkey

      @Al.S.:Dzięki za świetny, rzeczowy komentarz. Obawiam się jednak, iż niektórzy na tym forum (myślę, że domyślasz się, kto to😂) mogą mieć problem z jego przetrwaieniem👍🏻

    2. Al.S.

      @Monkey, dzięki. Jeszcze małe sprostowanie, bo przy redukcji wpisu do 1 tys znaków zgubiłem resztę wyjaśnienia „planform alignment”. To ustawienie wszystkich krawędzi natarcia i spływu skrzydeł i usterzenia tak, aby były pod jednym kątem. Wtedy samolot nie ma miejsc, gdzie sygnał pochodzący od tworzącej się na poszyciu fali powierzchniowej może być odbity z powrotem do radaru.

    3. Davien3

      AIS i pewnie dlatego F-35 z jeszcze wiekszym obciążeniem powierzchni nośnych bije na głowę KF-21 co przyznali sami Koreańczycy. A F-16V korzystający z technologii dla F-35 powstał wg ciebie 4 dekady temu? A Koreańczycy mają oczywiście dostep do pokryc RAM takich jak w USA do tego uzbrojenie podwieszane nic a nic nie pogarsza RCS dla KF-21?? Tylko wyjasnij może czemu to "cudo techniki" w Korei ma zastepować antyczne Tigery i Phantomy a sami Koreańczycy kupuja F-35.

  2. Książę niosący na plecach białego konia

    To fajna zabawka, która lata z siłą i napędem bomb i rakiet.

  3. Aiden

    Moim zdaniem my powinniśmy wejść w ten program. Teraz zamówić 48 maszyn, a po 2035 roku kolejne w nowszej wersji za f-16. Wiadomo, że to nie jest najlepszy możliwy samolot do zakupu na obecną chwilę, ale korzyści przemysłowe mogłyby być największe. Z meteorami będzie mógł skutecznie zwalczać rosyjskie lotnictwo. Wiadomo Koreańczycy głupi nie są i zrobią wszystko żeby wyjść na interesach z nami jak najlepiej, ale nasza zbrojeniówka jest w takiej zpaści, że moim zdaniem nie ma innego wyjścia. Po prostu trzeba od czegoś zacząć.

  4. rwd

    Powstaje najnowocześniejsza stara konstrukcja, która nawet dla Korei wydaje się zbędna.

    1. Monkey

      @rwd: Cóż, Koreańczycy muszą zacząć od tej „najnowocześniejszej starej konstrukcji” (przepiękny oksymoron👏🏻). Od czegoś muszą zacząć keśli chcą wejść na światowy rynek samolotów wielozadaniowych, a chcą. Maszyna generacji 4+ to na początek niezłe rozwiązanie. Dodam dwie rzeczy. Po pierwsze: oni chcą produkować samoloty bojowe samdzielnie. Po drugie: Polska powinna przystąpić do programu. Nowego gracza na rynku łatwiej skłonić do współpracy niż starego.

    2. Davien3

      Monkey co chcą a co realnie mogą to dwie rózne rzeczy IkF-21 i rodzina T-50 powstały ze znaczącym udziałem podzespołów zagranicznych a KF-21 to dosłownie skłądak z połowy świata UK juz 9im zablokowała FA-50 dla Argentyny, myslisz że z KF-21 byłoby inaczej. Owszem Polska powinna wejść w ten projekt żeby się czegoś nauczyc ale tylko po to, kolejna maszyna na poziomie F-16 jest nam zbędna zwłaszcza tak mocno różniąca się logistyką

    3. Monkey

      @Davien3: Aha, a czołgi, okręty, różnego rodzaju pociski rakietowe itd. to od razu produkowali sami? Czy zaczęli ok. 45 lat temu od montażu na licencji? Co do KF-21 to nawet masz rację, że odpowiednik F-16 niekoniecznie jest nam potrzebny (chyba że MLU Jastrzębi nigdy nie nastąpi, to może być inaczej…). Ale wyraźnie jest napisane, iż celują w samolot wyższej generacji na bazie tej wersji Boramae. Udział w takim projekcie również uważasz za niepotrzebny? Bo o większej ilości niż 32 Lightning II to w jakimkolwiek rozsądnym czasie możemy pomarzyć. A zapoczątkowało ten problem olanie zaproszenia do wstąpienia do programu JSF wiele lat temu.

  5. Granat

    Czy uda się MON kupić ten samolot za sumę dwa razy większą niż cena detaliczna? To prawdziwe pytanie na które wszyscy Polacy czekają.

    1. LMed

      Myślę że po kosztownych doświadczeniach z FA-50, MON uodpornił się całkowicie na koreańskie cuda.

  6. xdx

    Ah na Ukrainie nie jest używany IRIS-T tylko wersja odpalana z lądu wyposażona w silniki startowe - są to modele SLS i SLM , SLX i IRIS Stealth sa w projekcie gdzie SLX to wersja lądowa a IRIS Stealth to studia dla samolotu 6gen.

  7. GGG BBB

    Ciekawe co to za samolot ten EF-18, hi hi hi. A może F/A-18 (Super)Hornet?

    1. Davien3

      EF-18 to hiszpańska wersja Horneta